Rosja zagrożeniem dla bezpieczeństwa, Chiny dla gospodarki. Największy taki raport od końca zimnej wojny

Źródło:
PAP

Pomyślność Brytyjczyków jest wyjątkowo powiązana z wydarzeniami na odległych krańcach świata – mówił brytyjskim deputowanym premier Boris Johnson, przedstawiając raport na temat polityki bezpieczeństwa Wielkiej Brytanii. Za największe zagrożenie dla gospodarki kraju uznano Chiny. Możliwość wybuchu kolejnej pandemii twórcy przeglądu określili jako "realistyczną". Ocenili także, iż jest prawdopodobne, że do 2030 roku jakaś grupa terrorystyczna przeprowadzi poważny atak chemiczny, biologiczny lub nuklearny.

Liczący 114 stron dokument jest efektem prowadzonego przez ostatni rok całościowego przeglądu polityki bezpieczeństwa, obronnej i zagranicznej, tak aby zidentyfikować wyzwania w nadchodzących latach i dostosować do nich posiadane zasoby. Jak podkreślono, to największy taki przegląd od czasu zakończenia zimnej wojny.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Raport objął cztery główne pola: zmiany geopolityczne i geoekonomiczne, konkurencję strategiczną, szybkie zmiany technologiczne oraz wyzwania transnarodowe, takie jak zmiany klimatyczne i globalne zagrożenia dla zdrowia.

Chiny największym zagrożeniem dla gospodarki, Rosja dla bezpieczeństwa

Za najpoważniejsze bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju uznano Rosję, ale Chiny, będące "systemowym konkurentem" krajów demokratycznych, mają być głównym zagrożeniem dla bezpieczeństwa gospodarczego Wielkiej Brytanii.

Dokument wskazuje jednocześnie, że chińska siła gospodarcza sprawia, iż kraj ten jest cennym partnerem handlowym dla Wielkiej Brytanii. "Rosnąca międzynarodowa pozycja Chin jest zdecydowanie najbardziej znaczącym czynnikiem geopolitycznym w dzisiejszym świecie, z poważnymi implikacjami dla brytyjskich wartości i interesów oraz dla struktury i kształtu porządku międzynarodowego" – napisano w przeglądzie.

"Fakt, że Chiny są państwem autorytarnym, wyznającym inne wartości niż my, stanowi wyzwanie dla Wielkiej Brytanii i naszych sojuszników. W następnej dekadzie Chiny przyczynią się do globalnego wzrostu gospodarczego w większym stopniu niż jakikolwiek inny kraj, co przyniesie korzyści światowej gospodarce. Zarówno Chiny, jak i Wielka Brytania korzystają z dwustronnego handlu i inwestycji, ale Chiny stanowią również największe państwowe zagrożenie dla bezpieczeństwa ekonomicznego Wielkiej Brytanii" – oceniono.

"Globalna Brytania"

W przeglądzie zapowiedziano wzrost zaangażowania Wielkiej Brytanii w regionie Oceanów Indyjskiego i Pacyfiku, które to obszary nazwano motorem światowego wzrostu, ale też napisano, że warunkiem wstępnym "Globalnej Brytanii" jest bezpieczeństwo regionu euroatlantyckiego i to pozostanie głównym polem jej uwagi. Podkreślono, że zaangażowanie w zobowiązania w ramach NATO pozostaje niezachwiane.

Zabytkowy okręt zakotwiczony na TamizieShutterstock

Jako "realistyczny optymistyczny scenariusz" opisano "ład międzynarodowy, w którym tymi tendencjami można skutecznie zarządzać, a państwa chcą wspólnie ożywiać wielostronną współpracę, wzmocnić globalne zarządzanie i wykorzystywać przyszłe możliwości wzrostu i dobrobytu". Ostrzeżono jednak, że Wielka Brytania "musi również przygotować się na możliwość, że postcovidowy ład międzynarodowy będzie coraz bardziej kwestionowany i podzielony, co ograniczy globalną współpracę i utrudni ochronę naszych interesów i wartości".

Rozwój terroryzmu, "realistyczna możliwość" kolejnej pandemii

Jak oceniono, jest prawdopodobne, że do 2030 roku jakaś grupa terrorystyczna przeprowadzi atak chemiczny, biologiczny lub nuklearny. W związku z tym ma powstać nowe centrum operacji antyterrorystycznych, aby usprawnić reakcję na takie ataki.

Twórcy raportu określili kolejną pandemię jako "realistyczną możliwość".

Brytyjscy żołnierze w Afganistanie Corporal Andy Benson/RAF

Wielka Brytania zrezygnuje z planów redukcji arsenału jądrowego

W związku ze zmieniającym się otoczeniem w kwestii bezpieczeństwa, zwłaszcza z faktem, że niektóre państwa "znacząco zwiększają i dywersyfikują swój arsenał nuklearny", w przeglądzie zapowiedziano, że Wielka Brytania wycofa się planów redukcji liczby posiadanych głowic jądrowych do 180 i zamiast tego ich maksymalny limit podniesiony zostanie do 260.

W dokumencie poinformowano, że Wielka Brytania nie będzie podawać dokładnych danych na temat liczby gotowych do użycia głowic, by przeciwnicy nie mieli w tej sprawie jasności. Napisano też, że utrzyma ona "minimalną siłę niszczącą, konieczną do zagwarantowania, że brytyjski system odstraszania nuklearnego pozostanie wiarygodny".

Broń jądrowa na świeciePAP

"Pomyślność Brytyjczyków jest powiązana z wydarzeniami na odległych krańcach świata"

"Otwarte i demokratyczne społeczeństwa, takie jak Wielka Brytania, muszą demonstrować, że są dostosowane do bardziej konkurencyjnego świata. Aby być otwartymi, musimy być również bezpieczni. Ochrona naszych ludzi, naszej ojczyzny i naszej demokracji jest pierwszym obowiązkiem każdego rządu, dlatego rozpocząłem największy program inwestycji w obronność od czasu zakończenia zimnej wojny" – napisał w przedmowie do dokumentu premier Boris Johnson, nawiązując do ogłoszonego w listopadzie 2020 roku zwiększenia wydatków na obronność o 16,5 miliarda funtów.

Przedstawiając przegląd członkom Izby Gmin, Johnson powiedział, że Wielka Brytania będzie musiała "na nowo nauczyć się sztuki" konkurowania z krajami o "przeciwnych wartościach".

- Pomyślność Brytyjczyków jest wyjątkowo powiązana z wydarzeniami na odległych krańcach świata. (...) Zatem kryzys w którymkolwiek z tych regionów lub na łączących je szlakach handlowych byłby dla nas kryzysem od samego początku. Prawda jest taka, że nawet gdybyśmy tego chcieli - a oczywiście nie chcemy - Wielka Brytania nigdy nie mogłaby zwrócić się do wewnątrz ani zadowolić się ciasnymi horyzontami regionalnej polityki zagranicznej – mówił Johnson.

Wydatki na zbrojenia PAP

Autorka/Autor:ft

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock