Ułaskawiony wielokrotnie przerywał wystąpienie Trumpa, drugi nie dotarł do Białego Domu

Donald Trum ułaskawił dwa indyki
Donald Trump ułaskawił dwa indyki
Źródło: Reuters
Na dwa dni przed Świętem Dziękczynienia Donald Trump, zgodnie z tradycją, ułaskawił parę indyków o imionach Gobble i Waddle. Tradycja ta sięga prezydentury George'a H.W. Busha.

Na dwa dni przed przypadającym w najbliższy czwartek Świętem Dziękczynienia Donald Trump we wtorek w Białym Domu ułaskawił dwa indyki. W tym roku wybrano ptaki o imionach Gobble i Waddle. Na uroczystej ceremonii pojawił się jednak tylko Gobble, który - jak zauważa CNN - wielokrotnie przerywał wystąpienie Trumpa głośnym gulgotaniem. Jak mówił prezydent USA, oba indyki otrzymały "pełne, absolutne i bezwarunkowe ułaskawienie prezydenckie".

Ułaskawienie indyków

Gobble i Waddle zostały wyhodowane na farmie w Karolinie Północnej. Dorodne ptaki ważą odpowiednio około 23,5 kg i 22,7 kg. Zostały wybrane do ułaskawienia w internetowej ankiecie. Do Waszyngtonu przybyły luksusowym pociągiem, a noc przed ceremonią spędziły w ekskluzywnym hotelu Willard InterContinental w pobliżu Białego Domu. Po uroczystościach udały się na "spokojną emeryturę" na Wydziale Nauk o Drobiu Uniwersytetu Stanowego Karoliny Północnej w Raleigh.

Donald Trum ułaskawił dwa indyki
Donald Trum ułaskawił dwa indyki
Źródło: PAP/EPA/WILL OLIVER / POOL

Wtorkowe ułaskawienie było piątym takim wydarzeniem dla Trumpa. Podobnie jak jego poprzednicy, w swoim wystąpieniu żartobliwie nawiązywał do aktualnych wydarzeń politycznych. Żartował np., że początkowo chciał zmienić imiona ptaków na Chuck i Nancy, nawiązując do demokratów - lidera mniejszości senackiej Chucka Schumera i byłej spikerki Izby Reprezentantów Nancy Pelosi. - Ale wtedy zdałem sobie sprawę, że ich bym nie ułaskawił - powiedział.

Reuters przypomina, że - poza indykami - w czasie swojej drugiej kadencji Trump ułaskawił już ponad 1,6 tys. osób, w tym w większości uczestników zamieszek z 6 stycznia 2021 roku na Kapitolu.

Święto Dziękczynienia w USA

Tradycję ułaskawiania indyka, tradycyjnej potrawy na świątecznym stole, rozpoczął prawdopodobnie już Abraham Lincoln. Miał on na prośbę swojego syna oszczędzić indyka, który miał by częścią obiadu z okazji Święta Dziękczynienia. Później indyki ułaskawiali jeszcze m.in. John F. Kennedy i Ronald Reagan. Formalny zwyczaj ułaskawiania indyka zainicjował jednak dopiero prezydent George H.W. Bush w 1989 roku. Od tego czasu stało się to coroczną tradycją w Białym Domu.

Szacuje się, że w związku ze Świętem Dziękczynienia około 80 milionów Amerykanów będzie podróżować w najbliższych dniach, by spędzić jedno z najpopularniejszych amerykańskich świąt z bliskimi. Dzień ten jest według tradycji dniem dziękczynnego podsumowania mijającego roku, podziękowania za plony oraz okazją do spotkania z bliskimi.

Czytaj także: