Wiceszefowa dyplomacji USA Wendy Sherman twierdzi, że presja Stanów Zjednoczonych na Władimira Putina "zaczyna przynosić efekty". Jak powiedziała w wywiadzie dla "Fox News Sunday", chociaż Rosja zamierza "zniszczyć" Ukrainę, to pojawiają się "pewne oznaki prawdziwych, poważnych negocjacji".
Sherman w wywiadzie telewizyjnym powiedziała, że Stany Zjednoczone wywierają "ogromną presję" na rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, aby zgodził się na zawieszenie broni w trwającej od tygodni inwazji na Ukrainę i pozwolił na utworzenie korytarzy humanitarnych, żeby umożliwić ucieczkę cywilom. - Ta presja zaczyna przynosić efekty. Widzimy pewne oznaki prawdziwych, poważnych negocjacji. Ale muszę powiedzieć, że jak dotąd wydaje się, że Władimir Putin ma zamiar zniszczyć Ukrainę – powiedziała Sherman cytowana przez agencję Reutera.
Polityk nie wskazała, na podstawie czego odczytuje zwiększoną gotowość Rosji do rozmów.
Reuters wskazuje jednak, że w niedzielę przedstawiciele rosyjskiej i ukraińskiej strony przekazywali, że rozmowy przynoszą postępy. - Rosja już zaczyna mówić konstruktywnie – stwierdził w nagraniu wideo ukraiński negocjator Mychajło Podolak. Dodał, że spodziewa się osiągnięcia "pewnych efektów w ciągu kilku dni".
Rosyjski delegat do rozmów, Leonid Słucki, cytowany przez agencję informacyjną RIA, powiedział, że przedstawiciele walczących stron "poczynili znaczne postępy" i możliwe, że delegacje wkrótce dojdą do projektów porozumień.
Żadna ze stron nie powiedziała, co one obejmują. Trzy rundy rozmów, które odbyły się ostatnio na Białorusi, koncentrowały się głównie na kwestiach humanitarnych.
Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24
Źródło: Reuters