Ilhan Omar została pierwszą amerykańską kongresmenką pochodzenia somalijskiego. Do pracy chodzi w hidżabie. "Nikt mi go na głowę nie zarzucił, tylko ja sama. To mój wybór, który chroni pierwsza poprawka do konstytucji" - napisała w mediach społecznościowych.
Wybory w Stanach Zjednoczonych zdominowały przełomowe kampanie kandydatów, którzy chcą zmienić oblicze Kongresu. Także rdzenni Amerykanie, muzułmanie, imigranci i kandydaci środowisk LGBTQ zapisali się w historii.
Urodzona w Mogadiszu kongresmenka Ilhan Omar, która wyemigrowała z rodziną do USA w 1995 roku, w kampanii postulowała m.in. dofinansowanie kosztów studiów wyższych dla studentów z biedniejszych rodzin oraz minimalną stawkę za godzinę pracy na poziomie 15 dolarów.
Pośród 140 nowych kongresmenów Omar osiągnęła trzeci najlepszy wynik - uzyskując 78 procent głosów w wyborach.
Nakrycia głowy były zakazane w Izbie Reprezentantów Stanów Zjednoczonych przez blisko dwa stulecia. Po 181 latach zakazu, demokraci chcą zmiany przepisu. Ilhan Omar stanie się więc pierwszym federalnym legislatorem, noszącym religijne nakrycie głowy.
"To nie ostatnie ograniczenie, jakie zamierzam znieść" - napisała Omar na profilu na Twitterze.
Druga muzułmanka uzyskała 85 procent głosów
Omar to niejedyna muzułmanka w amerykańskim Kongresie. Oprócz niej, do Izby Reprezentantów dostała się demokratka Rashida Tlaib, która w swoim wyścigu o reprezentowanie 13. okręgu w Michigan nie miała sobie równych, uzyskując poparcie blisko 85 procent wyborców.
Polityk Partii Demokratycznej w swojej kampanii popierała wprowadzenie publicznej ochrony zdrowia (Medicare for All) oraz minimalnej stawki za godzinę pracy w wysokości 15 dolarów. Domagała się także likwidacji federalnej Agencji do spraw Imigracji i Ceł (Immigration and Customs Enforcement - ICE).
Jak przypomina brytyjski "Guardian", o 42-latce z Detroit było głośno w 2016 roku, kiedy została wyprowadzona przez służby z wiecu Donalda Trumpa. Tlaib podczas jego przemówienia miała krzyczeć do ówczesnego kandydata na prezydenta i pytać, czy kiedykolwiek czytał konstytucję.
Autor: asty/adso / Źródło: tvn24.pl, Guardian, CNBC, CNN
Źródło zdjęcia głównego: Wikimedia (CC BY-SA 4.0)