Wizyta prezydenta w Korei Południowej odwołana

Źródło:
PAP

Wizyta Andrzeja Dudy w Korei Południowej została odwołana. To z powodu bardzo trudnych warunków pogodowych oraz zbliżającego się do wybrzeża Korei tajfunu. Prezydent miał wziąć udział między innymi w światowym zlocie skautów, który - przez trudne warunki atmosferyczne - został ewakuowany w bezpieczniejsze miejsce.

Wizyta Andrzeja Dudy w Korei Południowej była zaplanowana od 9 do 11 sierpnia. Prezydent miał tam między innymi wziąć udział w Jamboree, czyli światowym zlocie skautów, który odbywa się w Saemangeum w południowo-zachodniej części kraju.

Pod koniec ubiegłego tygodnia co najmniej 600 uczestników zlotu wymagało pomocy medycznej w związku z przegrzaniem organizmu. Większość harcerzy doświadczyła łagodnych objawów wskazujących na wyczerpanie cieplne. U 80 uczestników lekarze stwierdzili udar cieplny.

Obozowisko Jamboree, na które ściągnęło około 40 tysięcy młodych ludzi ze 158 krajów, rozbite zostało na rozległym, pozbawionym drzew obszarze zrekultywowanym z morza, gdzie nie było schronienia przed 35-stopniowym upałem. Organizatorzy i rząd stanęli w ogniu krytyki ze strony rodziców i koreańskich mediów, które zwracają uwagę na brak dostatecznych przygotowań.

W tamtym czasie w niektórych częściach Korei Południowej panowały temperatury przekraczające 38 stopni Celsjusza.

CZYTAJ WIĘCEJ: Ponad 40 ofiar śmiertelnych po ulewach w Korei Południowej. Opady wrócą

Przebywający na urlopie prezydent Korei Yoon Suk-yeol poinstruował w piątek rząd, aby skierował na miejsce zlotu "nieograniczoną" liczbę klimatyzowanych autobusów i ciężarówek z lodówkami. Na wsparcie przeznaczył 6,9 miliarda wonów (21 milionów złotych). Dzień wcześniej nakazał dziesiątkom wojskowych lekarzy i pielęgniarek, by udali się na miejsce zlotu i byli gotowi do udzielania pomocy w nagłych wypadkach.

ZHP: harcerze z Polski są bezpieczni

W poniedziałek Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Korei Południowej poinformowało, że 36 tysięcy uczestników tegorocznego zlotu zostanie ewakuowanych z powodu nadciągającego nad okolice tajfunu. Agencja Reutera podała, że autobusy przewiozą skautów z pola namiotowego w Saemangeum do przygotowywanych bezpieczniejszych lokalizacji.

Meteorolodzy zakładają, że tajfun uderzy w czwartek. Spodziewane są wichry wiejące z prędkością sięgającą nawet 150 kilometrów na godzinę.

W zlocie bierze udział 535-osobowa reprezentacja Polski. Rzeczniczka prasowa ZHP Olga Junkuszew poinformowała, że mimo fali upałów przechodzących przez Koreę harcerki i harcerze z Polski, uczestniczący w 25. Światowym Jamboree Skautowym, są bezpieczni. W związku ze zbliżającym się tajfunem Khanun zostaną we wtorek przeniesieni do innej lokalizacji.

Jamboree to międzynarodowy zlot skautowy organizowany przez Światową Organizację Ruchu Skautowego, który odbywa się co cztery lata. W wydarzeniu uczestniczą harcerze w wieku 14–17 lat. Tegoroczna edycja rozpoczęła się w ubiegłą środę, zakończy się 12 sierpnia. Polska ma być gospodarzem kolejnego zlotu.

Autorka/Autor:akw/kg

Źródło: PAP