Sześcioletni uczeń szkoły podstawowej w amerykańskim stanie Wirginia w styczniu postrzelił nauczycielkę. Teraz matka chłopca została skazana na rok i dziewięć miesięcy więzienia za używanie marihuany przy jednoczesnym posiadaniu broni oraz składanie fałszywych zeznań. Kobieta przyznała się również do zarzutów zaniedbania dziecka - osobny wyrok w tej sprawie ma zapaść w przyszłym miesiącu.
Sąd okręgowy w Newport News w stanie Wirginia w środę skazał 26-letnią Deję Taylor na rok i dziewięć miesięcy więzienia za używanie marihuany przy jednoczesnym posiadaniu broni oraz składanie fałszywych zeznań na temat używania narkotyków. "Chociaż marihuana rekreacyjna jest dozwolona w Wirginii, prawo federalne zabrania osobom uzależnionym i zażywającym nielegalne narkotyki posiadania broni" - pisze "New York Times", relacjonując sprawę chłopca, który na początku tego roku postrzelił w szkole nauczycielkę Abigail Zwerner.
Adwokat matki chłopca, Gene Rossi przekazał w oświadczeniu dla ABC News, że jego klientka "wyraża głęboką skruchę i bierze pełną odpowiedzialność za swoje czyny". Jak zaznaczył, Taylor "nigdy nie zamierzała doprowadzić do żadnej z konsekwencji (swojego postępowania - red.), zwłaszcza tragicznego postrzelenia wspaniałej nauczycielki w szkole podstawowej". - Mamy nadzieję, że kiedy odsiedzi swój wyrok i wyjdzie na wolność, otrzyma absolutnie niezbędną pomoc w związku z uzależnieniem, chorobą i wyzwaniami, przed którymi stoi. Jestem przekonany, że w niedalekiej przyszłości uda jej się odbić od dna - dodał.
Matkę chłopca czeka kolejna rozprawa
W czasie, gdy 26-latka będzie odbywać karę, jej 7-letni obecnie syn zamieszka ze swoim pradziadkiem. "NYT" przypomniał, że poza zarzutami wskazanymi wyżej Taylor przyznała się również do zarzutów zaniedbania dziecka, a wyrok w tej sprawie ma zapaść w grudniu. Zdaniem prokuratorów sześć dni po tym, jak syn Taylor postrzelił nauczycielkę, funkcjonariusze przeszukali jej dom i znaleźli "duże ilości marihuany oraz opakowania po produktach spożywczych zawierających marihuanę" w koszu na śmieci.
Następnie przeszukali mieszkanie jej dziadka, w sypialni którego znaleźli jeszcze więcej marihuany. Z akt sądowych wynika, że narkotyki znaleziono również w torebce 26-latki. Tymczasem w lipcu kobieta wypełniła formularz wymagany do zakupu broni palnej, w którym podała, że "nie używa narkotyków nielegalnie" i "nie jest uzależniona od narkotyków". Prokuratorzy argumentowali jednak, że Taylor wypełniła formularz wiedząc, że w momencie zakupu broni nielegalnie używała marihuany.
ZOBACZ TEŻ: Zbłąkana kula trafiła ciężarną w autobusie - jej dziecko nie przeżyło. Dwóch mężczyzn z zarzutami
Sześciolatek postrzelił nauczycielkę
Sześcioletni uczeń szkoły podstawowej Richneck w mieście Newport News postrzelił nauczycielkę Abigail Zwerner 6 stycznia. Policja już w dniu zdarzenia poinformowała, że strzelanina "nie była przypadkowa". Kilka dni później Steve Drew, szef lokalnych funkcjonariuszy, przekazał nowe informacje w tej sprawie. Zaznaczył, że po zranieniu nauczycielki chłopiec został obezwładniony przez pracownika szkoły, który wbiegł do sali, gdy usłyszał strzał. Dziecko nadal było "nastawione bojowo", miało uderzyć mężczyznę. Przybyli na miejsce policjanci przewieźli sześciolatka do aresztu.
Kula przeszyła dłoń Zwerner i trafiła w jej klatkę piersiową, obrażenia początkowo określono jako zagrażające życiu. Drew podkreślił, że kobieta "zachowała się bohatersko". Mimo odniesionych ran zadbała o to, by ewakuować wszystkie dzieci z klasy. Na nagraniu ze szkolnej kamery, które obejrzeli policjanci, widać, że sama opuściła salę jako ostatnia.
Ranna nauczycielka domaga się 40 mln dolarów
Blisko trzy miesiące po ataku Zwerner złożyła pozew w sądzie okręgowym w Newport News. Domaga się w nim 40 mln dolarów (ok. 170 mln zł), zarzucając władzom szkoły zlekceważenie ostrzeżeń pracowników i uczniów utrzymujących, że chłopiec miał przy sobie broń i stanowił "bezpośrednie zagrożenie" w dniu ataku, a także miał na koncie "przypadki przemocy".
ZOBACZ TEŻ: Nauczycielka postrzelona przez ucznia została zwolniona, bo pozwała szkołę? "Próbują ją przycisnąć"
Źródło: The New York Times, ABC News, tvn24.pl