"Żenująca" sytuacja w Białym Domu. Nagranie

Donald Trump podczas spotkania z afrykańskimi przywódcami, 9 lipca 2025 r.
Donald Trump pochwalił znajomość języka angielskiego prezydenta Liberii
Źródło: Reuters
Podczas spotkania w Białym Domu Donald Trump pochwalił prezydenta Liberii Josepha Boakai, dopytując, gdzie się tak "pięknie" nauczył mówić po angielsku. "W sali rozległy się chichoty" - odnotował "New York Times". Angielski to język urzędowy Liberii, a państwo zostało założone przez potomków dawnych niewolników przybyłych ze Stanów Zjednoczonych - przypominają media, komentując niezręczną sytuację.
Kluczowe fakty:
  • Prezydent USA chwalił znajomość angielskiego, dopytując prezydenta Liberii, gdzie się go nauczył.
  • Nagranie ze spotkania w Waszyngtonie obiegło media na całym świecie. W komentarzach padają sformułowania: "szczyt ignorancji", "żenujące".
  • Media przypominają o historycznych powiązaniach Liberii i USA.

W środę Donald Trump spotkał się w Białym Domu z przywódcami pięciu krajów Afryki: Gabonu, Gwinei Bissau, Mauretanii, Senegalu i Liberii. Prezydent USA stwierdził między innymi, że jego kraj jest lepszym partnerem dla afrykańskich krajów niż Chiny, a jego administracja jest zdeterminowana, aby zacieśnić relacje na kontynencie. - Afryka ma ogromny potencjał gospodarczy - podkreślił amerykański prezydent na początku spotkania. Wskazał również, iż nie sądzi, by wspomniane kraje zostały objęte amerykańskimi cłami.

"Chichoty" po wypowiedzi Trumpa

Gdy głos zabrał prezydent Liberii Joseph Boakai, Trump odniósł się do jego znajomości języka angielskiego. - Dziękuję i gratuluję tak dobrej znajomości języka angielskiego. Pięknie! - skomentował prezydent Stanów Zjednoczonych. - Gdzie nauczył się pan tak pięknie mówić? Gdzie? Gdzie się pan kształcił? - dopytywał. - Mam tu przy stole osoby, które nie mówią tak dobrze - dodał, gdy Boakai potwierdził, że angielskiego nauczył się w Liberii. "W sali rozległy się chichoty" - odnotował "New York Times".

Nagranie ze spotkania w Waszyngtonie obiegło media na całym świecie. Te podkreślają, że angielski jest językiem urzędowym Liberii. Brytyjski "Guardian" przypomniał, że Liberia została założona przez potomków dawnych niewolników przybyłych tu ze Stanów Zjednoczonych. Kraj powstał na terenach wykupionych przez Towarzystwo Kolonizacyjne w Waszyngtonie. W 1847 roku ogłosił niepodległość od USA, stając się najstarszą republiką w Afryce.

Donald Trump podczas spotkania z afrykańskimi przywódcami, 9 lipca 2025 r.
Donald Trump podczas spotkania z afrykańskimi przywódcami, 9 lipca 2025 r.
Źródło: PAP/EPA/WILL OLIVER / POOL

"Szczyt ignorancji" w Białym Domu

Nagranie odbiło się echem również w mediach społecznościowych. Demokratyczna kongresmenka Jasmine Crockett zamieściła w serwisie X wpis, w którym zachowanie Trumpa nazwała "szczytem ignorancji". Michelle Gavin, była współpracownica Baracka Obamy, która pomagała mu w przygotowaniach do spotkań z zagranicznymi przywódcami, uwagę obecnego prezydenta pod adresem prezydenta Liberii określiła jako "żenującą".

Cytowana przez "NYT" ekspertka stwierdziła, że ​​nie sądzi, aby zachowanie Trumpa wpłynęło na stosunki między Stanami Zjednoczonymi a Liberią. Jednocześnie oceniła, iż jest to sygnał, że Trump "wydaje się nie być świadomy historycznych powiązań między ich krajami".

Czytaj także: