Prawie 4 tysiące psów rasy beagle zostanie wywiezionych z ośrodka w Wirginii, w którym hodowano zwierzęta sprzedawane następnie do laboratoriów - informuje organizacja The Humane Society of the United States (HSUS). Psy były przetrzymywane w złych warunkach, aktywiści podkreślają, że "nie miały prawdziwego życia". Teraz trafią do adopcji.
Sąd wydał nakaz wywiezienia psów z ośrodka w związku z cywilnym postępowaniem egzekucyjnym, które toczyło się od dwóch miesięcy. Beagle należały do prywatnej organizacji badawczej, właściciela hodowli w Cumberland, która sprzedawała zwierzęta laboratoriom, gdzie były poddawane eksperymentom naukowym. Firma poinformowała, że w następstwie wyroku ośrodek zostanie zamknięty.
Psy "nie miały prawdziwego życia"
W maju urzędnicy federalni oskarżyli hodowcę o naruszenie prawa dotyczącego "dobrostanu zwierząt". Skonfiskowano wówczas 145 psów, które - jak wykazały przeprowadzone w ośrodku kontrole - znajdowały się w "dużym niebezpieczeństwie". Jak informuje CNN, w czerwcu z Cumberland wywieziono kolejnych 446 czworonogów. Jeszcze wcześniej, na początku roku, ewakuowano stamtąd ok. 500 psów.
Już w zeszłym roku kontrolerzy zgłaszali, że beagle przetrzymywane są w złych warunkach. W raporcie przygotowanym w 2021 roku przez amerykański Departament Rolnictwa wspomniano o śmierci 300 szczeniaków "z nieznanych powodów". Podkreślono, że placówka nie podjęła żadnych kroków w celu ustalenia przyczyny zgonu zwierząt, nie zadbała też, by zapobiec takim zdarzeniom w przyszłości. "Psy nie mają łóżek, zabawek, żadnych zajęć - nie mają prawdziwego życia. Od ponad 50 lat różne firmy hodują je na tej fermie fabrycznej, aby sprzedawać je laboratoriom do eksperymentów" - alarmowała PETA (People for the Ethical Treatment of Animals), organizacja będąca autorem innego raportu, który został opublikowany w zeszłym roku.
ZOBACZ TEŻ: Brytyjscy weterynarze odradzają zakup buldogów. "W wielu przypadkach ich życie jest pełne cierpienia"
Uwolnione beagle trafią do adopcji
W ośrodku w Cumberland nadal przebywa prawie 4 tys. psów. Zostaną one stamtąd ewakuowane przez The Humane Society of the United States, która sfinansuje całą operację.
Sue Bell, założycielka i dyrektorka organizacji Homeward Trails Animal Rescue, która uczestniczy w ewakuacji zwierząt, przekazała CNN, że wszystkie beagle opuszczą ośrodek w ciągu kilku tygodni. W pierwszej kolejności wywiezione mają zostać suki będące w ciąży, szczeniaki wraz z matkami oraz młode psy. Tylko 19 lipca organizacja planuje ewakuować z Cumberland 200-250 zwierzaków. Jak podaje HSUS, zwierzęta będą teraz przekazywane organizacjom humanitarnym w całym kraju. Następnie trafią do adopcji.
Źródło: Today.com, CNN
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock