Dotkliwa kara dla turysty. Wyrwał się policji i wskoczył do słynnej rzymskiej fontanny

Źródło:
CNN, tvn24.pl
Rzym. Fontanna Trevi
Rzym. Fontanna Trevi
wideo 2/2
Rzym. Fontanna Trevi

30-letni turysta otrzymał dożywotni zakaz zbliżania się do fontanny di Trevi po tym, jak do niej wskoczył. Mężczyzna został też ukarany sporą grzywną. - Zdecydowanie miał w tym udział alkohol - podkreśla policja.

Rzymska policja przekazała, że do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę. Policyjny patrol zauważył trzech mężczyzn - jak się później okazało turystów z Nowej Zelandii - którzy próbowali wejść do słynnej fontanny di Trevi. Gdy funkcjonariusze próbowali odsunąć mężczyzn od zabytku, jeden z nich, 30-latek, wyrwał się, wspiął po otaczających go marmurowych rzeźbach i wskoczył do wody.

- Zdecydowanie miał w tym udział alkohol - przyznał rzecznik policji w rozmowie z CNN. Mężczyzna został ukarany grzywną w wysokości 500 euro (ponad 2 tys. złotych), a także otrzymał dożywotni zakaz zbliżania się do historycznej fontanny.

ZOBACZ TEŻ: Symbol masowej turystyki. Akcja straży miejskiej

Fontanna di Trevi w Rzymie

Pomimo zakazu i licznych patroli, do słynnej rzymskiej fontanny próbowało wchodzić w przeszłości wielu śmiałków. Według danych policji, co roku kilkunastu turystów dostaje grzywnę przy tym jednym z najbardziej ikonicznych zabytków Wiecznego Miasta - jedni za zanurzanie w fontannie stóp, a inni butelek na wodę, pisze CNN.

Fontanna di Trevi powstała w 1762 roku. Niedawno przeszła remont, za który zapłacono w przeliczeniu około 1,3 mln zł. Naprawiono m.in. marmur uszkodzony milionami wrzucanych do wody monet. Pod koniec grudnia, po trzech miesiącach prac, oddano ją do użytku. Przy tej okazji ogłoszono też wprowadzenie limitu obecności zwiedzających. W godzinach 9-21, a w poniedziałki i piątki 11-21, może się przy niej znajdować jednocześnie 400 osób. Zwiedzający mogą chodzić wzdłuż fontanny, ale nie wolno już siadać na jej odrestaurowanym brzegu, jeść, pić oraz palić tam papierosów.

ZOBACZ TEŻ: "Efekt Silicon Valley" na popularnej wyspie

Autorka/Autor:pb//am

Źródło: CNN, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/FABIO FRUSTACI