- Karol Nawrocki wraz z żoną Martą przebywają w USA od soboty.
- Prezydent w poniedziałek ma spotkać się m.in. z prezes i dyrektor ds. inwestycji spółek Alphabet i Google czy prezydentami państw bałtyckich.
- Spotkania Nawrockiego "będą okazją do przekazania naszej perspektywy na rolę ONZ" - tłumaczył wcześniej Marcin Przydacz, odpowiedzialny w Kancelarii Prezydenta za sprawy międzynarodowe.
Prezydent Karol Nawrocki, któremu towarzyszy małżonka Marta Nawrocka, rozpoczął wizytę w USA w sobotę. W poniedziałek wziął udział w uroczystości upamiętniającej 80. rocznicę utworzenia Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Plan Karola Nawrockiego w USA
Nawrocki w poniedziałek spotkał się z prezes i dyrektor ds. inwestycji spółek Alphabet i Google, Ruth Porat. Podczas rozmowy podjęto tematy "inwestycji w Polsce, cyberbezpieczeństwa i sztucznej inteligencji" - przekazała Kancelaria Prezydenta.
Spotkał się także z prezydentami Litwy, Estonii i Łotwy: Gitanasem Nausedą, Alarem Karisem i Edgarsem Rinkeviczsem. Rozmawiali "o sprawach naszego regionu" - poinformowała kancelaria prezydenta.
Na poniedziałek Nawrocki miał zaplanowane rozmowy z przewodniczącym Światowego Kongresu Żydów (WJC) i amerykańskim przedsiębiorcą i filantropem Ronaldem Lauderem, a także z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem i przewodniczącą 80. Sesji ZO NZ Annaleną Baerbock.
We wtorek w Nowym Jorku prezydent weźmie udział w debacie generalnej 80. Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Spotkania Nawrockiego "okazją do przekazania naszej perspektywy"
Według szefa prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcina Przydacza spotkania Nawrockiego "będą okazją do przekazania naszej perspektywy na rolę ONZ, będzie także mowa o różnych kandydaturach na stanowiska w ramach systemu Narodów Zjednoczonych". Przydacz zaznaczył, że o tych kandydaturach może informować MSZ.
Prezydencki minister podkreślił, że spotkania biznesowe Nawrockiego, m.in. z wiceszefostwem koncernu Google, będą dotyczyć m.in. możliwych przyszłych działań tej firmy na rynku polskim.
- Prezydent będzie też rozmawiał o polityce bezpieczeństwa. Spotka się z prezydentami Litwy, Łotwy i Estonii. Będzie dyskutował o tym, jak społeczność międzynarodowa: oenzetowska, natowska i unijna, powinna reagować na ostatnie prowokacyjne działania ze strony Rosji - zaznaczył minister. Ocenił, że same sygnały nie są tu wystarczające, ponieważ wielu naruszeń, w tym dotyczących przestrzeni powietrznej innych państw, dopuszcza się kraj, który jest stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Według Przydacza instrumenty polityczne nie wystarczą, dlatego trzeba przyspieszyć działania natury ekonomicznej, a jednocześnie stale wzmacniać wschodnią flankę NATO. Minister mówił też o konieczności zaopatrzenia się w systemy antydronowe.
Autorka/Autor: kkop/lulu
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Mikołaj Bujak/KPRP