Dwóch wysłanników Watykanu udaje się na Ukrainę

Biuro prasowe Stolicy Apostolskiej ogłosiło w poniedziałek, że kardynał Michael Czerny z Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka przybędzie we wtorek na Węgry i tam odwiedzi kilka ośrodków recepcyjnych dla osób przybyłych z Ukrainy. Kardynał Konrad Krajewski, jałmużnik papieski, w poniedziałek był już w Lublinie, skąd udał się na granicę polsko-ukraińską, gdzie spotkał się z uchodźcami i wolontariuszami.

Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę

"Obaj zmierzają na Ukrainę i w zależności od sytuacji planują dostać się do tego kraju w najbliższych dniach" – podano w komunikacie. Podkreślono w nim też, że "przekażą pomoc i będą reprezentować nie tylko papieża, ale cały lud chrześcijański, który chce wyrazić solidarność z narodem Ukrainy".

Papieski jałmużnik przekazał w poniedziałek w Lublinie, że jego misja ma wymiar przede wszystkim duchowy.

- Jadę na Ukrainę, żeby być z tymi ludźmi i zawieźć im błogosławieństwo Ojca Świętego. Powiedzieć im nie tylko, że nie są sami, ale oprócz broni i tego, co czynią, by wyzwolić swoją ojczyznę – to modlitwa jest najsilniejszą bronią, jaką mamy, tylko trzeba uwierzyć, że może ona góry przenosić, a co dopiero zatrzymać wojnę – powiedział kard. Krajewski.

Mówiąc o pomocy, jakiej Polacy udzielają uciekającym przed wojną Ukraińcom, kardynał Krajewski stwierdził, że "dla Europy jest to rzecz niesamowita".

- Do tej pory, kiedy byli uchodźcy, były budowane obozy, natomiast w Polsce przyjmują rodziny. Dzielą się samymi sobą. To się nazywa także jałmużna, bo jałmużna to znaczy: dzielę się tym, co mam i to musi mnie zaboleć. Ci wszyscy ludzie dzielą się tym, co mają najdroższego, nie tylko swoimi zasobami, ale swoim domem, dobrocią, miłością - mówił duchowny.  - To jest zupełnie nowa jakość w Europie, której Europa nie zna - przekonywał.

Watykan oświadczył w poniedziałkowym komunikacie, że "mimo godnych pochwały wysiłków na rzecz tego, by zaoferować pomoc humanitarną i zorganizować korytarze humanitarne, istnieje ogromna potrzeba koordynacji, dobrej organizacji i wspólnej strategii, aby ogarnąć cierpienie ludzi i zapewnić skuteczną pomoc".

Stolica Apostolska zwróciła również uwagę, że "są niepokojące doniesienia o nasilającym się handlu ludźmi i przemycie migrantów na granicach i w sąsiednich krajach". Kwestię Afrykanów i Azjatów mieszkających na Ukrainie, "którzy także cierpią z powodu strachu i wysiedleń, czują się uprawnieni do szukania schronienia bez dyskryminacji" – podniesie kard. Czerny.