Edward Snowden opuści moskiewskie lotnisko w ciągu kilku najbliższych dni - uważa prawnik Anatolij Kuczerena, który pomagał Amerykaninowi złożyć wniosek o azyl w Rosji. Jego zdaniem, decyzję w tej sprawie poznamy w ciągu tygodnia. Dodał, że Snowden nie wyklucza ubiegania się o rosyjskie obywatelstwo.
- Przyznanie Snowdenowi tymczasowego azylu nie będzie trwać dłużej niż tydzień - przewiduje cytowany przez agencję Interfax Anatolij Kucherena. - Myślę, że będzie mógł opuścić strefę tranzytową moskiewskiego lotniska Szeremietiewo w ciągu kilku najbliższych dni - dodał.
Zamarzyło się obywatelstwo
Przyznał, że 30-latek nie zamierza opuścić Rosji i nie wyklucza ubiegania się o obywatelstwo w tym kraju. - Zdaniem Snowdena, podróż do Ameryki Łacińskiej w najbliższym czasie byłaby zbyt niebezpieczna - mówił prawnik. Powodem są "starania władz USA", by sprowadzić byłego analityka CIA do kraju".
Snowden ujawnił dziennikom "Guardian" i "Washington Post", że NSA prowadzi inwigilację elektroniczną obejmującą m.in. sojuszników Stanów Zjednoczonych.
Od 23 czerwca przebywa w strefie tranzytowej moskiewskiego lotniska, dokąd przyleciał z Hongkongu. Amerykanin nie może opuścić tej strefy, ponieważ władze USA anulowały jego paszport.
Trzy państwa na liście chętnych
Amerykanin poprosił o azyl w 21 państwach, są to: Indie, Chiny, Austria, Boliwia, Brazylia, Kuba, Finlandia, Francja, Niemcy, Włochy, Irlandia, Holandia, Nikaragua, Norwegia, Rosja, Hiszpania, Szwajcaria, Wenezuela, Ekwador, Islandia i Polska. Trzy z nich: Boliwia, Wenezuela, Nikaragua odniosły się pozytywnie do jego prośby.
Autor: rf//gak / Źródło: Reuters, Interfax, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Human Rights Watch