23-letnia Angel Footman, nauczycielka z Florydy, została zatrzymana w związku z podejrzeniem organizowania walk uczniów - informuje Insider, powołując się na policyjny raport. Z ustaleń śledczych wynika, że w odbywających się w klasie bójkach udział brały m.in. uczennice szóstej klasy. Nauczycielka miała sama ustalać reguły walk i zabraniać ich filmowania.
O zatrzymaniu 23-letniej nauczycielki Angel Footman z Griffin Middle School w mieście Tallahassee amerykańskie media poinformowały 10 kwietnia. Z policyjnego raportu, do którego dotarli dziennikarze portalu Insider, wynika, że kobieta miała zezwalać w swojej klasie uczniom w wieku ok. 11-12 lat na przeprowadzanie zaplanowanych wcześniej walk. W dokumencie wspomniano o trzech bijatykach, które odbyły się pod koniec marca.
Według lokalnego biura szeryfa Angel Footman nie tylko nie interweniowała, widząc bijące się dzieci, ale sama wcielała się w rolę organizatorki tych walk. Przed ich rozpoczęciem miała wykładać uczestnikom obowiązujące w jej "klubie sztuk walki" zasady. "30 sekund, żadnych wrzasków, żadnych telefonów" - brzmi jedna z jej domniemanych wypowiedzi, cytowana w policyjnym raporcie.
Walki uczniów w klasie
Policja wyjaśniła, że w sprawie przesłuchane zostały cztery dziewczynki, które miały brać udział w organizowanych przez 23-latkę walkach. W raporcie opisano również nagranie, na którym widoczna ma być jedna z bójek. Insider informuje, że podczas walki nauczycielka siedziała na biurku i mówiła dzieciom, by "nie krzyczały" i "przestały ciągnąć się za włosy".
Z przytaczanego przez portal raportu wynika także, że Angel Footman w pewnym momencie spytała zaangażowane w bójkę dziewczynki, czy chcą powalczyć przez jeszcze jedną rundę. Nauczycielka miała też zaprosić do udziału w walkach dwie uczennice spoza jej klasy. Media nie informują, czy w organizowanych przez kobietę walkach brały udział tylko dziewczynki, czy również chłopcy.
Nauczycielka organizowała walki
Angel Footman została zatrzymana przez policję i trafiła do aresztu. W trakcie przesłuchania, które odbyło się 28 marca, kobieta potwierdziła, że w jej sali doszło do bójek, jednak zaprzeczyła, by to ona miała stać za ich organizacją - informuje Insider. Wyjaśniła, że sytuacja rozwijała się za szybko, by mogła zareagować, przyznając jednocześnie, że jest kiepska w zarządzaniu klasą.
Zapytana, dlaczego nie zadzwoniła po pomoc, 23-latka najpierw twierdziła, że telefon na jej biurku nie działał, później według policyjnego raportu wycofała się z tego zeznania. Angel Footman postawione zostały cztery zarzuty dotyczące nakłaniania nieletnich do łamania prawa.
Źródło: Insider, Leon County Sheriff's Office
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock