Czterej Polacy, którzy brutalnie pobili znanego londyńskiego wykładowcę, trafią do więzienia - orzekł w piątek sąd. Mężczyźni zmasakrowali twarz swojej ofiary do tego stopnia, że potrzebna była jej rekonstrukcja.
Brytyjczyk Paul Kohler, szef Wydziału Studiów Orientalnych i Afrykańskich Uniwersytetu Londyńskiego, został napadnięty przez czterech mężczyzn w swoim domu i pobity tak, że - jak orzekł sąd - stał się "zupełnie nie do poznania". W piątek zapadł wyrok w sprawie jego oprawców.
At Kingston Crown Court for sentencing of 4 men who beat and burgled uni professor Paul Kohler pic.twitter.com/hX6MtJOySH
— Rebecca Barry (@BeccaBarry) styczeń 30, 2015
19 i 13 lat dla napastników
Wobec 32-letniego Mariusza T. i 24-letniego Pawła H. sąd orzekł wyroki 19 lat pozbawienia wolności za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu z zamiarem dokonania kradzieży z włamaniem.
Ich dwaj wspólnicy: 30-letni Oskar P. i 29-letni Dawid T. za kradzież z włamaniem zostali skazani na 13 lat więzienia.
Sędzia Susan Tapping stwierdziła, że wszyscy napastnicy w chwili ataku byli pod wpływem alkoholu i narkotyków. Z wyjątkiem H. wszyscy mają bogate kartoteki kryminalne w Polsce. W sumie w Polsce byli 32-krotnie skazani za różne przestępstwa. Z kolei P. był karany w Wielkiej Brytanii za wykroczenia, m.in. przemoc seksualną i awantury.
Napad na dom wykładowcy
Do ataku doszło w sierpniu 2014 roku. Wieczorem ktoś zapukał do drzwi, otworzył Kohler. Do domu wpadło czterech zamaskowanych mężczyzn. Powalili 55-latka i bili go przez około pięć minut. Jeden z napastników usiadł na Kohlerze i bił go po twarzy, inny kopał w głowę.
Kiedy napastnicy masakrowali mężczyznę, jego rodzina: żona Samantha MacArthur, córka Eloise i jej chłopak Geraint byli wówczas na piętrze budynku. Udało im się zawiadomić policję.
Jak stwierdził sąd, wykładowca doznał złamania oczodołu, kości szczęki, nosa i siniaków, które sprawiły, że mężczyzna stał się "zupełnie nie do poznania”. Mężczyzna przeszedł zabieg rekonstrukcji twarzy, nadal widzi podwójnie lewym okiem.
Po rozprawie Kohler stwierdził: - Dzisiaj był pierwszy dzień, kiedy zobaczyłem ich, ale nie jestem przekonany, że wyglądali na skruszonych - powiedział. - To było bardziej traumatyczne przeżycie niż oczekiwałem. Kiedy ich ujrzałem, poczułem strach, którego się nie spodziewałem. Mam nadzieję, że kiedyś im przebaczę - dodał.
Autor: pk\mtom / Źródło: BBC News
Źródło zdjęcia głównego: Metropolitan Police