Rosyjski prezydent Władimir Putin spotkał się w poniedziałek z szefem indyjskiego rządu Narendrą Modim. Rosja i Indie podpisały pakiet umów handlowych i zbrojeniowych, w tym na produkcję ponad 600 tysięcy karabinków AK-203. Broń na rosyjskiej licencji ma być wyprodukowana w indyjskiej fabryce. Rosja wyraziła też zainteresowanie dalszym dostarczaniem do Indii systemów rakietowych S-400.
Umowa w sprawie kałasznikowów została podpisana przy okazji spotkania prowadzonego w formule "2+2", w którym brali udział ministrowie obrony Rosji i Indii, Siergiej Szojgu i Rajnath Singh oraz szefowie dyplomacji tych państw, Siergiej Ławrow i Subrahmanyam Jaishankar. "Indie głęboko doceniają silne wsparcie Rosji. Mamy nadzieję, że nasza współpraca przyniesie pokój, stabilność i rozwój całemu regionowi" - napisał Singh na Tiwtterze. Podkreślił, że współpraca obronna jest jednym z najważniejszych filarów relacji indyjsko-rosyjskich.
We wspólnym oświadczeniu opublikowanym po rozmowach przywódców stwierdzono, że Rosja i Indie "ponownie potwierdziły zamiar wzmocnienia współpracy obronnej, w tym wspólnego rozwoju produkcji sprzętu wojskowego".
Singh przekazał, że oba kraje podpisały 28 paktów inwestycyjnych, w tym umowy dotyczące stali, przemysłu stoczniowego, węgla i energii. Dodał, że obecnie realizowany jest kontrakt z 2018 roku na dostawę systemów S-400. - Zarówno Rosja, jak i Indie mają wizję bardziej policentrycznego, wielobiegunowego i sprawiedliwego porządku świata. W najważniejszych sprawach politycznych i militarnych mamy podobne lub takie same stanowiska - podkreślił z kolei Ławrow.
Druga wizyta zagraniczna Putina
Prezydent Rosji przebywa z wizytą w Indiach w warunkach coraz bardziej napiętych relacji między Rosją a Stanami Zjednoczonymi, również kluczowym sojusznikiem Indii, który wyraził zastrzeżenia co do rosnącej współpracy wojskowej między Moskwą a New Delhi.
Wizyta w Indiach jest drugą zagraniczną podróżą prezydenta Rosji od początku pandemii COVID-19. Kreml już wcześniej zapowiadał, że rozmowy będą dotyczyć głównie obrony i energii.
Źródło: Reuters, PAP