USA. Senacka wyborcza dogrywka o ostatni z nierozstrzygniętych mandatów

Źródło:
CNN, tvn24.pl, PAP

W Georgii w południowo-wschodniej części Stanów Zjednoczonych obywatele kończą głosowanie w wyborczej dogrywce. Rywalizacja byłego futbolisty, republikanina Herschela Walkera z broniącym mandatu demokratą Raphaelem Warnockiem może zdecydować o pełnej kontroli nad amerykańskim Senatem. Już wcześniej demokraci zdobyli 50 ze 100 mandatów w Senacie.

9 listopada nad ranem czasu polskiego zakończyło się głosowanie w wyborach do Kongresu Stanów Zjednoczonych i władz regionalnych. Po informacji, że demokratka Catherine Cortez Masto uzyskała reelekcję w Nevadzie stało się pewne, że Senat będzie kontrolowany przez demokratów przez kolejne dwa lata, jako że zdobyli oni 50 na 100 mandatów. W przypadku remisów decydujący głos ma wiceprezydent Kamala Harris, będąca przewodniczącą izby. Wynik obecnego głosowania może przesądzić tę przewagę.

CZYTAJ WIĘCEJ O WYBORACH ŚRODKA KADENCJI W USA

Wybory midterm w USA. Relacja Marcina Wrony z newsroomu telewizji CNN
Wybory midterm w USA. Relacja Marcina Wrony z newsroomu telewizji CNNTVN24

Będzie 49-51?

Republikanie są pewni 49 mandatów w Senacie i walczą o pięćdziesiąty w drugiej turze wyborów w Georgii, która kończy się we wtorek. Z kolei partia prezydenta Joe Bidena ma szansę na zdobycie kolejnego, 51. mandatu. Warunkiem jest wygrana dotychczasowego senatora, demokraty Raphaela Warnocka, który w pierwszej turze wygrał z byłą gwiazdą futbolu Herschelem Walkerem, ale nie zgromadził wymaganej liczby 50 procent głosów (w wyścigu startował także kandydat libertarian). Teraz jest to pojedynek jeden na jednego.

- Walker wciąż ma szansę wygrać ten wyścig - mówił Warnock po zakończeniu kampanii w poniedziałek. - Jeśli jest coś, co mnie martwi, to to, że ludzie pomyślą, że nie potrzebujemy ich głosu. Potrzebujemy. Potrzebujemy, żebyś się pojawił (w lokalu wyborczym) - zaznaczał.

W ostatnich dniach kampanii Warnocka publicznie poparł go między innymi były prezydent Barack Obama, który wziął udział w jednym z jego wieców.

>> Jakie znaczenie dla demokratów ma obrona Senatu?

Republikanin nie rezygnuje

Walker walczy o mandat z ramienia republikanów. Nominację otrzymał w dużej mierze dzięki poparciu byłego prezydenta Donalda Trumpa. Jak jednak pokazały wybory w pierwszej turze, często poparcie to okazywało się pocałunkiem śmierci - w samej Georgii wybory na gubernatora i sekretarza stanu wyraźnie wygrali krytykowani przez Trumpa republikanie Brian Kemp i Brad Raffensperger.

"New York Times" po pierwszej turze zauważył, że niemal wszyscy wspierani przez Trumpa kandydaci, którzy podważali uczciwość ostatnich wyborów prezydenckich, przegrali w wyścigach o stanowiska sekretarzy stanu, czyli urzędników odpowiedzialnych za administrację wyborów.

- Pracujemy nad frekwencją, frekwencją i jeszcze raz frekwencją - mówił Walker na pięciu poniedziałkowych wiecach.

Wagę wyborów podkreśla wysoka frekwencja tak zwanych early voters, czyli tych obywateli, którzy zagłosowali przed dniem wyborów. Według CNN głos oddało ponad 1,8 miliona osób.

Autorka/Autor:akw//rzw

Źródło: CNN, tvn24.pl, PAP