Miesiąc wstrzemięźliwości. Rozpoczyna się ramadan


Miliony muzułmanów na Bliskim Wschodzie i w innych częściach świata rozpoczynają w poniedziałek ramadan - miesiąc intensywnych modlitw, postu od świtu do zachodu słońca i nocnych uczt.

Ramadan jest dziewiątym miesiącem księżycowym roku muzułmańskiego, toteż termin rozpoczęcia postu, jak i innych uroczystości i świąt islamskich, ulega w kalendarzu gregoriańskim ciągłym przesunięciom.

Saudyjska telewizja państwowa ogłosiła, że w niedzielę zaobserwowano księżyc w nowiu, a początek ramadanu następuje właśnie po takiej nocy.

Lokalne media w Indonezji, najliczniejszym muzułmańskim kraju na świecie, także podały, że muzułmanie zaczynają pościć w poniedziałek. Podobnie jest m.in. w Singapurze, Jemenie, Libanie, Syrii, Katarze, Kuwejcie, Jordanii, Egipcie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Afganistan i terytoriach palestyńskich.

Z kolei w Omanie i Maroku ramadan rozpoczyna się we wtorek.

Post od wschodu do zachodu słońca

Ramadan ma zmienić i ulepszyć uczynki i myśli wiernych. Muzułmanie czczą nim objawienie Koranu prorokowi Mahometowi. Ścisły post za dnia w tym czasie to jedna z pięciu najważniejszych zasad (filarów) islamu - obok szahady (wyznania wiary), modlitw, jałmużny i pielgrzymki do Mekki.

Zwolnieni z postu są jedynie chorzy, kobiety ciężarne oraz podróżni przebywający w drodze dłużej niż trzy dni, ale mają oni odbyć post w innym terminie.

W wielu krajach arabskich wierni kompensują sobie post wystawnymi posiłkami w nocy. W rezultacie podczas ramadanu konsumpcja rośnie, a nocna bezsenność poważnie rozregulowuje gospodarkę i służby publiczne.

Nawet grzywna za złamanie postu

Ścisły post - czyli powstrzymywanie się od jedzenia i picia, a także palenia tytoniu i obcowania płciowego - obowiązuje od wschodu do zachodu słońca zdrowych wyznawców, którzy ukończyli dziesięć lat. W ramadanie wielu muzułmanów spędza po kilka godzin dziennie w meczecie na modlitwie i studiowaniu Koranu. Zamiast codziennych zwykłych pięciu modlitw odmawia się dłuższą, wieczorną, zwaną Taraweeh.

Okres postu zakończy święto Id al-Fitr, tzw. Mały Bajram, kiedy na niebie znów pojawi się młody sierp księżyca. Id-al-Fitr jest czasem wypoczynku i obfitości. Rozdaje się jałmużnę, składa się wizyty i przekazuje życzenia, ludzie obdarowują się prezentami, zwłaszcza słodyczami.

W niektórych krajach Bliskiego Wschodu, takich jak Arabia Saudyjska czy zamieszkanych przez wielu obcokrajowców z Zachodu Zjednoczonych Emiratach Arabskich, osobom, które podczas ramadanu jedzą publicznie w ciągu dnia, grozi grzywna, a nawet więzienie.

Ramadan w Polsce

W związku z rozpoczynającym się ramadanem, już w niedzielę w meczetach, domach modlitw, centrach i ośrodkach Muzułmańskiego Związku Religijnego (MZR) w RP odbyły się okolicznościowe modlitwy.

Zakończy go jedno z dwóch najważniejszych świąt u muzułmanów - Ramadan Bajram - poinformował Muzułmański Związek Religijny w RP. Trzydniowe obchody Ramadan Bajram rozpoczną się 6 lipca.

W oświadczeniu mufti (muzułmański teolog wydający oficjalne interpretacje ws. życia - red.) Tomasz Miśkiewicz z Muzułmańskiego Związku Religijnego podkreślił, że ramadan to okres nie tylko próby dla ciała. - Ale nade wszystko to sprawdzian dojrzałości duszy, sprawdzian mocy serca, sprawdzian naszej wiary - dodał.

- W te dni nie jemy, nie pijemy, powstrzymujemy się od współżycia małżeńskiego, modlimy się, prosząc Najwyższego o odpuszczenie grzechów i błogosławieństwo, oczyszczamy się wewnętrznie i zewnętrznie. I, być może, najważniejsze: uwalniamy się od gniewnych słów, myśli, od złych uczynków - dodał mufti.

Polskim muzułmanom życzył, by post, wyrzeczenia, modlitwy i prośby do Boga "nie zostały zmarnowane złym postępowaniem".

Najwięcej na Podlasiu

MZR jest najstarszą i najważniejszą organizacją polskich wyznawców islamu. Liczbę wiernych należących do Związku jego przedstawiciele szacują na ok. 5 tys. osób. To przede wszystkim polscy Tatarzy.

Większość polskich muzułmanów mieszka w województwie podlaskim, gdzie w Bohonikach i Kruszynianach są dwa ostatnie na ziemiach polskich zabytkowe meczety, a przy nich mizary, czyli muzułmańskie cmentarze.

Wraz z cudzoziemcami, liczbę wszystkich wyznawców islamu w Polsce liderzy MZR szacują na 20-25 tysięcy. Cudzoziemcy, to przede wszystkim studenci, dyplomaci, biznesmeni i uchodźcy z krajów muzułmańskich.

Autor: lukl,pk/kk / Źródło: PAP