"W celu zbudowania lepszej przyszłości dla Izraelczyków i Palestyńczyków". Blinken leci na Bliski Wschód

Źródło:
PAP

Sekretarz stanu Antony Blinken udaje się z misją pokojową na Bliski Wschód. Będzie tam w środę i czwartek – podała Agencja Reutera. Celem wizyty szefa amerykańskiej dyplomacji jest doprowadzenie do deeskalacji konfliktu palestyńsko-izraelskiego.

Antony Blinken będzie rozmawiał z władzami Izraela, a także Autonomii Palestyńskiej. Zamierza także udać się do Egiptu, który jest głównym pośrednikiem w kontaktach między przedstawicielami Hamasu oraz izraelskiego rządu i dzięki któremu udało się osiągnąć obecne zawieszenie broni – podała Agencja Reutera, powołując się na źródła w Departamencie Stanu. W planach jest również wizyta Blinkena w stolicy Jordanii, Ammanie.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

Reuters podkreśla, że zarówno strona izraelska, jak i palestyńska nie opublikowała dotąd oficjalnego programu wizyty szefa amerykańskiej dyplomacji na Bliskim Wschodzie

W czwartkowym komunikacie Departamentu Stanu wskazano natomiast, że sekretarz Blinken "omówi sposoby wyjścia z kryzysu i nakreśli plany współpracy w celu zbudowania lepszej przyszłości dla Izraelczyków i Palestyńczyków".

USA zaniepokojone rozwojem sytuacji

Stany Zjednoczone nie kryją zaniepokojenia rozwojem sytuacji na linii Izrael-Zachodni Brzeg/Strefa Gazy, ponawiając apele do obu stron o deeskalację konfliktu.

Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden powiedział w piątek podczas konferencji prasowej w Białym Domu, że rozwiązanie dwupaństwowe jest "jedyną możliwą odpowiedzią na konflikt izraelsko-palestyński". Ogłosił również zamiar ustanowienia "dużej" pomocy finansowej ze strony USA z udziałem społeczności międzynarodowej w celu "odbudowy Gazy", ale "bez dawania Hamasowi możliwości odbudowy potencjału zbrojnego".

Biden mówił także, że szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken złoży wizytę na Bliskim Wschodzie "w najbliższych dniach". Wcześniej Departament Stanu USA poinformował, że Blinken rozmawiał w piątek przez telefon z prezydentem Autonomii Palestyńskiej Mahmudem Abbasem.

Starcia po zawarciu rozejmu

Pomimo rozejmu między Izraelem a Hamasem, który wszedł w życie w nocy z czwartku na piątek, we Wschodniej Jerozolimie ponownie wybuchły starcia między Palestyńczykami a izraelską policją. Rannych zostało co najmniej 20 osób.

W trwających od 10 maja walkach między radykalnym ruchem palestyńskim, który wykorzystuje ludność cywilną jako żywe tarcze, a izraelskim wojskiem, które stara się dać odpór atakom rakietowym Hamasu, zginęły - według doniesień - 243 osoby po stronie palestyńskiej, w tym 66 dzieci i 12 po stronie izraelskiej, w tym 6-letnie dziecko. 

Autorka/Autor:tas

Źródło: PAP