Uzbrojony w karabin i pistolet 15-latek wszedł na lotnisko Texarkana w stanie Arkansas w Stanach Zjednoczonych i domagał się podstawienia dla niego samolotu. Został rozbrojony przez jednego z pilotów. Policja wyraziła uznanie dla jego "bohaterskiego czynu". "Fakt, że incydent ten został rozwiązany szybko i pokojowo, pomimo ekstremalnego zagrożenia, jest wysoce godny pochwały" - podkreślono w oświadczeniu.
Jak podają amerykańskie media, powołując się na policję w Arkansas, 15-latek wszedł we wtorek rano na Regionalne Lotnisko w Texarkana w stanie Arkansas z karabinem typu AR i pistoletem. Nastolatek podszedł do stanowiska Signature Aviation - linii lotniczej oferującej loty prywatne, po czym wymachując bronią, domagał się od jej pracowników podstawienia dla niego samolotu.
Jeden ze świadków zdarzenia zdołał zaalarmować innych o tym, co dzieje się na lotnisku. Część pracowników zamknęła się wtedy w biurze i wezwała policję. Tymczasem 15-latek opuścił budynek i zaczął iść w kierunku płyty lotniska. Jak podaje policja w Texarkana, jeden z pilotów, który dowiedział się o zdarzeniu, wziął własną broń palną ze swojego samochodu, podszedł do podejrzanego i rozkazał mu położyć się na ziemi.
Nastolatek posłuchał pilota, został przez niego rozbrojony, a wkrótce przybyła policja, która zaaresztowała chłopaka. W całym zdarzeniu nikt nie został ranny.
"Bohaterski czyn pilota"
Nastolatek został aresztowany pod zarzutami napaści z bronią w ręku, usiłowania napadu rabunkowego i kierowania gróźb terrorystycznych pierwszego stopnia. Został zabrany do ośrodka dla nieletnich w Arkansas. Prokurator okręgowy ma wkrótce podjąć decyzję w sprawie postawienia mu formalnych zarzutów. Policja nie ujawniła tożsamości podejrzanego, co jest częstą praktyką w przypadku osób nieletnich. Nie jest wciąż jasne, jakie były motywy działania 15-latka.
W oświadczeniu, cytowanym przez media, Departament Policji Texarkana Arkansas, "wyraża uznanie dla bohaterskiego czynu pilota". "Fakt, że incydent ten został rozwiązany szybko i pokojowo, pomimo ekstremalnego zagrożenia, jest wysoce godny pochwały" - czytamy.
Z kolei dyrektor lotniska Paul Mehrlich zapewnił w wywiadzie dla telewizji KSLA-TV, że "na lotnisku jest bezpiecznie, a loty będą odbywać się zgodnie z planem". - Czujemy wdzięczność, że nikt nie doznał żadnych obrażeń i nie było ofiar śmiertelnych. To dzięki działaniom tego pilota i personelu firmy Signature Aviation. Ich działania uratowały życie - dodał.
Texarkana Regional Airport to główne lotnisko dla miast partnerskich Texarkana w Arkansas i Texarkana w Teksasie. W 2019 r. "Texarkana Gazette" informowała o mężczyźnie, który próbował ukraść samolot, aby polecieć na koncert w Illinois. Został aresztowany po tym, jak znaleziono go w kokpicie siedzącego na fotelu pilota.
Źródło: "USA Today"
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock