Kobieta ze stanu Idaho, Lori Vallow Daybell, została skazana na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego. Kilka miesięcy wcześniej sąd uznał ją winną zabójstwa dwojga własnych dzieci i spiskowania w celu zamordowania swojej poprzedniczki w związku.
Lori Vallow Daybell została skazana na dożywocie za zabójstwo 16-letniej Tylee Ryan i 7-letiego Joshuy Vallowa, a także za spiskowanie w celu popełnienia morderstwa Tammy Daybell, pierwszej żony swojego męża, Chada Daybella.
Ława przysięgłych w maju uznała kobietę za winną wszystkich zarzutów, w tym dwóch morderstw pierwszego stopnia.
"Najbardziej niewyobrażalnym rodzajem morderstwa jest odebranie życia własnych dzieci"
Ustalając wyrok sędzia Steven W. Boyce powiedział, że kobieta nie okazywała żadnej skruchy w procesie i nic, co dotyczyło sprawy, nie mogło złagodzić wyroku.
- Morderstwo jest najpoważniejszym przestępstwem, a najbardziej niewyobrażalnym rodzajem morderstwa jest odebranie życia własnych dzieci – podkreślił. – Byłaś zamieszana w spisek w celu zabójstwa Tammy Daybell, która miała własne dzieci. I pomimo tego, że ława przysięgłych skazała cię przytłaczającymi dowodami, nadal siedzisz przed sądem i twierdzisz, że tego nie zrobiłaś – dodał sędzia.
Kobieta została również skazana za kradzież. Pobierała w imieniu swoich dzieci świadczenia z ubezpieczeń społecznych. Prokuratorzy podkreślili, że Vallow Daybell nie zgłosiła zaginięcia córki i syna, aby nadal pobierać pieniądze - w sumie 60 tysięcy dolarów.
Vallow Daybell zaprzeczyła, jakoby zabiła własne dzieci, w trakcie procesu nie chciała jednak zeznawać. W poniedziałek odczytano jedynie jej oświadczenie. Napisała w nim, że "Jezus Chrystus zna prawdę i wie, że nikogo nie zamordowano". Określiła też zmarłą, byłą żonę swego męża mianem "wiecznej przyjaciółki" i dodała, że rozmawiała ze swoimi dziećmi po ich śmierci. Są w niebie razem z Jezusem - zapewniła.
Zabójstwo dzieci
Dzieci Vallow Daybell po raz ostatni widziano we wrześniu 2019 roku. Z kolei Tammy Daybell zmarła w październiku 2019 roku. Kilka tygodni później Vallow i Chad Daybell zawarli związek małżeński.
Pod koniec listopada 2019 roku krewni Vallow poprosili policję z Rexburga o pomoc w zlokalizowaniu Joshuy, ponieważ nie widzieli 7-latka w ostatnim czasie. Policja nie znalazła go w domu rodzinnym, ale Vallow i Chad wyjaśnili, że chłopiec przebywa u przyjaciela rodziny w Arizonie.
Kiedy policja wróciła następnego dnia, aby wydać nakaz przeszukania, Vallow i jej mąż zniknęli. Znaleziono ich kilka miesięcy później na Hawajach. W końcu w czerwcu 2020 roku na podwórku ich domu śledczy wykopali szczątki Tylee i Joshuy.
Chad Daybell ma być sądzony osobno w kwietniu 2024 roku pod zarzutami spisku mającego na celu zniszczenie lub ukrycie dowodów morderstwa.
W maju 2021 roku w akcie oskarżenia przeciwko parze stwierdzono, że oboje "podpierali się wypaczonymi przekonaniami religijnymi w celu usprawiedliwienia lub zachęcania do zabójstw Tammy Daybell i dzieci."
Prokuratorzy określili parę jako wyznającą apokaliptyczne wizje przyszłości świata, dzielili ludzi na "jasnych" lub "ciemnych", a świadkowie w procesie kobiety podkreślali, że jej zdaniem część ludzi na ziemi była "zombie", a ich ciała zajęły dawno złe duchy.
Źródło: CNN, CBS News