Ukraiński prezydent odniósł się w rozmowie z CNN do możliwości użycia przez Rosjan broni jądrowej w Ukrainie. - Myślę, że nie powinniśmy się bać, ale powinniśmy być gotowi - powiedział Wołodymyr Zełenski.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odniósł się w wywiadzie dla CNN do słów dyrektora CIA Billa Burnsa, który w czwartkowym przemówieniu na uczelni Georgia Tech stwierdził, że nie można lekceważyć potencjalnego użycia przez Rosję broni jądrowej w Ukrainie.
- Cały świat, wszystkie kraje powinny się tym martwić - ocenił Zełenski w opublikowanym przez CNN fragmencie rozmowy. Wskazał przy tym na retorykę Kremla wokół użycia broni masowego rażenia. - Ponieważ to może nie być prawdziwa informacja, ale może być prawdą - argumentował.
- Oni mogą to zrobić. Dla nich życie ludzi to nic - wskazywał, mówiąc po angielsku. - Myślę, że nie powinniśmy się bać, ale powinniśmy być gotowi. Ale to nie tylko kwestia dla Ukrainy, ale całego świata - dodał.
Zełenski o ofiarach wojny
Zełenski przekazał też, że według strony ukraińskiej w wojnie zginęło od 2500 do 3000 ukraińskich żołnierzy. Wskazywał przy tym, że według Ukrainy liczba ofiar po stronie Rosji szacowana jest na 19-20 tysięcy.
Prezydent dodał, że około 10 tysięcy żołnierzy z jego ojczyzny zostało rannych i "trudno powiedzieć, ilu przeżyje". Zaznaczył, że ofiary cywilne są trudniejsze do oszacowania. Wskazywał, że na południu kraju Chersoń, Berdiańsk i Mariupol, a na wschodzie między innymi Wołnowacha są tymczasowo blokowane przez agresora, dlatego nie wiadomo, ile osób zginęło na tych obszarach.
Prezydent Ukrainy: musimy zrobić co w naszej mocy, aby ta wojna nie trwała wiecznie
Zełenski był również pytany o wstrząsające nagrania, ukazujące śmierć i zniszczenia w jego kraju, w tym Ukrainkę znajdującą w studni ciało swojego syna. - To dla mnie wielki ból – powiedział.
- Nie mogę tego oglądać jako ojciec - powiedział, uzasadniając, że "wszystko, czego się chce po tym, to zemsta i zabijanie". - Muszę oglądać jako prezydent kraju, w którym wielu ludzi zginęło i straciło swoich bliskich, a miliony ludzi chcą żyć - zastrzegł.
- Wszyscy chcemy walczyć – kontynuował. - Ale wszyscy musimy zrobić co w naszej mocy, aby ta wojna nie trwała wiecznie. Im dłużej trwa, tym więcej stracimy. Wszystkie te straty będą właśnie takie jak ta – powiedział Zełenski.
Źródło: PAP, CNN