Rada Najwyższa Ukrainy: od początku rosyjskiej agresji w kraju zabito 21 przedstawicieli mediów

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP
Zełenski: jeśli ktoś powie: rok lub lata, odpowiadam: można znacznie skrócić wojnę
Zełenski: jeśli ktoś powie: rok lub lata, odpowiadam: można znacznie skrócić wojnęFacebook/zelenskiy.official
wideo 2/28
Zełenski: jeśli ktoś powie: rok lub lata, odpowiadam: można znacznie skrócić wojnęFacebook/zelenskiy.official

Trwa 53. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Od jej początku, od 24 lutego, w kraju zabito 21 przedstawicieli mediów - poinformowała agencja Ukrinform, powołując się na zajmującą się wolnością słowa komisję Rady Najwyższej Ukrainy. "Składamy szczere kondolencje rodzinom ofiar. Żądamy odpowiedzi świata na zbrodnie popełnione przez rosyjskich okupantów na Ukrainie, w tym niszczenie wolnych mediów" - napisano w komunikacie parlamentarnej Komisji Wolności Słowa. W tvn24.pl relacjonujemy kolejny dzień rosyjskiej inwazji.

> Rosyjski krążownik Moskwa został trafiony dwiema ukraińskimi rakietami Neptun, na skutek czego zatonął - powiedział amerykańskim mediom wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu, cytowany przez Reutersa.

> Ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa poinformowała, że rosyjscy żołnierze ostrzelali autobusy, którymi próbowano wywieźć ludność z terenów działań wojennych w Starobielsku w obwodzie ługańskim. Są zabici i ranni.

> Rzecznik ukraińskiego ministerstwa obrony Ołeksandr Motuzjanyk poinformował, że Rosjanie po raz pierwszy od rozpoczęcia inwazji na Ukrainę użyli bombowców dalekiego zasięgu. Zaatakowali w ten sposób Mariupol.

> Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w wywiadzie dla CNN, że Ukraina straciła podczas wojny 2,5-3 tys. żołnierzy, zaś około 10 tys. jest rannych.

i

Relacja odświeża się automatycznie

  • 3:28

    Łącznie 1449 osób zostało ewakuowanych z ukraińskich miast przez korytarze humanitarne w sobotę, poinformował wiceszef prezydenckiego biura Kyryło Tymoszenko w komunikacie opublikowanym w komunikatorze Telegram. Około 1380 osób przybyło do miasta Zaporoże z kilku miast na południu i wschodzie kraju, w tym 170 z oblężonego miasta portowego Mariupol.

    Władze podały, że 68 osób zostało ewakuowanych "pod ciągłym ostrzałem" z trzech miast w obwodzie ługańskim. Ewakuacja z miasta Lisiczańsk, również znajdującym się w obwodzie ługańskim, została udaremniona z powodu "zmasowanego ostrzału".

    Ukraina i Rosja oskarżają się nawzajem o utrudnianie cywilom wydostania się z terenów objętych wojną poprzez tworzone codziennie tzw. korytarze humanitarne.

  • 2:34

    Rosyjskie ministerstwo obrony oświadczyło, że jeśli siły ukraińskie walczące w Mariupolu złożą broń, począwszy od godziny 6 rano czasu moskiewskiego (5 rano czasu polskiego) w niedzielę, ich życie zostanie oszczędzone - poinformowała agencja Reutera, powołując się na komunikat rosyjskiej agencji Tass.

    Rosja oświadczyła wcześniej, że zlikwidowała wszystkie miejskie ośrodki ruchu oporu w Mariupolu. Według strony rosyjskiej pozostali bojownicy, zarówno ukraińscy, jak i obcokrajowcy, są zabarykadowani w hucie stali Azowstal.

    Tass cytuje rosyjskiego generała pułkownika Michaila Mizintsewa, który oświadczył, że oferta Moskwy była podyktowana "katastrofalną sytuacją" w zakładzie, jak również "czysto ludzkimi wartościami". Rosjanin dodał: "Gwarantujemy, że życie wszystkich tych, którzy złożą broń, zostanie oszczędzone".

    Zgodnie z warunkami proponowanego porozumienia, pozostali w zakładzie obrońcy mieliby opuścić obiekt bez broni i aminucji między godziną 6 a 13 czasu moskiewskiego. Reuters poinformował, że władze w Kijowie nie zareagowały na tę propozycję.

  • 2:13

    W wywiadzie udzielonym dla niedzielnego wydania niemieckiego dziennika "Bild" przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zaapelowała do państw UE o szybkie dostarczenie broni na Ukrainę. - Wszystkie państwa członkowskie, które mogą, powinny to zrobić szybko, bo tylko wtedy Ukraina będzie mogła przetrwać w ciężkiej walce obronnej z Rosją - powiedziała.

    - Nie rozróżniam między bronią ciężką i lekką. Ukraina musi otrzymać to, czego potrzebuje do obrony i co jest w stanie obsługiwać - oświadczyła przewodnicząca Komisji Europejskiej. Von der Leyen ostrzegła obywateli Europy przed długotrwałym konfliktem zbrojnym: "Musimy zrobić wszystko, aby zakończył się on jak najszybciej. Jednocześnie musimy przygotować się na to, że wojna może w najgorszym wypadku trwać miesiącami, a nawet latami".

    Jeśli chodzi o najważniejsze punkty szóstego pakietu sankcji UE wobec Rosji, który jest obecnie przygotowywany, powiedziała: "Nadal przyglądamy się sektorowi bankowemu, zwłaszcza Sberbankowi, który sam stanowi 37 procent rosyjskiego sektora bankowego. I oczywiście chodzi o kwestie energetyczne".

    Najważniejszym celem, jak powiedziała, jest zmniejszenie dochodów Putina. Jeśli chodzi o ropę naftową - powiedziała - chodzi o wprowadzenie "inteligentnych mechanizmów", aby Rosja nie otrzymywała jeszcze lepszej ceny za swoje produkty w innych krajach niż Unia Europejska. Trwają prace nad takimi rozwiązaniami - zaznaczyła szefowa Komisji Europejskiej.

    Ursula von der Leyen

  • 1:10

    Około 1500 Kanadyjczyków chce dołączyć do międzynarodowego legionu na Ukrainie, którego stworzenie zapowiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji. Rozmowy z kandydatami już trwają. Rozmowy sprawdzające z kandydatami trwają od tygodnia, a ukraińskiej ambasadzie pomaga w tym grupa woluntariuszy, w tym m.in. były parlamentarzysta Borys Wrzesnewskyj. Wrzesnewskyj powiedział w sobotę agencji The Canadian Press, że dotychczas nikt nie został wysłany na Ukrainę, osoby bez doświadczenia bojowego nie będą akceptowane, a ochotnicy są dokładnie sprawdzani. Media pisały wcześniej, że niektórzy ochotnicy kanadyjscy na własną rekę zdecydowali się pojechać na Ukrainę. Nie ma szacunków liczby Kanadyjczyków, którzy walczą na Ukrainie. Najbardziej znany to snajper Wali. The Canadian Press podała, że dotychczas do ukraińskiego legionu międzynarodowego trafiły osoby, które walczyły m.in. w Afganistanie, na Bałkanach, w Iraku, Syrii, a także uczestniczyły w zwalczaniu karteli narkotykowych w Ameryce Południowej.

  • 23:32

    Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w sobotę wieczorem podczas cyklicznego wystąpienia na Facebooku, że sytuacja w oblężonym porcie Mariupol pozostaje bardzo poważna, a władze w Kijowie są w stałym kontakcie z obrońcami miasta. Zełenski oskarżył Rosję o próbę zlikwidowania mieszkańców miasta, ale nie odniósł się do twierdzenia Moskwy, że wojska rosyjskie oczyściły cały obszar miejski Mariupola z sił ukraińskich. Ukraiński przywódca ponownie zwrócił się do państw zachodnich z żądaniem dostarczenia uzbrojenia, które umożliwiłoby obronę Ukrainy, zmniejszenie presji na Mariuopol i odblokowanie miasta. Zełenski zapewnił, że Ukraina po wojnie zostanie odbudowana. - Odbudujemy to, co okupanci próbowali zniszczyć. Wszystkie miasta i wioski, które ucierpiały - powiedział Zełenski.

  • 22:35

    W Mariupolu dziennikarze Reutersa przebywający w dzielnicach zajętych przez Rosjan dotarli do huty imienia Ilicza, w której obrońcy miasta bronili się w podziemnych tunelach i bunkrach. Nagranie opublikowane na Twitterze pokazuje ruiny miasta i ciała cywilów na ulicach. Mariupolski kombinat metalurgiczny imienia Ilicza to obok Azowstalu jeden z dwóch zakładów, w których ukrywali się ukraińscy obrońcy miasta. Według Kremla huta została zdobyta w piątek. Na nagraniu Reutersa widzimy, że obecnie na jej terenie znajdują się tylko ruiny ze stali i betonu, bez śladu obrońców. Na pobliskich ulicach leżało kilka ciał cywilów. Ktoś namalował sprayem "zaminowane" na płocie przy zniszczonej stacji benzynowej. Na filmiku widać również czerwony samochód osobowy jadący powoli pustą ulicą z przyklejoną do przedniej szyby kartką z napisanym na niej słowem "dzieci".

  • 22:22

    Podczas mszy Wigilii Paschalnej w Wielką Sobotę papież Franciszek powiedział, że potrzebne są "gesty pokoju w czasie naznaczonym przez grozę wojny" oraz "dzieła pojednania". Apelował o "miłość i braterstwo". Na mszy był Iwan Fedorow, uwolniony niedawno z rosyjskiej niewoli mer Melitopola. - Towarzyszymy wam, odwagi - mówił papież Ukraińcom. Watykan poinformował, że przed mszą papież spotkał się z delegacją z Ukrainy, w której było też troje reprezentantów parlamentu. Na zakończenie homilii w bazylice Świętego Piotra zwrócił się zaś bezpośrednio do delegacji: "W tych mrokach, w których żyjecie, panie burmistrzu, panowie i panie parlamentarzyści, w ciemnościach wojny i okrucieństwa wszyscy modlimy się, modlimy się z wami i za was tej nocy, modlimy się w obliczu cierpienia". - Możemy tylko dać wam nasze towarzyszenie, naszą modlitwę i powiedzieć wam - odwagi, jesteśmy z wami - mówił papież.

  • 21:40

    W efekcie nałożonych na Moskwę sankcji w Belgii zamrożono ponad 200 miliardów euro rosyjskich aktywów, najwięcej ze wszystkich państw Unii Europejskiej. Według dziennika "Het Nieuwsblad" było to możliwe między innymi dzięki odłączeniu wielu rosyjskich banków od systemu Swift, który ma swoją siedzibę na południu Belgii.

  • 21:29

    Zniszczenia w Charkowie po rosyjskim ataku. Zdjęcie z 16 kwietnia

  • 21:28

    W sobotę wieczorem rosyjscy żołnierze ponownie ostrzelali Charków; zginęła jedna osoba, dwie zostały ranne - poinformował mer tego położonego na wschodzie Ukrainy miasta Ihor Terechow, cytowany przez portal Ukraińska Prawda. "Osoby ranne w wyniku wieczornego ostrzału znajdują się w szpitalu, gdzie lekarze walczą o ich życie" - dodał Terechow. Tego samego dnia rano w wyniku rosyjskiego ostrzału w Charkowie zginęły dwie osoby, a 32 zostały ranne - przypomniał portal.

  • 20:44

    Od 24 lutego, początku rosyjskiej agresji na Ukrainę, w kraju zabito 21 przedstawicieli mediów - poinformowała agencja Ukrinform, powołując się na zajmującą się wolnością słowa komisję Rady Najwyższej Ukrainy. "Składamy szczere kondolencje rodzinom ofiar. Żądamy odpowiedzi świata na zbrodnie popełnione przez rosyjskich okupantów na Ukrainie, w tym niszczenie wolnych mediów" - napisano w komunikacie parlamentarnej Komisji Wolności Słowa. "Apelujemy do organów ścigania o dokładne dokumentowanie przestępstw przeciwko dziennikarzom. Informacja jest bronią, a media wnoszą nieoceniony wkład w nasze zwycięstwo. Wojna nie rozróżnia narodowości ani języków" - dodano.

  • 20:29

    Pracujemy nad gwarancjami bezpieczeństwa dla Ukrainy - oświadczył prezydent tego państwa Wołodymyr Zełenski po rozmowie z brytyjskim premierem Borisem Johnsonem. "Kontynuowałem dialog z premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem. Omówiliśmy uzgodnienia osiągnięte podczas jego niedawnej wizyty, przede wszystkim w sprawie wsparcia obronnego i makrofinansowego" - napisał Zełenski na Twitterze. Jak dodał, poinformował Johnsona o sytuacji na froncie, w tym w Mariupolu. "Pracujemy nad gwarancjami bezpieczeństwa dla Ukrainy" - podkreślił. Johnson przekazał, również na Twitterze, że poinformował Zełenskiego o dalszej pomocy wojskowej dla Ukrainy, która zostanie dostarczona w najbliższych dniach. "Wielka Brytania nie cofnie się przed niczym, by zapewnić Ukraińcom zasoby, których potrzebują, żeby bronić się przed trwającym najazdem Rosji" - podkreślił.

  • 19:28

    Z Iziumu w obwodzie charkowskim Rosjanie przymusowo wywieźli do Rosji 50 mieszkańców - poinformował przedstawiciel władz tego miasta na wschodzie Ukrainy Maksym Strelnyk. - Już od dawna z Iziumu docierały informacje o tym, że rosyjscy okupanci wraz z miejscowymi zdrajcami dezinformują mieszkańców, którzy są w pełnej informacyjnej izolacji, i rozpowszechniają różne nieprawdziwe informacje dotyczące sytuacji w kraju i w mieście. Na przykład propagandyści przekazywali, że rzekomo Kijów i Charków upadły, a Izium został 'oddany'" - napisał Strelnyk w mediach społecznościowych. W związku z tym - jak kontynuował - mieszkańcom proponowano samodzielną "ewakuację" z Iziumu do Rosji. Jednak większość mieszkańców odmówiła dobrowolnego wyjazdu z miasta, bez względu na stałe ryzyko ostrzałów. - Dlatego rosyjscy okupanci we współpracy z miejscowymi zdrajcami zorganizowali przymusową deportację z miasta ponad 50 mieszkańców. Autobusy z ludźmi przekroczyły granicę (z Rosją) przez przejście Czuhuniwka i pojechały w nieznanym kierunku - dodał Strelnyk.

  • 19:18

    Ambasador Ukrainy przy Stolicy Apostolskiej Andrij Jurasz wyraził uznanie dla Watykanu w związku z decyzją o zmianie tekstu przy XIII stacji Drogi Krzyżowej w Wielki Piątek w Koloseum pod przewodnictwem papieża Franciszka. Przy tej stacji krzyż niosły Ukrainka i Rosjanka.

  • 18:40

    Rosjanie otworzyli ogień w stronę centrum Lisiczańska w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy, uniemożliwiając ewakuację ludności - poinformował szef władz tego regionu Serhij Hajdaj. Dodał, że siły rosyjskie celowo ostrzelały osiem furgonetek dostarczających chleb.

  • 18:00

    Miasto Fuentes de Andalucia na południu Hiszpanii zmieniło na okres Wielkiego Tygodnia swoją nazwę na "Ukraina", podkreślając tym solidarność z pogrążonym w wojnie krajem - poinformowała ambasada Ukrainy w Madrycie.

  • 17:30

    Sąd we Lwowie aresztował Wiktora Medwedczuka - prorosyjskiego polityka ukraińskiego i stronnika prezydenta Rosji Władimira Putina, podejrzanego m.in. o zdradę stanu. Łyczakowski sąd rejonowy we Lwowie podkreślił, że 26 lutego, po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, policjanci nie zastali Medwedczuka w miejscu, w którym powinien odbywać areszt domowy. Medwedczuk przebywał w nim od maja 2021 roku w związku z podejrzeniem o zdradę stanu i próbę kradzieży surowców na zaanektowanym przez Rosję Krymie. Później prokuratura poinformowała, że jest również podejrzany o zdradę stanu i o sprzyjanie działalności organizacji terrorystycznej. Chodzi o związek z nielegalnymi dostawami węgla z separatystycznych republik w Donbasie na przełomie lat 2014 i 2015. 12 kwietnia prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował o zatrzymaniu polityka. Według szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Iwana Bakanowa, przebrany za ukraińskiego wojskowego Medwedczuk próbował dotrzeć do granicy z separatystycznym Naddniestrzem w Mołdawii. Stamtąd łodzią miał przeprawić się na drugą stronę, "gdzie już czekała na niego grupa ewakuacyjna specnazu rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa". Po zatrzymaniu skarb państwa przejął 154 aktywa należące do Medwedczuka i jego żony Oksany Marczenko. To m.in. domy, mieszkania, działki, samochody i jacht motorowy.

  • 17:15

    Czechy podczas prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, którą przejmą 1 lipca, chcą doprowadzić do szczytu UE z Ukrainą i mają nadzieję na obecność prezydenta Wołodomyra Zełeńskiego w Pradze - podało czeskie radio publiczne, powołując się na wysokich przedstawicieli rządu.

  • 17:11

    Zniszczenie ukraińskich obrońców w Mariupolu będzie końcem negocjacji z Rosją, "postawieniem kropki" - uważa prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, cytowany w sobotę przez portal Ukrainska Prawda. - Mariupol może być jak dziesięć Borodzianek i chcę powiedzieć, że zniszczenie naszych wojskowych, naszych chłopców postawi kropkę we wszystkich negocjacjach - stwierdził Zełenski, komentując przebieg rozmów z Rosją, które, jak podkreśla Ukrainska Prawda, znalazły się w ślepym zaułku po odkryciu ofiar rosyjskiej agresji w Buczy i Borodziance. - Ślepa uliczka - dlatego że nie handlujemy terytorium i naszymi ludźmi. I im więcej będzie Borodzianek, tym będzie trudniej - dodał. Prezydent poinformował, że trwają rozmowy w sprawie tego, by pomóc ukraińskim obrońcom w Mariupolu, ale Rosjanie żądają, by się poddali. Zełenski przekazał też w wywiadzie dla ukraińskich mediów, że gotowość zostania gwarantem bezpieczeństwa Ukrainy demonstrują Wielka Brytania, USA, Polska i Turcja, ale - jak dodał - nie ma ostatecznej odpowiedzi od żadnego z tych krajów. Wyraził przypuszczenie, że taką gotowość wyrazi też oddzielnie Unia Europejska.

  • 16:59

    Ze zdjęć satelitarnych firmy Planet Lab wynika, że podczas rosyjskiej okupacji na cmentarzu miejskim w Chersoniu na południu Ukrainy pojawiły się co najmniej 824 nowe groby - podaje ukraiński wywiad wojskowy. Według ukraińskiego wywiadu okupacyjna administracja Chersonia próbuje przekonać miejscowych mieszkańców, że "zbrodnie Rosji na Ukrainie są przeprowadzane dla dobra ludzi, a siły zbrojne Rosji nie walczą z ukraińskim narodem". Twierdzi też, że "wojna rozpoczęła się przez 'zachodnie plany' zniszczenia rosyjskiego i ukraińskiego narodu", a samą wojnę określają jako "operację likwidacji antynarodowego kijowskiego reżimu" - relacjonuje ukraiński wywiad wojskowy we wpisie na Facebooku.

  • 16:20

    Prezydent Słowacji Zuzana Czaputova zaapelowała wpisem na Twitterze bezpośrednio do prezydenta Rosji Władimira Putina, by powstrzymał swoich żołnierzy od gwałtów na kobietach i dzieciach. Podkreśliła, że krzywdzenie bezbronnych pokazuje słabość rosyjskiego prezydenta. "Władimirze Putinie, każ swoim żołnierzom przestać krzywdzić niewinnych cywilów na Ukrainie" - napisała. "Powiedz swoim żołnierzom, by przestali gwałcić kobiety i dzieci. Prawo wojenne nadal obowiązuje. Krzywdzenie bezbronnych pokazuje twoją słabość" - zaznaczyła Czaputova we wpisie na Twitterze.

  • 16:03

    Władze Mariupola na południowym wschodzie Ukrainy opublikowały nagranie przedstawiające zniszczenia miasta wskutek rosyjskiej agresji. Mariupol jest od półtora miesiąca oblężony przez wojska rosyjskie. "Mariupol - zniszczone osiedle Wschodnie. Budynki na wylot przestrzelone, zabici pod gruzami. Tak według okupanta wygląda 'wyzwolenie'" - pisze mariupolska rada miejska w serwisie Telegram, publikując nagranie ze zniszczonego miasta. "Raszyści (Rosjanie - red.) sami nagrywają swoje zbrodnie wojenne dla trybunału w Hadze. Gromadzą kompromitujące ich materiały, chwalą się tym, że 'nie porzucają swoich'. Po prostu rzucają w nich śmiertelnymi bombami i rozstrzeliwują z Gradów. Nieludzie i prawdziwi faszyści" - czytamy.

  • 15:34

    Rosja w nocie dyplomatycznej ostrzegła stronę czeską, że nie wolno jej dostarczać broni sowieckiej produkcji państwom trzecim bez jej zgody - poinformował minister spraw zagranicznych Czech Jan Lipavsky. Zaznaczył, że Czechy nie udzielą odpowiedzi na ten "bezsensowny" dokument.

  • 15:24

    Nadszedł czas, by nazwać Rosję państwem terrorystycznym i zakazać rosyjskich symboli narodowych - napisał na Twitterze pracujący w Berlinie ekspert ds. Europy Wschodniej Sergej Sumlenny.

  • 15:23

    Cena energii elektrycznej dla 80 procent ukraińskich gospodarstw domowych zużywających mniej niż 250 kWh miesięcznie nie wzrośnie przez najbliższe sześć miesięcy - oświadczy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przemawiając do narodu w nagraniu wideo. Informację podał Ukrinform. - Przedłużamy o co najmniej kolejne sześć miesięcy taryfę za energię elektryczną w wysokości 1,44 hrywny (ok. 20 groszy - red.) za kilowatogodzinę dla tych, którzy zużywają poniżej 250 kilowatogodzin. To 80 procent naszych obywateli – powiedział Zełenski. Komentując dane na temat ostatniego sezonu grzewczego na Ukrainie, prezydent ocenił, że był on "mimo wszystko udany". - Pomimo wszystkich negatywnych prognoz taryfy nie wzrosły. Nie było ciągłych przerw w dostawach prądu. Dostawy nie zostały przerwane nawet w czasie wojny - skomentował Zełenski, dodając, że kwestie zakupu gazu i węgla są już omawiane przez władze.

  • 15:21

    Według Andriuszczenki w Mariupolu "proceder filtracji nabrał maksymalnych rozmiarów". W obozach i punktach filtracyjnych wszyscy mężczyźni są przesłuchiwani, sprawdzane są ich telefony, kontrolowane ciała. Od 5 do 10 procent mężczyzn "nie przechodzi filtracji" i jest wywożonych do Dokuczajewska i Doniecka, ich dalszy los nie jest na razie znany - pisze w serwisie Telegram. Jak dodał, Rosjanie ogłosili, że od poniedziałku planowane jest "ostateczne zamknięcie" Mariupola dla wjeżdżających i wyjeżdżających oraz wprowadzony ma być zakaz przemieszczania się wewnątrz miasta na tydzień. W tym czasie ma być przeprowadzona filtracja wszystkich mężczyzn, którzy pozostali w mieście. Zostaną przewiezieni do Nowoazowska. Część osób ma być zmobilizowana do rosyjskiego korpusu okupacyjnego, inni mają być zmuszeni do oczyszczania gruzów, a osoby uznane za "podejrzane" mają być izolowane - przekazuje Andriuszczenko.

  • 14:45

    W Mariupolu trwają intensywne walki, Rosjanie rzucają do akcji dodatkowe siły - poinformowały władze miasta, o które od blisko dwóch miesięcy toczy się bitwa.

    Jak przekazał doradca mera Mariupola, Petro Andriuszczenko, Rosjanie kierują do szturmu więcej wojska. "Pojawienie się bombowców [Tupolew] świadczy o zamiarach rozpoczęcia ataku na twierdzę Azovstal oraz port po zrzuceniu wysokowydajnych bomb takich jak FAB-3000 i inne" - napisał Andriuszczenko we wpisie na platformie Telegram.

  • 14:12

    Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych w wyniku rosyjskiego ostrzału w Kijowie - poinformował w sobotę mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko. W Charkowie w rezultacie ostrzałów zginęła jedna osoba, a co najmniej 18 zostało rannych.

    "Mimo tego, że nasza obrona przeciwlotnicza działa, nasi wojskowi prowadzą obronę, doszło w dzielnicy darnickiej do wybuchów. Jest jeden zabity, kilka osób zostało hospitalizowanych, pracownicy medyczni walczą o ich życie" - przekazał Kliczko, cytowany przez serwis Ukrainska Prawda.

    Mer podkreślił, że Kijów był i pozostaje celem wroga i nie wykluczył, że ostrzały stolicy będą kontynuowane.

  • 14:11

    Około 700 ukraińskich żołnierzy jest w rosyjskiej niewoli – poinformowała w sobotę ukraińska wicepremier i minister ds. reintegracji terytoriów czasowo okupowanych Iryna Wereszczuk.

    Według ukraińskiej wicepremier Rosjanie przetrzymują w niewoli także ponad tysiąc cywilów. - Ponad tysiąc cywilów, wliczając w to więcej niż 500 kobiet, zostało schwytanych przez Rosjan – powiedziała Wereszczuk ukraińskiej telewizji państwowej. - Żądamy bezwarunkowego wypuszczenia naszych cywilów na wolność – dodała.

  • 13:16

    Dwaj przyjaciele ze wsi Zdwyżiwka w obwodzie kijowskim byli okrutnie torturowani, a następnie zostali zamordowani przez rosyjskich okupantów. Zabili mojego syna strzałem w usta z karabinu – powiedziała stacji Sky News matka jednego z zamordowanych.

    28-latkowie Pawło Chołodenko i Wiktor Bałaj mieszkali niedaleko siebie we wsi Zdwyżiwka w rejonie Borodzianki. Przyjaźnili się od dzieciństwa, razem chodzili do szkoły, razem służyli dawniej w wojsku. Obaj zostali pojmani przez rosyjskich żołnierzy, którzy wkroczyli na ten teren pod koniec lutego.

  • 11:54

    Od 24 lutego do soboty Rosja straciła w czasie działań na terenie Ukrainy około 20 100 żołnierzy, a także 762 czołgi, 1982 wozy opancerzone, 1458 innych pojazdów silnikowych, 163 samoloty, 145 śmigłowców i 8 łodzi patrolowych – wynika z danych szacunkowych ukraińskiego sztabu.

    Siły ukraińskie zniszczyły oprócz tego m.in. 371 rosyjskich zestawów artyleryjskich, 125 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 66 zestawów przeciwlotniczych, 76 zbiorników paliwa, 138 dronów oraz cztery wyrzutnie pocisków balistycznych krótkiego zasięgu - podał ukraiński sztab.

    Zniszczona rosyjska kolumna w okolicach Czernihowa [13.04.2022]

  • 11:51

    BBC: Rosja zakazuje wjazdu do kraju premierowi Wielkiej Brytanii Borisowi Johnsonowi i innym wysokim rangą brytyjskim urzędnikom w związku z "wrogą" polityką Londynu.

  • 11:23

    BBC za rosyjską agencją TASS: Resort obrony w Moskwie twierdzi, że siły rosyjskie ostrzelały fabrykę uzbrojenia pod Kijowem. Rzecznik ministerstwa mówi, że Rosjanie mieli zniszczyć 16 celów za pomocą pocisków precyzyjnych.

  • 11:20

    W wyniku nocnego ataku rakietowego na lotnisko w Aleksandrji w obwodzie kirowogradzkim są zabici i ranni. Poinformował o tym w Telegramie szef Kirowohradzkiej Obwodowej Administracji Państwowej Andrij Rajkowicz.

    "Późnym wieczorem pociski wroga dotarły do Aleksandrji. Wycelowały w infrastrukturę lotniska. Są zabici i ranni" – napisał Rajkowicz. Pożar został ugaszony. Trwają prace awaryjne i naprawcze - dodał.

  • 10:41

    Ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła nad obwodem lwowskim cztery pociski manewrujące wystrzelone z pokładów rosyjskich myśliwców Su-35 – podała agencja Ukrinform.

  • 9:51

    W obwodzie ługańskim podczas nocnych ostrzałów wroga zginęło dwóch mężczyzna, a cztery kobiety zostały ranne. Ponadto odcięto gazociągi w Siewierodoniecku i Łysyczańsku, trwa akcja ratownicza - poinformowała Ługańska Obwodowaj Administracja Wojskowa.

  • 9:45

    Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk poinformowała, że na sobotę uzgodniono dziewięć korytarzy humanitarnych, którymi będzie można ewakuować cywilów. Wśród nich jest wyjazd prywatnymi samochodami z oblężonego przez Rosjan Mariupolu.

    Wereszcuk dodała, że pięć z dziewięciu korytarzy jest z obwodu ługańskiego na wschodzie Ukrainy, który według lokalnych urzędników jest silnie ostrzeliwany.

  • 9:19

    200 dzieci zginęło, a 360 zostało rannych od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę – podała agencja Ukrinform, cytując najnowsze szacunki przedstawione przez ukraińską rzeczniczkę praw człowieka Ludmyłę Denisową.

  • 9:02

    Od 24 lutego do Polski wjechało z Ukrainy 2,781 miliona osób - poinformowała Straż Graniczna.

  • 8:59

    Rosyjskie wojska na północnym wschodzie Ukrainy starają się przegrupować. Wciąż atakują na południowym wschodzie, gdzie próbują przejąć kontrolę nad Mariupolem, zdobyć Rubiżne i Popasną - ocenił Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

  • 8:58

    Rosjałączy terror z grabieżą największych zasobów Ukrainy - powiedział PAP rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Atak w obwodach donieckim i ługańskim to "położenie łap" na tych bogactwach naturalnych.

  • 8:57

    Lachowski: Mieszkańcy Charkowa nie chcą mieć nic wspólnego z Rosją.

  • 8:56

    Lachowski: Charków jest rosyjskojęzyczny. Rosjanie spodziewali się, że bardzo łatwo zajmą to miasto. A jest zgoła inaczej. Charków się broni i nic nie wygląda na to, by to miało się zmienić.

  • 8:55

    Lachowski: Tam, gdzie nie spadnie rakieta, ludzie mogą normalnie żyć. Dzieci bawią się normalnie na placu zabaw, ale w nocy było słychać ostrzały, pojedyncze bomby.

  • 8:54

    W poranku "Wstajesz i weekend" gościem jest dokumentalista Mateusz Lachowski, który przebywa w Charkowie.

  • 8:53

    "Ukraina walczy - cywile". Jurij Szywala z Lwowa o pracy podczas wojny dla zagranicznych mediów (cała rozmowa)

  • 8:49

    Do tej pory zatrudnienie znalazło 69,2 tysiąca obywateli Ukrainy, którzy przybyli do Polski w związku z wojną. Najwięcej osób podjęło pracę w woj. mazowieckim, wielkopolskim i dolnośląskim.

    Ukraińcy złożyli także około 300 tys. wniosków o 500 plus na około 445 tys. dzieci.

  • 8:40

    Jedna osoba zginęła, a kolejna została ranna w nocnym ataku na małą wioskę w pobliżu Połtawy - poinformował gubernator obwodu Dmytro Łunin.

  • 8:28

    Ratownicy i lekarze pracują na miejscu wybuchu na przedmieściach Kijowa - poinformował mer Kijowa Witalij Kliczko we wpisie na Telegramie.

    Eksplozja miała miejsce w rejonie darnyckim. w Kijowie. Jest to południowo-wschodnia dzielnica Kijowa, położona na lewym brzegu Dniepru.

  • 8:12

    W efekcie wojny infrastruktura transportowa Ukrainy uległa znacznemu zniszczeniu, co powoduje, że dostarczanie pomocy humanitarnej na terenach, z których już się wycofały wojska rosyjskie jest poważnym wyzwaniem - oceniło brytyjskie ministerstwo obrony.

    "Infrastruktura drogowa na dotkniętych konfliktem terenach Ukrainy uległa znacznemu zniszczeniu. Wojska rosyjskie, wycofując się z północnej Ukrainy, pogorszyły sytuację, niszcząc mosty, stosując miny lądowe i porzucając pojazdy na kluczowych trasach. Zniszczenie przepraw rzecznych w Czernihowie i okolicach spowodowało, że w samym mieście pozostał tylko jeden most dla pieszych przez rzekę Desnę. Przed wojną miasto liczyło około 285 000 mieszkańców. Zniszczenia ukraińskiej infrastruktury transportowej stanowią obecnie poważne wyzwanie w dostarczaniu pomocy humanitarnej na tereny poprzednio oblegane przez Rosję" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

  • 7:17

    Około stu kanadyjskich żołnierzy odleciało w piątek do Polski, gdzie mają pomagać ukraińskim uchodźcom. Misję, która może zostać zwiększona o kolejnych 50 żołnierzy, zapowiedziała w ostatnich dniach kanadyjska minister obrony Anita Anand.

  • 7:04

    Ostatniej doby na południu Ukrainy siły ukraińskie zadały rosyjskim najeźdźcom kolejne straty: zginęło 76 żołnierzy, zlikwidowano dwa czołgi i trzy wyrzutnie rakietowe Grad – podała agencja Ukrinform, cytując komunikat ukraińskiego dowództwa operacyjnego Południe.

  • 6:55

    Wojna obciąża każdego z nas, jako człowieka, ale jako lekarze musimy działać. Nasi koledzy na pierwszej linii frontu starają się, by ich pacjenci mieli szansę na dalsze leczenie - powiedział PAP dr Paweł Maleta, który w Szpitalu Wojskowym w Krakowie zajmuje się rannym nastolatkiem z Mariupola.

  • 6:36

    We wczesnych godzinach rannych słychać było eksplozje w Kijowie oraz Lwowie - podały lokalne media, na które powołuje się Reuters.

    Wczesnym rankiem nad większością Ukrainy zawyły syreny przeciwlotnicze.

    Reuters podał, że nie ma oficjalnego potwierdzenia, że eksplozje miały miejsce.

  • 5:32

    W obwodzie kijowskim na Ukrainie codziennie znajdowanych się ponad tysiąc urządzeń wybuchowych - poinformował na Telegramie doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Wadym Denysenko.

    "Każdego dnia w samym regionie Kijowa znajdujemy ponad tysiąc ładunków wybuchowych. Dlatego musimy być bardzo ostrożni i w żadnym wypadku nie wchodzić na pola, do lasów, powinniśmy omijać krótkie drogi, wiejskie szlaki".

  • 5:21

    Oficerowie brytyjskiej elitarnej jednostki Special Air Service (SAS) szkolą ukraińskich wojskowych w rejonie Kijowa - podał brytyjski dziennik "The Times".

    Fakt odbywania szkoleń w poprzedzających dwóch tygodniach potwierdzili gazecie ukraińscy dowódcy. Ćwiczenia obejmowały m.in. obsługę ręcznych wyrzutni przeciwpancernych NLAW dostarczonych przez Wlk. Brytanię w lutym. To pierwszy raz od początku rosyjskiej inwazji, gdy potwierdzono obecność brytyjskich instruktorów na terenie Ukrainy.

  • 5:06

    Premier Ukrainy Denys Szmyhal, minister finansów Serhij Marczenko i prezes Narodowego Banku Ukrainy Kyryło Szewczenko pojadą w przyszłym tygodniu do Waszyngtonu - poinformował w piątek Reuters, powołując się na źródła.

    Wizyta odbędzie się podczas wiosennych spotkań Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego.

    Jak pisze Reuters, ukraińscy przedstawiciele odbędą dwustronne spotkania m.in. z urzędnikami finansowymi z krajów grupy G7, a także wezmą udział w "okrągłym stole" na temat Ukrainy, którego gospodarzem w czwartek będzie Bank Światowy.

  • 5:06

    Biały Dom nie przygotowuje się do wizyty prezydenta USA Joe Bidena na Ukrainie, ale rozważa wizytę w Kijowie wysokiego rangą urzędnika administracji Stanów Zjednoczonych - powiedziała rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki.

  • 5:06

    Ukraińskie służby usuwają z Charkowa miny i niewybuchy

    Ukraińskie służby usuwają z Charkowa miny i niewybuchy

    Ukraińskie służby usuwają z Charkowa miny i niewybuchy

  • 5:05

    Wojska rosyjskie aktywnie przygotowują się do nowej ofensywy na wschodzie Ukrainy, w tym przygotowują infrastrukturę medyczną oraz terytorium Białorusi do wystrzeliwania rakiet w kierunku Ukrainy - powiedziała ukraińska wiceminister obrony Anna Malar.

    - Koncentrują nie tylko broń, sprzęt wojskowy, personel, ale przygotowują również infrastrukturę medyczną do pomocy rannym. Gromadzą rezerwy, w pełni przygotowując terytorium Białorusi do uderzeń rakietowych na Ukrainę - mówiła.

    Odnosząc się do zatopienia rosyjskiego krążownika "Moskwa" wiceminister zaznaczyła, że "rosyjska armia jest mściwa" i "część operacji wykonuje emocjonalnie". - I jest bardzo prawdopodobne, że decyzje te mogą podejmować nie wojskowi, ale cywil, to znaczy Putin. Bo czasami nie ma wizji wojskowej w tym, co się dzieje – dodała.

  • 5:05

    Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w wywiadzie dla CNN, że Ukraina straciła podczas wojny 2,5-3 tys. żołnierzy, zaś ok. 10 tys. jest rannych. Dodał, że Ukraińcy muszą zrobić wszystko, by wojna trwała w nieskończoność.

    Zełenski stwierdził, że nie wiadomo, ilu z 10 tys. rannych żołnierzy przeżyje. Zasugerował jednak, że straty rosyjskie są znacznie większe i szacowane są na 19-20 tys. zabitych. Dodał też, że trudno jest ocenić, jak wielu zginęło cywilów, m.in. ze względu na to, że nie ma informacji, co dzieje się na terenach okupowanych przez Rosjan.

    Prezydent Ukrainy przyznał też, że trudno mu patrzeć na obrazki zabitych dzieci, takie jak z Buczy i innych podkijowskich miejscowości. - Trudno jest mi na to patrzeć jako ojcu. Wszystko, czego chcesz po tym, to mścić się i zabijać. Ale muszę to oglądać jako prezydent. Wszyscy chcemy walczyć, ale musimy zrobić wszystko co w naszej mocy, by ta wojna nie trwała w nieskończoność - powiedział przywódca we fragmencie wywiadu wyemitowanym przez CNN.

    Zapytany o zatopienie krążownika Moskwa, Zełenski skomentował, że dla Ukrainy zatopienie największego okrętu rosyjskiej floty czarnomorskiej "nie jest tragedią", bo oznacza to, że Rosja ma mniejsze możliwości ataku na Ukrainę.

    Zełenski: wszystkie kraje powinny martwić się możliwością użycia przez Rosję broni jądrowej w Ukrainie

  • 5:04

    - Oczywiście słyszę te różne przepowiednie. Mam znacznie więcej różnych informacji niż niektóre media o zamiarach i możliwościach armii rosyjskiej. O potencjale rosyjskiej gospodarki. O stanie emocjonalnym społeczeństwa w Rosji. To wszystko trzeba wziąć pod uwagę, zanim powiemy, jak długo potrwa wojna. Dlatego musimy liczyć się ze skutecznością instrumentów wpływu na Rosję, którymi posługuje się Ukraina i cała nasza koalicja antywojenna przeciwko rosyjskiej agresji -tłumaczył Wołodymyr Zełenski.

    Prezydent Ukrainy zaznaczył, że wszystkim partnerom, z którymi rozmawia na ten temat, zawsze mówi, iż wysokość wsparcia dla Ukrainy bezpośrednio wpływa na nadejście pokoju. - Dosłownie od tego zależy, ilu jeszcze Ukraińców zdołają zabić okupanci - przekonywał Zełenski.

    - Jeśli ktoś powie: rok lub lata, odpowiadam: można znacznie skrócić wojnę. Im więcej i im szybciej zdobędziemy całą potrzebną nam broń, tym silniejsza będzie nasza pozycja i szybciej zapanuje pokój. Im więcej i im szybciej otrzymamy wsparcie finansowe, tym szybciej zapanuje pokój. Im szybciej demokratyczny świat uzna, że embargo na ropę naftową wobec Rosji i całkowita blokada jej sektora bankowego są koniecznymi krokami w kierunku pokoju, tym szybciej skończy się wojna - podsumował.

  • 5:04

    Skuteczność instrumentów wpływu na Federację Rosyjską decyduje o tym, jak długo będzie trwać prowadzona przez nią wojna - powiedział w wideo na Facebooku prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

    - Zadaniem numer jeden jest przyspieszenie pokoju. Nasze siły zbrojne robią to znakomicie. Powstrzymują ataki najeźdźców. Wdrażają kontrnatarcia. To mobilizuje naszych dyplomatów na wszystkich możliwych poziomach, zarówno oficjalnych jak i nieoficjalnych - powiedział ukraiński prezydent.

    Zełenski podkreślił, że kolejny pakiet sankcji wobec Rosji powinien zawierać ambargo na rosyjską ropę. - Demokratyczny świat powinien zadecydować, że pieniądze Rosji za zasoby energetyczne to faktycznie pieniądze na niszczenie demokracji. Kiedy podejmą te decyzje, wszyscy będziemy mogli zobaczyć, że nadchodzi pokój - podkreślił.

  • 5:04

    Trwa rosyjska operacja dezinformacyjna wymierzona w postrzeganie pomocy udzielanej uchodźcom z Ukrainy - podało w piątek Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. RCB podało na Twitterze przykłady linii fałszywych narracji stosowanych przez Rosję. Nie daj sobą manipulować - zaapelowało.

  • 5:04

    Mamy znakomite relacje z prezydentem Emmanuelem Macronem – zapewnił w piątek zastępca szefa sztabu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Ihor Żowkwa. Dodał, że prawnicy muszą pracować nad prawną definicją ludobójstwa w Ukrainie.

Autorka/Autor:asty, pp/adso

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: facebook.com/zelenskiy.official

Tagi:
Raporty: