"Uzbrojony gang" wysadził gazociąg


"Uzbrojony gang" zaatakował gazociąg na Synaju, przez który przesyłano błękitne paliwo z Egiptu do Izraela i Jordanii. Po ataku doszło do eksplozji i z rury wystrzeliła kolumna ognia. Okoliczna ludność uciekła ze swoich domów.

Z powodu intensywnego pożaru, operator gazociągu musiał przeprowadzić awaryjne wyłączenie. Zakręcono zawory na początku rury w Port Saidzie, aby zdusić płomienie. Przepływ gazu do Izraela i Jordanii został ograniczony.

To już drugi atak na gazociąg w pobliżu miasta El-Arish, leżącego 50 kilometrów na południe od granicy z Izraelem. Poprzednim razem podłożone ładunki wybuchowe nie zdetonowały.

Egipt eksportuje znaczne ilości gazu ziemnego do Izraela, Jordanii i Syrii poprzez system gazociągów, które wszystkie przebiegają przez niespokojny Synaj. Miejscowa rdzenna ludność beduińska znajduje się w ciągłym konflikcie z władzami w Kairze. Dochodzi czasem do zbrojnych starć z policją i wojskiem.

Dla sąsiadów Egiptu dostawy gazu są bardzo istotne. Jordania generuje z niego 80 procent swojej elektryczności. Po obaleniu reżimu Hosniego Mubaraka w Egipcie zaczęto krytykować umowy gazowe, które mają być niekorzystne z powodu zaniżonej ceny surowca.

Źródło: BBC News