Lokalne władze: kluczowy odcinek na wschodzie kraju "praktycznie pod kontrolą Sił Zbrojnych Ukrainy"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP, Reuters
Kijów zmaga się z brakiem prądu. Relacja reportera TVN24
Kijów zmaga się z brakiem prądu. Relacja reportera TVN24TVN24
wideo 2/25
Kijów zmaga się z brakiem prądu. Relacja reportera TVN24TVN24

Piątek jest 247. dniem rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Szef władz Ługańszczyzny Serhij Hajdaj przekazał dziś, że kluczowy odcinek między miastami Swatowe i Kreminna, który łączy dwa okupowane przez Rosjan obwody na wschodzie kraju "jest praktycznie pod kontrolą Sił Zbrojnych Ukrainy". - Nasi żołnierze codziennie posuwają się naprzód - powiedział Hajdaj. Wcześniej minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba informował, że rozmawiał - na prośbę Iranu - ze swoim irańskim odpowiednikiem Husejnem Amirem-Abdollahianem. "Zażądałem od władz w Teheranie natychmiastowego zaprzestania dostaw broni do Rosji" - opisał Kułeba. W tvn24.pl relacjonujemy wydarzenia z i wokół Ukrainy.

i

Relacja odświeża się automatycznie

  • 4:32

    Podczas szczytu państw G20 na indonezyjskiej wyspie Bali Biden zamierza omówić z innym przywódcami m. in. wpływ na sytuację światową "wojny prowadzonej przez Putina na Ukrainie" - powiedziała rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre. Potwierdziła też, że amerykański prezydent "nie ma najmniejszego zamiaru" spotkać się z Władimirem Putinem, który również ma być obecny na szczycie.

  • 4:23

    ISW: Siły rosyjskie nie robią znaczących postępów wokół miejscowości Bachmut, obwodu donieckiego ani nigdzie indziej wzdłuż linii frontu na Ukrainie.

  • 4:22

    Instytut Studiów nad Wojną: Prigożyn potwierdził powolne tempo operacji wagnerowców. Stwierdził, że siły posuwają się tylko 100-200 metrów dziennie, przekonując, że jest to normalne tempo zdobywania terenu. Siły rosyjskie prawdopodobnie fałszują raporty o postępach w regionie Bachmutu, przedstawiając się jako armia osiągająca zyski w co najmniej jednym obwodzie, przy ciągłych stratach na północno-wschodniej i południowej Ukrainie.

  • 4:18

    Instytut Studiów nad Wojną: Rosyjskie służby informacyjne w celu poprawienia morale i osobistej pozycji Prigożyna promują narrację, że rosyjskie siły poczyniły znaczne postępy w miejscowości Bachmut, gdzie działania prowadzą siły Wagnera. Rosyjskie wojska poczyniły ograniczone postępy w kierunku Bachmutu, ale w powolnym tempie i przy znacznych kosztach.

  • 2:11

    Rząd Kanady zaoferuje obligacje, których sprzedaż będzie współfinansować pomoc dla Ukrainy – poinformował w piątek premier Justin Trudeau. Kanada nałoży też nowe sankcje na Rosję.

  • 23:45

    Czeski prezydent Milosz Zeman wręczył na Zamku w Pradze w dniu święta narodowego najwyższe odznaczenia państwowe. Wśród odznaczonych jest m.in. prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński. Zeman uhonorował go za bohaterstwo, gdy odmówił wyjazdu z kraju na początku rosyjskiej agresji.

  • 22:53

    Tak teraz wygląda zniszczone osiedle Sałtiwka w Charkowie w północno-wschodniej części Ukrainy.

    Zniszczony blok na osiedlu Sałtiwka w Charkowie

    Mężczyzna wyrzuca gruz z bloku na osiedlu Sałtiwka w Charkowie

  • 22:36

    Przypominamy, że na tvn24.pl działa serwis specjalny w języku ukraińskim

  • 22:12

    Władze Białorusi przekazały Rosji od początku inwazji na Ukrainę ponad 65 tys. ton amunicji - podał Biełaruski Hajun, niezależny projekt, monitorujący ruchy wojsk i uzbrojenia na terytorium Białorusi.

    Blogerzy szacują, że z Białorusi od marca tego roku wywieziono 65 089 ton amunicji, czyli 1940 wagonów.

    Za okres największego nasilenia transportów amunicji blogerzy uznali kwiecień, gdy wywieziono z Białorusi 22 534 tony amunicji (689 wagonów). Rosja wywoziła wówczas swój sprzęt; w lutym, bezpośrednio przed inwazją na Ukrainę, prowadziła manewry na Białorusi. Po kwietniu nastąpił spadek i od lipca tempo transportów amunicji z Białorusi znów zaczęło rosnąć.

    Biełaruski Hajun przypomina, że władze w Mińsku przekazują Rosji również czołgi i inny sprzęt. Tylko w ostatnich tygodniach były to co najmniej 94 czołgi T-72A i od 35 do 44 samochodów ciężarowych Ural.

  • 22:01

    Kijów oszczędza prąd

  • 21:54

    Użyjemy wszystkich narzędzi w naszej dyspozycji, by utrudniać i zakłócać dostawy dronów z Iranu do Rosji i innych krajów - oświadczył dziś rzecznik Departamentu Stanu Ned Price. Jak zaznaczył, chodzi też o narzędzia wykraczające poza sankcje i restrykcje ekonomiczne.

    "Użyjemy wszystkich narzędzi w naszej dyspozycji (...) Będziemy nadal skupiać się na tych, którzy są odpowiedzialni za dostarczeni tej technologii. Będziemy patrzeć na nasze uprawnienia dotyczące sankcji i tego, co możemy zrobić z tymi uprawnieniami (...) Mamy też narzędzia, które wykraczają poza sankcje i inne środki ekonomiczne" - powiedział Price podczas telefonicznej konferencji prasowej.

    "Ostatecznie zrobimy to, co jest w naszym interesie, by przeciwstawić się i zakłócić przepływ tej technologii z Iranu do krajów na całym świecie" - dodał.

    Jak zaznaczył rzecznik, dostawy bezzałogowców i amunicji krążącej z Iranu są złamaniem rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ i zapowiedział, że wkrótce ogłoszone zostaną kolejne kroki w tej sprawie. Odmówił podania szczegółów dotyczących tego, jakie pozasankcyjne działania może podjąć USA.

    "Nie zrezygnujemy z żadnej z opcji na stole" - zaznaczył.

  • 21:27

    Od 1 stycznia przyszłego roku Wielka Brytania kończy całkowicie import rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego (LNG) - przypomniało brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

    To przypomnienie jest związane z ogłoszoną dziś, mającą techniczny charakter aktualizacją przepisów o sankcjach, bo całkowitą rezygnację z rosyjskich paliw kopalnych do końca bieżącego roku brytyjski rząd ogłosił już w marcu. Jednak w praktyce nastąpiła ona już wcześniej - w sierpniu brytyjski urząd statystyczny ONS poinformował, że w czerwcu - po raz pierwszy, od kiedy prowadzone są statystyki - nie odnotowano żadnego importu paliw z Rosji.

  • 21:05

    Rosja może wkrótce potrzebować nowej fali wysyłanych na front żołnierzy, mimo że jej władze twierdzą, że mobilizację w kraju zakończono - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wieczornym wystąpieniu wideo.

    "Wróg melduje, że rzekomo zakończył swoją mobilizację, że niepotrzebna jest nowa fala wysyłki obywateli Rosji na front. My na pierwszej linii odczuwamy coś zupełnie innego. Choć Rosja stara się wzmocnić presję na nasze pozycje wykorzystując zmobilizowanych, to są oni na tyle źle przygotowani i wyposażeni, na tyle topornie dowodzeni, że pozwala to przypuszczać, że już wkrótce Rosja będzie potrzebować nowej fali wysyłanych na front. Przygotowujemy się do tego" - powiedział Zełenski.

    Ukraiński przywódca nie wymienił żadnych nazwisk, jednak o zakończeniu mobilizacji mówił w piątek rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu. Oświadczył on, że na front trafiło do tej pory 82 tys. zmobilizowanych, a 218 tysięcy przechodzi szkolenie. Mobilizacja w Rosji, nazywana przez władze "częściową", rozpoczęła się 21 września.

    Zełenski w wieczornym wystąpieniu ostrzegł, zwracając się do obywateli, że władze Rosji "będą szukać wszelkich nowych możliwości, by kontynuować wojnę".

    Wołodymyr Zełenski

  • 20:52

    W trakcie wyzwalania miejscowości Newske w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy siły ukraińskie rozbiły oddział rosyjski; zginęło 34 Rosjan, a trzech wzięto do niewoli - informuje ukraiński wywiad wojskowy (HUR).

    "W wyniku przeprowadzonej operacji wyzwalania miejscowości Newske zlikwidowano 34 okupantów, trzech wzięto do niewoli" - podał HUR w komunikacie na Twitterze. Wywiad poinformował, że Newske wyzwoliła spod okupacji grupa HUR o nazwie "Kedr" wraz z 5. kompanią 66. Brygady Sił Zbrojnych Ukrainy.

    Newske leży na granicy obwodów ługańskiego i donieckiego.

  • 20:24

    Lojalni wobec Kijowa urzędnicy informują, że ukraińskie wojska w dużej mierze kontrolują kluczowy odcinek, który łączy dwa okupowane przez Rosjan obwody na wschodzie kraju.

    Po odbiciu kolejnych obszarów siły ukraińskie powoli przedostają się na wschód w kierunku Ługańska i dążą do odzyskania okupowanych przez Rosję miast Swatowo i Kreminna - opisuje Reuters.

    "Nasi żołnierze codziennie posuwają się naprzód" - powiedział w telewizji państwowej szef władz Ługańszczyzny Serhij Hajdaj.

    Wcześniej, w czwartek, Hajdaj informował, że działania ofensywne w pobliżu okupowanych Swatowego i Kreminnej są dwoma głównymi kierunkami ukraińskiego natarcia w obwodzie ługańskim.

  • 20:17

    Wojna w Ukrainie. Leon Komornicki: Chińczycy, popierając Rosję, są zainteresowani tym, żeby była maksymalnie osłabiona

  • 20:02

    Jak podaje nasz reporter Artur Molęda, który jest w Kijowie, niedobór energii w stolicy wynosi obecnie od 25 do 50 procent, a odbudowa systemu elektroenergetycznego potrwa od dwóch do trzech tygodni.

    Władze poinformowały mieszkańców, że powinni być gotowi na przerwy w dostawach energii wynoszące nawet sześć godzin. Poproszono, aby oszczędzać energię szczególnie w godzinach 6-11 i 17-23.

    Działanie kijowskiego sklepu w trakcie oszczędzania prądu w mieście

  • 19:32

    Nowa premier Włoch Giorgia Meloni zapewniła dziś prezydenta Wołodymyra Zełenskiego o pełnym poparciu jej rządu dla Ukrainy i zaangażowaniu na rzecz zakończenia rosyjskiej agresji - poinformowała po ich rozmowie telefonicznej kancelaria szefowej rządu w Rzymie. Zełenski zaprosił Meloni na Ukrainę.

    W wydanym komunikacie kancelaria w Palazzo Chigi podała, że Meloni "ponowiła pełne poparcie włoskiego rządu dla Kijowa w ramach międzynarodowych sojuszy w wymiarze politycznym, militarnym, ekonomicznym i humanitarnym i w sprawie odbudowy w przyszłości".

    Premier "potwierdziła zaangażowanie Włoch na rzecz każdego wysiłku dyplomatycznego potrzebnego, aby zakończyć agresję Federacji Rosyjskiej na Ukrainę" - głosi oświadczenie włoskiego rządu.

    Zełenski napisał na Twitterze po rozmowie z Meloni, że pogratulował jej nominacji na premiera i wyraził nadzieję na "dalszą owocną współpracę". Dyskutowali także o integracji Ukrainy z Unią Europejską oraz NATO - dodał.

    "Opowiedziałem o bieżącej sytuacji w naszym kraju i zaprosiłem, by złożyła wizytę na Ukrainie" - poinformował prezydent.

  • 19:02

    Partnerzy Ukrainy przekażą jej siłom zbrojnym aparaty bezzałogowe Switchblade 600 - zapowiedział w piątek rzecznik ukraińskiego lotnictwa wojskowego Jurij Ihnat. Do tej pory Ukraina otrzymywała inną wersję tych maszyn, Switchblade 300.

    Ihnat, którego cytuje ukraiński portal Hromadske, powiedział, że partnerzy przekażą Ukrainie "kilka zestawów" dronów Switchblade 600. "To nowoczesny aparat bezzałogowy, który ma bardzo mocne parametry techniczne i taktyczne. Oczekujemy, że bardzo dobrze zaprezentuje się w działaniach bojowych na Ukrainie" - powiedział rzecznik.

    O rozmowach na temat dostarczenia Ukrainie 10 przeciwpancernych dronów-kamikadze Switchblade 600 informowano w maju.

  • 18:27

    Wojna w Ukrainie. Media: po mobilizacji przeciętny poborowy ginie na froncie w cztery dni

  • 17:44

    Prąd ograniczają także inne miasta, w tym Dniepr:

    Dniepr oszczędza prąd

  • 17:30

    Do Kijowa trafiło nowe uzbrojenie dla obrony przeciwlotniczej - informuje mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko. Wyraził nadzieję, że miasto będzie teraz lepiej chronione przed rosyjskimi ostrzałami rakietowymi i atakami z użyciem dronów kamikadze.

    "Mieliśmy zebranie z wojskowymi i zaznaczyłem, że musimy bronić naszych obiektów energetycznych. (...) Wojskowi zapewnili mnie, że teraz do Kijowa trafił nowy sprzęt obrony przeciwlotniczej i przestrzeń powietrzna będzie lepiej chroniona" - powiedział Kliczko w lokalnej Telewizji Kijów. Dodał następnie: "mamy nadzieję, że nie będzie więcej ataków i prowokacji przy użyciu dronów kamikadze i rakiet".

    Kliczko powiedział również w ukraińskiej telewizji państwowej, że system zaopatrzenia Kijowa w energię elektryczną działa "w trybie nadzwyczajnym". We wszystkich dzielnicach miasta mają miejsce czasowe wyłączenia prądu. "Jeśli nie wystąpią okoliczności siły wyższej, to specjaliści (państwowego operatora) Ukrenerho liczą na usunięcie w ciągu 2-3 tygodni deficytu, wywołanego atakami rosyjskich barbarzyńców na obiekty infrastruktury krytycznej" - powiedział mer.

    Zapewnił, że stolica robi wszystko co możliwe, by oszczędnie gospodarować prądem. Zamiast trolejbusów na wielu trasach pojawiły się autobusy. Metro działa bez ograniczeń.

    Kliczko przyznał jednak, że "istnieje ryzyko wielkiego blackoutu, gdy brak energii elektrycznej może doprowadzić do jeszcze większych następstw i odłączenia prądu na jeszcze większą skalę". Z tego powodu "bardzo ważne jest oszczędzanie (prądu), by do tego nie doszło" - podkreślił.

    >> Kijów zmaga się z brakiem prądu. Relacja reportera TVN24

    Kijów oszczędza prąd


  • 17:10

    Szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba podaje, że zadzwonił do niego jego irański odpowiednik, Hossein Amir-Abdollahian - informuje Reuters.

    "Podczas piątkowej rozmowy z szefem irańskiej dyplomacji zażądałem od władz w Teheranie natychmiastowego zaprzestania dostaw broni do Rosji, przy pomocy tego uzbrojenia wróg morduje naszych cywilów i niszczy infrastrukturę krytyczną - poinformował na Twitterze Kułeba.

  • 17:01

    Rosyjscy okupanci ewakuują szpital w Chersoniu, na południu Ukrainy, chorzy są wypisywani niezależnie od stanu zdrowia, wywożą nawet ludzi ze świeżo założonymi szwami - zaalarmowała agencja Ukrinform za wicedyrektorem ukraińskiego Centrum Studiów Bliskowschodnich Serhijem Danyłowem.

    "(Rosjanie) całkowicie zamykają szpital obwodowy w Chersoniu. Cały wartościowy sprzęt medyczny wywożą do Hołej Prystani. (...) Zlewają wodę ze zbiorników. Karetki pogotowia już (stamtąd) wyjechały" - napisał Danyłow na Facebooku.

    Chersoń, większość obwodu chersońskiego i południowa część sąsiedniego obwodu zaporoskiego znajdują się pod rosyjską okupacją od początku marca.

  • 16:25

    Armia rosyjska ma czterokrotną przewagę w artylerii w rejonie Bachmutu, bronionego przez Ukraińców miasta na północ od Doniecka - powiedział dziś ukraiński analityk wojskowy Sehij Kuzan. Ocenił, że ta koncentracja odciąga Rosję od innych odcinków frontu.

    "(Rosjanie) stosują tam taką taktykę, że po prostu zasypują nas pociskami artyleryjskimi. Z jednej strony, to jest źle, to jest dość ciężkie dla naszego zgrupowania. Z drugiej strony, widzimy, że Rosjanie nie są już w stanie zastosować tej samej taktyki na wszystkich innych kierunkach" - powiedział Kuzan. Analityk, szef Ukraińskiego Centrum Bezpieczeństwa i Współpracy, komentował sytuację na froncie w telewizji Suspilne. Kuzan jest doradcą ministerstwa obrony Ukrainy, a kierowany przez niego ośrodek specjalizuje się w analizach wojskowych.

  • 16:15

    Po kolejnych rosyjskich ostrzałach obiektów energetycznych władze Kijowa zapowiedziały poważniejsze ograniczenia dostaw prądu w mieście i całym regionie. Problem dotyka także centrum stolicy.

    Reporter TVN24 Artur Molęda pokazał, z czym muszą mierzyć się mieszkańcy Kijowa:

    Kijów zmaga się z brakiem prądu. Relacja reportera TVN24

  • 15:47

    Osoby z bliskiego otoczenia Władimira Putina, w tym wicepremier Rosji Tatiana Golikowa oraz były wicepremier i były minister przemysłu Wiktor Christienko, mają w Portugalii znaczące środki finansowe, m.in. inwestując je w nieruchomości - podaje telewizja CNN Portugal.

    “Otoczenie (Golikowej) wydało w Portugalii miliony euro w czasie, kiedy sytuacja milionów Rosjan ulegała pogorszeniu” - zauważa stacja, przypominając, że wybuch wojny na Ukrainie i nałożone na Rosję sankcje pokrzyżowały rosyjskim władzom plany inwestycyjne w Portugalii.

    Wiktor Christienko ma być inną osobą z “rosyjskiej siatki”, która w Portugalii obraca dużymi środkami finansowymi. Inwestowane są one m.in. w kurortach aglomeracji lizbońskiej.

    CNN Portugal cytuje Joao Paulo Batalhę, byłego szefa walczącej z korupcją organizacji Transparencia e Integridade, który uważa, że grupa osób związanych z Kremlem zainwestowała w Portugalii środki zdobyte w sposób nielegalny.

    "To brudne pieniądze, gdyż w Rosji nikt nie wzbogaca się na pracy polityka (…). Te rosyjskie przedsięwzięcia mają wszelkie znamiona prania brudnych pieniędzy" - powiedział Batalha.

    Lizbońskie media, komentując doniesienia CNN Portugal, odnotowują, że od 2021 roku obywatelstwo tego kraju ma rosyjski miliarder powiązany z Kremlem Roman Abramowicz.

  • 15:26

    Rzecznik ukraińskich sił powietrznych Jurij Ihnat powiedział, że Rosji brakuje już nowoczesnych pocisków rakietowych Iskander, ale nadal dysponuje ona dużą liczbą rakiet S-300 i starego typu pocisków Ch-22, zatem zagrożenie ostrzałami rakietowymi nie maleje.

    "Deficyt Iskanderów jest bardzo poważny" - powiedział Ihnat na briefingu w Kijowie. Dodał następnie, że Rosja ma "wystarczającą liczbę" pocisków Ch-22, choć "nie wiadomo, jaki jest stan tych rakiet i na ile precyzyjnie będą one lecieć". Ihnat przypomniał, że Rosja jest producentem S-300 i ma "tysiące" pocisków w magazynach. Zauważył, że Rosja zabiega o pociski balistyczne z Iranu.

    Rzecznik podkreślił, że Rosja celowo niszczy infrastrukturę energetyczną Ukrainy, a więc w każdym momencie może dojść do ostrzałów rakietowych. "Chcę przypomnieć, że mieliśmy ostrzały rakietowe 10, 11, 18, 22 i 23 (października). To nie tak dawno. Nie warto tracić czujności, bo przeciwnik jest podstępny i widzi, że niszczy naszą infrastrukturę. Tak więc, ostrzał rakietowy może nastąpić w każdym momencie" - powiedział rzecznik.

  • 14:59

    Były prezydent i premier Rosji Dmitrij Miedwiediew zapowiedział niszczenie ukraińskiej infrastruktury energetycznej i terroryzowanie milionów ludzi, dopóki Kijów nie zgodzi się na kapitulację.

    To oficjalne przyznanie się do terroryzmu na szczeblu państwowym - ocenił na Twitterze doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak. "O jakich negocjacjach można tutaj mówić? Z kim?" - dodał.

  • 14:52

    Ukraińska straż graniczna podała dziś, że nie odnotowała masowego odpływu obywateli za granicę po zmasowanych rosyjskich atakach na cele cywilne w dniach 10-11 października. Oznacza to, że główny cel agresora, sterroryzowanie ludności, nie został osiągnięty - oceniono.

  • 14:24

    Zbrodnie popełnione przez siły rosyjskie w obwodzie kijowskim w lutym i marcu były przemyślanymi działaniami wynikającymi ze strategii prowadzenia działań zbrojnych. Bezpośrednią odpowiedzialność za wydawanie przestępczych rozkazów ponosi gen. Aleksandr Czajko - powiadomił rosyjski niezależny portal Ważnyje Istorii.

    Postępowanie wojsk agresora pod Kijowem można ocenić jako "strategiczne, zorganizowane okrucieństwo" - poinformowali opozycyjni dziennikarze, cytując wnioski z reporterskiego śledztwa przeprowadzonego przez AP i amerykańskiego nadawcę PBS.

    Rozkazy "identyfikowania i likwidowania" osób stanowiących zagrożenie, czyli w praktyce mordowania ludności cywilnej, miał wydawać żołnierzom bezpośrednio gen. Czajko, sprawujący wówczas funkcję dowódcy rosyjskiego Wschodniego Okręgu Wojskowego. Tylko w miejscowości Zdwyżiwka, gdzie mieścił się sztab agresora kierowany przez Czajkę, znaleziono ciała 17 zabitych cywilów - czytamy na łamach Ważnych Istorii.

  • 14:10

    Ukraina - Rosja. Szef NATO Jens Stoltenberg ostrzega USA: zwycięstwo Rosji to byłby sygnał dla autorytarnych przywódców

  • 13:30

    Rosja wystrzeliwuje z terytorium Białorusi drony produkcji irańskiej, co sprowadza Białoruś do roli współagresora w wojnie - poinformował w piątek portal Kyiv Independent.

    Drony stały się kluczową bronią w arsenale Rosji podczas jej wojny na Ukrainie i w ostatnim miesiącu często były używane do atakowania kluczowej infrastruktury energetycznej. Jednak irańskie władze twierdzą konsekwentnie, że nie dostarczają dronów stronie rosyjskiej.

    Irański dron kamikadze Shahed-136

  • 12:41

    Wojna w Ukrainie. Brytyjski wywiad: rosyjskie siły nie mogą atakować, przechodzą do obrony

  • 12:14

    Norwegia nałożyła nowe sankcje na Rosję. Objęły one 30 rosyjskich urzędników i 7 osób prawnych.

  • 12:12

    Zwycięstwo Rosji byłoby sygnałem dla autorytarnych przywódców - nie tylko Putina, ale i Chin - że poprzez użycie siły mogą osiągnąć swoje cele - powiedział szef NATO Jens Stoltenberg w opublikowanym w piątek obszernym wywiadzie dla portalu Politico.

    Jens Stoltenberg

  • 11:10

    Ukraiński projekt InformNapalm przeanalizował dostępne (częściowe) dane na temat śmierci na froncie Rosjan zmobilizowanych po 21 września w ramach tzw. częściowej mobilizacji.


    "Na front 'mobik' trafia w ciągu siedmiu dni, umiera – po 12"


    "Wszyscy zabici byli powołani jeszcze w pierwszym tygodniu mobilizacji we wrześniu, a pierwsze informacje o zabitych pojawiły się 4 października. Średnio 'mobik' (zmobilizowany) trafia na Ukrainę w ciągu siedmiu dni. Zdarzały się i przypadki ekspresowe, gdy mobik trafiał na Ukrainę na trzeci dzień po mobilizacji” – pisze InfromNapalm. "Po 12 dniach od mobilizacji mobik ginie w Ukrainie. Na froncie spędzą ok. czterech dni" – dodaje, bazując na analizie dostępnych cząstkowych danych.

    Rosyjscy poborowi, mobilizacja, rosyjski czołg, Rosja, rosyjski żołnierz (21.10.2022)

  • 10:23

    Ponad 1300 osób niebędących obywatelami Estonii, w tym przebywający w kraju Rosjanie i Białorusini, będą musieli oddać posiadaną broń - poinformował estoński minister spraw wewnętrznych Lauri Laanemets, cytowany przez agencję UNIAN.

    Zmiany dotyczą m.in. 683 obcokrajowców i 595 posiadaczy "szarych paszportów" - mieszkających w Estonii osób nieposiadających obywatelstwa kraju, z których większość stanowią byli obywatele Związku Radzieckiego, którzy po jego rozpadzie nie otrzymali estońskiego paszportu - wyjaśniła agencja BNS.

    Decyzja wejdzie w życie 1 grudnia. Objęci nią ludzie na oddanie broni będą mieli rok.

  • 9:39

    Na większości frontu w Ukrainie rosyjskie siły lądowe przeszły na pozycje defensywne, co zapewne wynika z bardziej realistycznej oceny, że są one obecnie zdolne jedynie do działań obronnych - poinformowało brytyjskie ministerstwo obrony.

    Jak przekazano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, Rosja prawdopodobnie uzupełniła zmobilizowanymi rezerwistami część swoich jednostek na zachód od Dniepru, które jednak miały skrajnie niski poziomu obsady. We wrześniu rosyjscy oficerowie opisywali kompanie w sektorze chersońskim jako składające się z sześciu do ośmiu ludzi każda, tymczasem powinny one liczyć około 100 osób.

    "Nawet jeśli Rosji uda się skonsolidować długoterminowe linie obronne na Ukrainie, jej projekt operacyjny pozostanie narażony. Aby odzyskać inicjatywę, będzie musiała odtworzyć wyższej jakości, mobilne siły, zdolne do dynamicznego przeciwdziałania ukraińskim wyłomom i prowadzenia własnych operacji ofensywnych na dużą skalę" - dodano.

  • 9:19

    Cztery osoby zginęły, a dziewięć zostało rannych w wyniku rosyjskich ostrzałów na terenie obwodu donieckiego w ciągu minionej doby – powiadomiły władze obwodowe.

    Ponadto, jak podał szef władz obwodu Pawło Kyryłenko, w miejscowości Szandryhołowe pod Łymanem znaleziono ciała pięciu osób, które zginęły w czasie, gdy miejscowość okupowali Rosjanie.

  • 9:18

    Prezydent Rosji Władimir Putin nadal odrzuca ideę suwerenności Ukrainy w sposób, który jest zasadniczo nie do pogodzenia z poważnymi negocjacjami oraz podważa istnienie odrębnego narodu ukraińskiego - ocenili analitycy amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW).

    ISW, komentując czwartkowe przemówienie Putina, napisał, że "jego stwierdzenia oraz działania Rosji muszą skłonić do poważnej refleksji nad pytaniem, czy wojna z Ukrainą jest ludobójstwem, skoro pojęcie to jest prawnie definiowane jako 'czyny popełnione z zamiarem całkowitego lub częściowego zniszczenia grup narodowych, etnicznych, rasowych lub religijnych'".

    "Prezydent Rosji Władimir Putin nadal odrzuca ideę suwerenności Ukrainy w sposób, który jest zasadniczo nie do pogodzenia z poważnymi negocjacjami. Stwierdził, że 'realną gwarancją suwerenności Ukrainy' może być wyłącznie Rosja, która 'Ukrainę stworzyła'" - zauważył ISW.

    "W wypowiedziach Putina odrzuca się fakt prawny, że Ukraina jest w pełni suwerennym państwem, że Federacja Rosyjska uznała suwerenność Ukrainy, a naród ukraiński istnieje jako odrębny naród. Utrwalanie przez Putina narracji, że Ukraina i Rosja są jednym narodem, podzielonym na różne państwa arbitralną okolicznością historyczną, wskazuje na jego dalsze dążenie do zniszczenia państwa ukraińskiego i wymazania pojęcia narodu ukraińskiego" - podkreślili analitycy.

  • 8:11

    Rosyjskie dowództwo ukrywa dane o stratach, by zapobiec "nastrojom paniki" wśród żołnierzy – powiadomił sztab generalny armii ukraińskiej.

    "Trwa tzw. 'ewakuacja' z czasowo okupowanego obwodu chersońskiego. Szczególną uwagę poświęca się wywożeniu sprzętu medycznego oraz majątku 'znacjonalizowanych przedsiębiorstw'" – podano w komunikacie sztabu.

    Jednocześnie strona rosyjska wzmacnia swoje ugrupowanie na prawym brzegu Dniepru. Zmobilizowani są umieszczani w mieszkaniach i domach, opuszczonych przez mieszkańców.

  • 7:49

    Wojska rosyjskie ostrzelały położony na południu Ukrainy Nikopol - napisał na Telegramie szef władz obwodu dniepropietrowskiego Wałentyn Rezniczenko.

    Miasto ostrzelano przy pomocy wyrzutni rakietowej Grad oraz innych rodzajów artylerii. W mieście zniszczono kilka linii energetycznych oraz kilkanaście wieżowców i domów cywilnych - ogłosił.

    Nie podano dotąd informacji o ewentualnej liczbie ofiar.

    🇺🇦Сергій Лисак / Дніпропетровська ОДА (ОВА)

  • 7:35

    Moskwa wysyła obcokrajowcom pracującym w Rosji wezwania do mobilizacji. W tym tygodniu wręczono je 26 pracującym na zachodzie Rosji obywatelom Uzbekistanu - poinformował w swoim raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

    "Z punktu widzenia prawa osoby te, jako obywatele innego państwa, nie podlegają obowiązkowi mobilizacyjnemu. Ambasada Uzbekistanu w Moskwie wydała oświadczenie, że wezwania wynikały z 'błędu technicznego' i zostały anulowane po interwencji uzbeckiej dyplomacji" - podano.

    ISW zwróciło również uwagę na możliwe prace mające doprowadzić do zwiększenia potencjału ataku powietrznego "grupy Wagnera" - rosyjskiej formacji najemniczej. Według analityków instytutu grupa kieruje na front bardziej zaawansowane systemy rakietowe, którymi operuje niezależnie od rosyjskiej armii. "Nie zarejestrowano w tej fazie wojny korzystania (przez najemników - red.) z samolotów bojowych, jednak nie można tego wykluczyć ze względu na coraz większą zależność rosyjskich sił w Ukrainie od wagnerowców" - napisano.

    Powołując się na źródła rosyjskie i brytyjskie BBC, ISW przypomniał, że najemnicy w maju 2022 roku wystawili co najmniej jeden oddział operujący samolotem szturmowym Su-25 na wschodzie Ukrainy. W 2021 roku wagnerowcy używali rzekomo francuskich helikopterów transportowych w swoich misjach w Republice Środkowoafrykańskiej.

  • 7:21

    Nadrzędnym celem dezinformacji rosyjskiej jest zatrzymanie jakiejkolwiek współpracy Zachodu z Ukrainą. W działaniach przeciwko Polsce i Zachodowi Kreml stara się wytworzyć nieufność wobec Ukrainy - powiedział PAP pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.

  • 6:04

    Prezydent USA Joe Biden wyraził sceptycyzm wobec czwartkowego zapewnienia prezydenta Rosji Władimira Putina, który oznajmił, że nie ma zamiaru użyć broni jądrowej w Ukrainie.

    - Jeśli nie ma zamiaru, to dlaczego ciągle o tym mówi? Dlaczego mówi o możliwości użycia taktycznej broni jądrowej? (…) On jest bardzo niebezpieczny w swoim podejściu do tego – przekonywał Biden w wywiadzie dla NewsNation.

  • 5:43

    Zobaczycie bardzo, bardzo szybko kolejny amerykański pakiet. Zamierzamy to kontynuować, jak powiedział prezydent, tak długo, jak będzie to potrzebne - akcentował John Kirby w rozmowie z CNN.

  • 4:53

    Stany Zjednoczone przekażą nowy pakiet bezpieczeństwa dla Ukrainy w bardzo krótkim czasie - zapewnił w rozmowie z CNN rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby.

    Haubice M777 podczas transportu w ramach pomocy Ukrainie. Zdjęcie z maja 2022 roku

  • 4:52

    Szef MAEA Rafael Grossi powiedział, że wysyła inspektorów do dwóch miejsc na Ukrainie, gdzie według zarzutów Rosji miało dojść do działań związanych z możliwą produkcją "brudnych bomb". Grossi oczekuje, że eksperci będą mogli zaprezentować raport w ciągu kilku dni.

  • 4:52

    Ukraińskie wojsko w okręgu donieckim

  • 4:52

    Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w orędziu opublikowanym w piątek w nocy porównał walkę Ukrainy z rosyjskim agresorem do walki przeciwko nazistom w czasie II wojny światowej. Według ukraińskiego lidera Rosja dąży do tych samych celów, co kiedyś nazizm.

  • 4:52

    - Na tę chwilę nie widzimy żadnych oznak, że Rosja miałaby szykować się na odpalenie "brudnej bomby". Niepokoi nas to, że kiedy mówią o czymś ewidentnie nieprawdziwym, że Ukraina rzekomo coś takiego planuje, to zdecydowanie ściąga to naszą uwagę - powiedział rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA Jon Kirby w odpowiedzi na pytanie korespondenta "Faktów" TVN Marcina Wrony.

    Kirby: Rosjanie mogą chcieć obwinić innych za coś, co chcą zrobić

  • 4:51

    Kanada i Stany Zjednoczone nadal będą wspierać Ukrainę – zadeklarowali podczas konferencji prasowej w Ottawie minister spraw zagranicznych Kanady Melanie Joly i sekretarz stanu USA Anthony Blinken, który składa dwudniową wizytę w Kanadzie.

  • 4:51

    Dodatkowe 20 tysięcy żołnierzy USA wysłanych do Europy po rosyjskiej inwazji na Ukrainie pozostanie tam w przewidywalnej przyszłości - powiedział rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby w odpowiedzi na pytanie o to, jak USA mogą zarówno bronić Europy, jak i Indo-Pacyfiku.

Autorka/Autor:asty, pp, akw //now

Źródło: tvn24.pl, PAP, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

Tagi:
Raporty: