Kpiła ze wzrostu Meloni. Włoska dziennikarka ukarana

Źródło:
Guardian
Viktor Orban spotkał się w Rzymie z Giorgią Meloni
Viktor Orban spotkał się w Rzymie z Giorgią Meloni
ANGELO CARCONI/PAP/EPA
Viktor Orban spotkał się w Rzymie z Giorgią MeloniANGELO CARCONI/PAP/EPA

Włoski sąd nakazał dziennikarce zapłacić pięć tysięcy euro odszkodowania wobec premier Giorgii Meloni za kpienie z jej wzrostu w mediach społecznościowych. Nie pierwszy raz premier Włoch podjęła kroki prawne przeciwko dziennikarzowi lub innej osobie, która publicznie ją krytykowała.

Giulia Cortese, dziennikarka mieszkająca w Mediolanie, została wezwana przez włoski sąd do zapłacenia pięciu tysięcy euro odszkodowania wobec premier Giorgii Meloni za kpienie z jej wzrostu. Otrzymała również grzywnę w zawieszeniu w wysokości 1200 euro za szyderstwa, których dopuściła się w październiku 2021 roku.

Sprawa trafiła do sądu po tym, jak 36-letnia Cortese opublikowała na platformie X fotomontaż, na którym widać Meloni i faszystowskiego dyktatora Benito Mussoliniego. W reakcji Meloni napisała na Facebooku, że "sfałszowane zdjęcie" miało "wyjątkową wagę" i zapowiedziała podjęcie kroków prawnych wobec dziennikarki.

W kolejnych wpisie Cortese napisała: "Medialny pręgierz, który stworzyłaś na swoim profilu na Facebooku mówi o tym, kim jesteś, czyli małą kobietką". "Nie strasz mnie Giorgio Meloni, w końcu masz tylko 1,2 metra wzrostu. Nawet cię nie widzę" - dodała. Według włoskich serwisów informacyjnych Meloni ma 163 cm wzrostu - podkreślił "Guardian".

Cortese została uniewinniona w związku z wpisem porównującym Meloni do Mussoliniego, ale została skazana za zniesławienie w związku z kolejnymi wpisami, w których zdaniem sędziego dziennikarka dopuściła się wyśmiania jej wzrostu.

Premier Włoch Giorgia MeloniSTR/PAP/EPA

Cortese: skazanie mnie za żart jest skandaliczne

Cortese oceniła, że skazanie za "żart" jest "skandaliczne". - Panuje klimat prześladowań. Nie czuję, że mam już swobodę pisania o tym rządzie, ponieważ kiedy zostanie się zidentyfikowanym jako niewygodny dziennikarz, nie przepuszczą niczego - powiedziała w rozmowie z "Guardianem".

Kobieta może się odwołać, ale nie zdecydowała jeszcze, czy to zrobi. - Kontynuowanie tego procesu może mnie wiele kosztować i nie wiem, jak to się skończy - stwierdziła.

Prawnik Meloni powiedział, że przekaże pięć tysięcy euro na cele charytatywne, gdy wyrok się uprawomocni.

Premier Włoch walczy z dziennikarzami

Nie pierwszy raz premier Włoch podjęła kroki prawne przeciwko dziennikarzowi lub innej osobie, która publicznie ją krytykowała. Od czasu dojścia do władzy jej rząd oskarża się o strategiczne wykorzystywanie procesów o zniesławienie w celu uciszenia dziennikarzy i komentatorów.

Brytyjski dziennik przypomina, że wcześniej pisarz Roberto Saviano został wezwany do zapłacenia tysiąca euro za nazwanie jej "bękartką" w związku z prowadzoną przez nią polityką migracyjną.

Autorka/Autor:asty

Źródło: Guardian

Źródło zdjęcia głównego: ANSA