Porwali 17-latka dla okupu i grozili, że go okaleczą. Wpadli przez ogłoszenie o sprzedaży auta

Źródło:
justice.gov, CNN
Porywacze 17-latka zostali aresztowani w Santa Maria
Porywacze 17-latka zostali aresztowani w Santa Maria
Google Earth
MAPKA

W poniedziałek, 18 września, trójka napastników porwała 17-letniego mieszkańca Kalifornii. Mężczyźni chcieli od matki chłopaka 500 tysięcy dolarów okupu. Grozili, że w przypadku odmowy zaczną mu obcinać "części ciała". W piątek zostali zatrzymani przez agentów FBI w motelu, a chłopaka uwolniono - informuje biuro prokuratora USA dla Centralnego Dystryktu Kalifornii. 

Fidel Jesús Patino Jaimes, Jair Tomás Ramos Domínguez oraz Ezequiel Felix López zostali aresztowani w piątek rano w motelu w miejscowości Santa Maria. Mężczyzn oskarżono o uprowadzenie 17-letniego mieszkańca Kalifornii. Jeśli zostaną uznani winnymi, grozi im kara dożywotniego pozbawienia wolności. Po raz pierwszy przed sądem okręgowym w Riverside stanąć mają w poniedziałek w godzinach popołudniowych (czasu lokalnego) - poinformowało w piątkowym oświadczeniu biuro prokuratora USA dla Centralnego Dystryktu Kalifornii.

Zgodnie z ustaleniami prokuratury do porwania doszło w poniedziałek, 18 września, w kalifornijskiej miejscowości Highland. Oskarżeni mieli sprowokować tam wypadek samochodowy z udziałem 17-latka. Po tym, jak chłopak opuścił swój pojazd po zderzeniu, mieli siłą wciągnąć go do swojego auta. Samochód porywaczy zarejestrowały kamery prywatnego monitoringu jednego z mieszkańców okolicy.

ZOBACZ TEŻ: "Pomocy". Odręczna notatka uratowała porwaną kobietę

Porwany dla okupu 17-latek uratowany przez FBI

Tego samego dnia matka chłopca odebrała połączenie od nieznanego numeru zarejestrowanego w Meksyku. Rozmówca zażądał od niej przesłania 500 tysięcy dolarów do bliżej nieokreślonego miejsca w meksykańskim mieście Nogales. Niedługo później kobieta otrzymała od innego nieznanego nadawcy wideo z nagraniem jej syna. 17-latek odczytał na nim treść przygotowanej wcześniej notki. Przekazał matce, że uprowadzenie jest spowodowane incydentem, w którym brał udział jego ojciec. Przez następne dni matka ofiary otrzymywała kolejne żądania okupu. Grożono, że jeśli nie prześle pieniędzy, jej synowi odcięte zostaną "części ciała". Finalnie okup został zmniejszony do 100 tysięcy dolarów - informuje biuro prokuratora USA dla Centralnego Dystryktu Kalifornii.

Oskarżeni zostali aresztowani po czterech dniach od porwania. Zarejestrowane na domowym monitoringu mieszkańca Highland nagranie pozwoliło na ustalenie, jakim pojazdem się poruszali. Znaleziona przez śledczych w internecie oferta sprzedaży tego właśnie samochodu doprowadziła do późniejszego ujęcia podejrzanych. Agenci FBI namierzyli bowiem podany w ogłoszeniu numer telefonu. W pokoju motelowym, z którego dochodził sygnał urządzenia, znaleźli trzech napastników oraz skuloną w kącie pomieszczenia ofiarę - poinformowało biura prokuratora. Jeden z porywaczy był uzbrojony.

ZOBACZ TEŻ: FBI: Porwana w Meksyku została wypuszczona po ośmiu miesiącach w niewoli

Autorka/Autor:jdw//am

Źródło: justice.gov, CNN

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock