Nawalna domaga się odwołania koncertu dyrygenta związanego z Kremlem

Julia Nawalna
Julia Nawalna w Berlinie. Nagranie z kwietnia 2024 roku
Źródło: Reuters
Wdowa po przywódcy opozycji rosyjskiej Aleksieju Nawalnym zaapelowała do włoskich władz o odwołanie koncertu rosyjskiego dyrygenta Walerija Giergijewa. Julia Nawalna ostrzega, że związany z Kremlem dyrygent ma wystąpić w Pałacu Królewskim w Casercie koło Neapolu.

We wtorek na łamach włoskiej gazety "La Repubblica" Julia Nawalna zaapelowała do włoskich władz o odwołanie zaplanowanego na 27 lipca koncertu rosyjskiego dyrygenta Walerija Giergijewa. Tego dnia dyrygent wspólnie z lokalną orkiestrą symfoniczną oraz solistami Teatru Maryjskiego w Petersburgu ma wystąpić w ramach festiwalu w Pałacu Królewskim w Casercie.

Wdowa po zmarłym w 2024 roku w łagrze na północy Rosji Aleksieju Nawalnym, nazwała 72-letniego artystę "wspólnikiem (przywódcy Rosji Władimira) Putina" i "ambasadorem kulturalnym Kremla".

Jej zdaniem to "szokujące, że trzy lata po wybuchu wojny na Ukrainie Włochy akceptują obecność Giergijewa na organizowanych w tym kraju wydarzeniach kulturalnych".

Na festiwal zaproszony także izraelski dyrygent

W rozmowie z dziennikarzami Vincenzo De Luca, prezydent regionu Kampania obejmującego Neapol i Casertę, bronił zaproszenia Giergijewa, argumentując, że chodzi o "utrzymanie otwartych kanałów komunikacji nawet z tymi, którzy myślą inaczej".

Julia Nawalna
Julia Nawalna
Źródło: GIAN EHRENZELLER/KEYSTONE/EPA/PAP

Dodał też, że z tego samego powodu na festiwal zaproszony został także izraelski dyrygent Daniel Oren. - Nie oczekujemy od artystów, że będą brać odpowiedzialność za decyzje polityczne swoich rządów - powiedział De Luca. Sam Giergijew nie odniósł się do apelu Nawalnej.

W zeszłym tygodniu Fundacja Walki z Korupcją, której założycielem był Nawalny, zwróciła się z oficjalnym wnioskiem do włoskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych o odmowę wjazdu dla Giergijewa. Zaapelowała również do Ministerstwa Kultury i zarządu pałacu w Casercie o odwołanie koncertu.

Po ataku Rosji na Ukrainę Giergijew, uznany za przyjaciela Putina, spotkał się z ostrą krytyką w krajach zachodnich. Już w 2022 roku La Scala w Mediolanie, Filharmonia Monachijska i Carnegie Hall w Nowym Jorku zerwały wszelkie kontakty z dyrygentem. Powodem były jego bliskie kontakty z Kremlem.

W 2023 roku Giergijew po tym, jak stał się osobą niepożądaną na większości zachodnich sal koncertowych, został mianowany dyrektorem Teatru Bolszoj w Moskwie.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: