Planują telewizyjne show dla migrantów. Nagrodą obywatelstwo

Migranci na granicy amerykańsko meksykańskiej
Salwador. Sekretarz bezpieczeństwa wewnętrznego USA Kristi Noem odwiedziła megawięzienie
Źródło: Reuters

Departament Bezpieczeństwa Krajowego USA rozważa współtworzenie programu telewizyjnego, w którym imigranci rywalizowaliby o amerykańskie obywatelstwo - donosi "Wall Street Journal". Dziennik pisze, że pomysł ten producenci proponowali już za czasów administracji Baracka Obamy.

Z propozycją produkcji takiego programu wystąpił scenarzysta i producent Rob Worsoff, który wyemigrował do USA z Kanady. Worsoff powiedział "WSJ", że program ma budzić nadzieję i ma być celebracją tego, co znaczy być amerykańskim obywatelem.

- To nie są "Igrzyska Śmierci" dla imigrantów - oświadczył pomysłodawca. Imigranci mieliby rywalizować ze sobą w różnych rozgrywkach, w tym na przykład dotyczących amerykańskiej historii i nauki.

Worsoff powiedział, że nie jest w kontakcie z sekretarz bezpieczeństwa narodowego Kristi Noem i nie wie, czy szefowa resortu wie o jego pomyśle. Podkreślił, że otrzymał pozytywne sygnały w sprawie swej propozycji i już przeprowadził wstępne rozmowy na temat produkcji z telewizjami.

Departament rozważa propozycję

Rzeczniczka resortu bezpieczeństwa krajowego Tricia McLaughlin przekazała, że rozmawiała z pomysłodawcą tego reality show i możliwość współpracy przy programie jest rozważana. Powiadomiła, że pomysł jest na "bardzo początkowym stadium procesu weryfikacji" i dodała, że "każda propozycja przechodzi przez gruntowny proces weryfikacji przed jego odrzuceniem albo zaakceptowaniem".

Według rzeczniczki sekretarz Noem nie zapoznała się jeszcze z tą propozycją.

McLaughlin zaznaczyła, że resort rocznie otrzymuje setki propozycji dotyczących potencjalnych programów telewizyjnych, w tym na przykład filmów dokumentalnych na temat operacji dotyczących bezpieczeństwa granicy.

Sekretarz bezpieczeństwa krajowego Kristi Noem
Sekretarz bezpieczeństwa krajowego Kristi Noem
Źródło: PAP/EPA

Styl urzędowania "skrojony pod telewizję"

Jak napisał "WSJ", styl urzędowania Kristi Noem jako szefowej resortu jest skrojony pod telewizję i "stawia na pierwszym miejscu rozgłos, czasami kosztem działalności operacyjnej".

Jak donosi dziennik, resort przeznaczył ponad 200 mln dolarów na kampanię reklamową, w której Noem mówiła imigrantom, przebywającym w USA nielegalnie, by wrócili do swoich krajów.

"WSJ" zaznaczył, że producent programu zaprezentował już swój pomysł amerykańskiemu rządowi w czasach administracji Baracka Obamy, a później Joe Bidena.

Czytaj także: