W Watykanie odblokowano we wtorek możliwość dokonywania płatności przy użyciu kart kredytowych. Operacje wstrzymał od 1 stycznia włoski bank centralny. Przez ponad miesiąc panował w związku z tym chaos, głównie w Muzeach Watykańskich. Stolica Apostolska według szacunków straciła przez to ponad milion euro.
Banca d'Italia podjął decyzję o zablokowaniu od początku bieżącego roku wszystkich operacji elektronicznych dokonywanych za pomocą kart kredytowych i bankomatowych, gdyż uznał, że obsługująca je włoska filia niemieckiego banku nie ma do tego prawa, bo Watykan nie wprowadził wymaganych w Europie skutecznych norm walki z praniem brudnych pieniędzy.
Watykan tracił 30 tys. euro dziennie
Możliwość płacenia za pośrednictwem systemu Pos przywrócono, ponieważ - jak wyjaśnił rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi - jego obsługę powierzono na mocy zawartego porozumienia firmie ze Szwajcarii.
Oznacza to powrót do normalności po olbrzymich trudnościach, na jakie narażeni byli przede wszystkim turyści w Muzeach Watykańskich, gdzie dowiadywali się, często po kilkugodzinnym oczekiwaniu w kolejce, że nie mogą zapłacić kartą za bilety wstępu.
Straty ponoszone przez Watykan z powodu blokady elektronicznych płatności szacowano na około 30 tysięcy euro dziennie.
Wcześniej pełniący funkcje nadzorcze watykański Urząd Informacji Finansowej wyraził zdziwienie wprowadzeniem blokady transakcji i przypomniał, że w zeszłym roku instytucja Rady Europy czuwająca nad przestrzeganiem norm walki z praniem brudnych pieniędzy, Moneyval, pozytywnie oceniła podejmowane za Spiżową Bramą kroki. Ale, jak się przypomina, uznała je jednak za niewystarczające i zaapelowała o kontynuowanie wysiłków.
Watykan argumentował też, że już zawarł lub negocjuje międzynarodowe porozumienia dotyczące przejrzystości transakcji. Jako dodatkowy argument wskazywał zaś to, że watykański bank IOR ma wyjątkowy status jako instytucja publiczna.
Z tą interpretacją nie zgodził się z kolei rzecznik Rady Europy Jaime Rodriguez, który stwierdził, że dla Moneyval Watykan nie ma statusu specjalnego i podlega takim samym procedurom, jak inne państwa starające się o wpisanie na tzw. białą listę tych, które spełniają wszystkie wymagania w zakresie walki z nadużyciami i przestępstwami finansowymi.
Autor: adso/jaś / Źródło: PAP