Jedna ze zwiedzających we włoskim muzeum niefortunnie potknęła się i upadła na szesnastowieczny obraz. Na zdjęciach widać, że obraz jest rozerwany. Szkody wyceniono na kilka tysięcy euro. Dzieło nie było zabezpieczone.
Do zdarzenia, określonego przez włoską agencję jako "filmowe", doszło w Muzeum Świętej Julii w Brescii na północy Włoch. Kobieta tak pechowo się potknęła, że upadając, oparła się ręką o obraz "Stendardo dei Disciplini" renesansowego artysty Moretto z Brescii (właściwie Alessandro Bonvicino) i rozerwała płótno w prawym rogu.
- Na szczęście zwiedzająca nic sobie nie zrobiła. Takie rzeczy się zdarzają, zwłaszcza dlatego, że w tych dniach wystawę odwiedza bardzo dużo osób - powiedział dyrektor Fundacji Muzeów w Brescii Stefano Karadjov.
W muzeum zapewniono, że zniszczenie można naprawić i nie doszło do nieodwracalnych szkód. Stratę ocenia się na kilka tysięcy euro. Suma ta zostanie pokryta z ubezpieczenia.
Dzieło wystawione zostało w październiku zeszłego roku po długich pracach konserwacyjnych. Ekspertka, która je przeprowadziła, została natychmiast wezwana do muzeum. Obraz, namalowany między 1522 a 1524 rokiem, nie był zabezpieczony ochronną szybą.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Mitzo/Shutterstock