Właściciel zawalonej fabryki z zarzutem morderstwa


Policja w Bangladeszu postawiła pierwszy formalny zarzut morderstwa właścicielowi budynku Rana Plaza pod Dhaką. Fabryka tekstylna zawaliła się w 2013 roku, grzebiąc pod ruinami ponad 1120 osób.

Łącznie w sprawie oskarżone są 42 osoby, co stanowi ewenement w kraju, pod adresem którego często padają zarzuty, że przedkłada interesy właścicieli fabryk odzieżowych nad pracowników. - Mamy 42 oskarżonych w dwóch sprawach, w tym Sohela Ranę. Pierwsza to sprawa morderstwa, a druga to zaniedbania przepisów budowlanych - poinformował śledczy Bijoy Kriszna Kar.

Rana został aresztowany cztery dni po tragedii, gdy próbował uciec do Indii. Jeśli sąd uzna właściciela budynku winnym, może zostać skazany na karę śmierci.

Do tragedii doszło 24 kwietnia 2013 r. W gruzowisku po zawaleniu się ośmiokondygnacyjnego budynku Rana Plaza z pięcioma zagranicznymi fabrykami odzieżowymi w Savar na przedmieściach Dhaki zginęło 1129 osób, a ponad 2 tys. zostało rannych.

W budynku pracowało ponad 3,5 tys. osób. Poza pięcioma fabrykami produkującymi odzież dla zachodnich odbiorców, znajdowały się w nim także sklepy i bank.

Autor: kło\mtom / Źródło: Reuters

Raporty: