Astronauta w Białym Domu? Media: rosną szanse Marka Kelly'ego

Źródło:
Reuters, NBC News, ABC News, Time, tvn24.pl
Mark Kelly w 2022 roku
Mark Kelly w 2022 rokuArchiwum Reutera
wideo 2/4
Mark Kelly w 2022 rokuArchiwum Reutera

Mark Kelly jest amerykańskim senatorem, byłym pilotem i emerytowanym astronautą, który kilka lat temu brał udział w głośnym eksperymencie NASA. Teraz jego nazwisko coraz częściej pojawia się w jeszcze jednym kontekście - jako możliwego kandydata Kamali Harris na urząd wiceprezydenta USA. Według amerykańskich mediów, Kelly jest już jednym z dwóch głównych faworytów do tej roli.

Chociaż Partia Demokratyczna nie podjęła jeszcze decyzji kto będzie jej kandydatem w zbliżających się wyborach prezydenta Stanów Zjednoczonych, największe szanse na to ma Kamala Harris. A amerykańskie media wymieniają już listę nazwisk potencjalnych wiceprezydentów, którzy mogliby wesprzeć jej kampanię prezydencką.

Wśród wskazywanych nazwisk coraz częściej pojawia się senator Mark Kelly. "Senator z Arizony Mark Kelly jest uważany za jednego z faworytów do bycia kandydatem Kamali Harris na jej wiceprezydenta", informuje amerykańska ABC News powołująca się na własne źródła informacji. Według stacji, Harris ma wahać się obecnie głównie pomiędzy dwoma osobami: Kellym oraz gubernatorem Pensylwanii Joshem Shapiro.

Kim jest Mark Kelly, przez wielu w USA uważany za bohatera narodowego?

ZOBACZ TEŻ: Kluczowy element kampanii Harris. "Gorący temat nie tylko wśród demokratów"

Kim jest Mark Kelly?

Mark Kelly urodził się w 1964 roku w Orange w stanie New Jersey, ukończył studia na kierunku inżynieria lotnicza. W młodości służył w amerykańskiej armii: od 1987 roku był pilotem wojskowym lotnictwa morskiego. Brał udział w 39 misjach bojowych. Odbył dwie zmiany na lotniskowcu USS Midway operującym w rejonie Zatoki Perskiej, brał też udział w operacji Pustynna Burza w 1991 roku. Przez wiele lat był również wojskowym instruktorem i pilotem doświadczalnym.

Z armii Kelly trafił do NASA. W latach 1996-2011 był astronautą, czterokrotnie latając w kosmos, m.in. dowodził ostatnią misją promu Endeavour. W kosmosie spędził łącznie 54 dni. Swoją służbę zakończył w październiku 2011 roku, gdy jego żona, kongresmenka Gabrielle Giffords, cudem uniknęła śmierci po postrzeleniu w głowę. Jak wyjaśniał, potrzebny był wówczas żonie w jej walce o powrót do zdrowia.

Mark KellyNASA

Choć Mark Kelly jako astronauta przeszedł na emeryturę, w latach 2015-16 wziął jeszcze udział w słynnym eksperymencie NASA wraz ze swoim bratem - Scottem. Scott Kelly ponad rok przebywał wówczas na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), zaś Mark pozostawał na Ziemi. Po powrocie Scotta z orbity obydwaj bliźniacy zostali poddani szczegółowym badaniom, aby ustalić wpływ pobytu w kosmosie na ludzki organizm.

Dokonano wówczas wielu nowych odkryć. Ustalono m.in., że serce Scotta zmniejszyło się, zaś jego telomery, czyli struktury znajdujące się na końcach chromosomów, które zabezpieczają je przed uszkodzeniem podczas kopiowania, stały się dłuższe od telomerów Marka. Wcześniejsze badania wykazywały tymczasem, że sztuczne wydłużenie telomerów może przedłużyć życie.

W ostatnich latach Kelly zaangażował się również w politykę z ramienia Partii Demokratycznej. Jak odnotowują amerykańskie media, mimo krótkiej kariery politycznej zdobył już doświadczenie w pokonywaniu kandydatów republikanów. W 2020 roku w wyborach na senatora USA ze stanu Arizona pokonał pełniącą wówczas ten urząd Marthę McSally, zostając pierwszym demokratycznym senatorem z tego stanu od ponad pół wieku. W 2022 roku uzyskał reelekcję, tym razem pokonując republikanina Blake'a Mastersa.

ZOBACZ TEŻ: "Donald Trump boi się Kamali Harris"

Kto wiceprezydentem Kamali Harris?

Dlaczego właśnie 60-letni Mark Kelly ma teraz duże szanse, aby zostać wiceprezydentem w administracji Harris?

- Po pierwsze: od 2020 roku jest senatorem z Arizony, niezwykle ważnego stanu. To tak zwany swing state, stan niezdecydowany. To w tej części Stanów Zjednoczonych, a także w Nevadzie, Georgii, Wisconsin, Michigan i Pensylwanii, rozegra się batalia o Biały Dom. Kto zdobędzie więcej "swing states", ten wygra wyścig o Biały Dom - wyjaśnia na antenie TVN24 BIS dziennikarz Hubert Kijek.

Mark Kelly w amerykańskim kongresiePAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS

Agencja Reutera zauważa przy tym, że Kelly cieszy się dużą popularnością wśród elit Partii Demokratycznej za to, że przyjął "stosunkowo umiarkowany ton" wobec politycznych rozgrywek w stanie, który tradycyjnie faworyzował republikanów. Senator jest "ceniony przez kolegów po obu stronach barykady", potwierdza magazyn "Time".

Kelly znany jest także z tego, że potrafi otwarcie wyrazić swoje poglądy, m.in. będąc głośnym orędownikiem zaostrzenia dostępu do broni palnej w USA, a także w przeszłości krytykując politykę migracyjną Joe Bidena. - Byłby znakomity - powiedział cytowany przez NBC News senator Tim Kaine, mówiąc o szansach Kelly'ego na stanowisko wiceprezydenta.

Kelly i jego żona - "amerykańscy bohaterowie"

Magazyn "Time" wskazuje, że Mark Kelly byłby przy tym dobrym uzupełnieniem dla Kamali Harris, równoważącym jej znacznie bardziej liberalny wizerunek. Ma choćby duże doświadczenie wojskowe, którym nie może się poszczycić Harris. Kelly zyskał również ogromną popularność i szacunek w amerykańskim społeczeństwie za sprawą swojego wsparcia i wysiłków na rzecz powrotu do zdrowia żony Gabby Giffords. "Oboje - Giffords i Kelly - są postrzegani jako amerykańscy bohaterowie" - podkreśla "Time".

Ewentualna kandydatura Marka Kelly'ego na urząd wiceprezydenta ma jednak również swoich krytyków, także wśród członków Partii Demokratycznej. - Kelly ma wiele zalet jako kandydat, ale nie jest sprawdzony jako ogólnokrajowy aktywista - mówi stacji NBC News zachowujący anonimowość demokrata.

Jego zdaniem, "dobrym uzupełnieniem" Harris, która podobnie jak Kelly w przeszłości zasiadała w Senacie, mógłby być raczej wybór gubernatora jednego z kluczowych amerykańskich stanów.

Kelly: tu nie chodzi o mnie

Sam Mark Kelly unika odpowiedzi na pytania o możliwość bycia wskazanym jako kandydat na wiceprezydenta. - Tu nie chodzi o mnie - powiedział, pytany w środę przez stację ABC News.

- Skupiam się na zrobieniu wszystkiego, co w mojej mocy, by zapewnić, że ona (Kamala Harris - red.) zostanie wybrana, ponieważ nie możemy mieć powtórki tego, co widzieliśmy między 2016 a 2020 rokiem - dodał, wskazując czas prezydentury Donalda Trumpa.

ZOBACZ TEŻ: Ponad 120 milionów w dwa dni. Kampania Kamali Harris bije rekordy

Autorka/Autor:wac//mm

Źródło: Reuters, NBC News, ABC News, Time, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: NASA