"Powiedział, że nie może oddychać". 12-letni chłopiec zmarł po tym, jak zasłabł na lekcji WF

Źródło:
KTLA, NBC Los Angeles, GoFundMe
Canyon Lake Middle School w Lake Elsinore, Kalifornia
Canyon Lake Middle School w Lake Elsinore, Kalifornia
Google Earth
Canyon Lake

12-letni uczeń Canyon Lake Middle School w kalifornijskim mieście Lake Elsinore zmarł po tym, jak zasłabł na lekcji wychowania fizycznego, informują media. Według ciotki chłopca, miał on tego dnia informować nauczyciela o złym samopoczuciu i odczuwanym przez siebie pragnieniu.

Chłopiec zasłabł podczas wtorkowej lekcji wychowania fizycznego w Canyon Lake Middle School. Został przewieziony do pobliskiego szpitala, gdzie zmarł z powodu zatrzymania akcji serca - poinformował portal lokalnej stacji telewizyjnej KTLA. Ciotka chłopca Amarna Plummer stwierdziła w rozmowie z portalem NBC Los Angeles, że biegał on tego dnia na zewnątrz mimo trzydziestostopniowych upałów. - Podszedł do nauczyciela, mówiąc, że potrzebuje wody. Powiedział, że nie może oddychać. Mówił to też innym dzieciom - powiedziała kobieta.

Obecnie nie wiadomo jeszcze, co doprowadziło do śmierci 12-latka. Jego rodzina oczekuje na wyniki autopsji.

ZOBACZ TEŻ: 9-latka źle się poczuła w szkole. Zmarła, nie wiadomo dlaczego

12-letni uczeń zmarł po tym, jak zasłabł na lekcji WF

Plummer założyła w imieniu rodziców chłopca zbiórkę pieniędzy na portalu internetowym GoFundMe, która ma pomóc im w sfinansowaniu kosztów pogrzebu dziecka. "29 sierpnia 2023 roku rozpoczął się jak typowy, pełny wrażeń dzień w szkole. Jednak podczas zajęć wychowania fizycznego w szkole zasłabł i przestał reagować, co naszym zdaniem było spowodowane upalnymi temperaturami" - napisała w opisie zbiórki ciotka 12-latka.

"Pustka, którą pozostawia po sobie, jest głęboka" - stwierdziła Plummer. Kobieta dodała, że obecnie rodzice chłopca, a także troje jego rodzeństwa "próbują pogodzić się z tą wyniszczającą rzeczywistością". W oświadczeniu przesłanym stacji KTLA rodzice 12-latka opisali go jako "bystre, utalentowane i kochające dziecko".

Rzecznik prasowy okręgu szkolnego Lake Elsinore stwierdził, w odpowiedzi na pytanie NBC Los Angeles, że nie może podać szczegółów dotyczących śmierci chłopca. Szkoła, do której uczęszczał 12-latek, potwierdziła jego zgon w komunikacie przesłanym KTLA. "W tej trudnej chwili z głębokim smutkiem potwierdzamy śmierć jednego z naszych uczniów (...). Jesteśmy całym sercem z rodziną i przyjaciółmi oraz innymi członkami społeczności naszej szkoły" - stwierdzono w oświadczeniu Canyon Lake Middle School.

ZOBACZ TEŻ: Nauczycielka postrzelona przez ucznia została zwolniona, bo pozwała szkołę? "Próbują ją przycisnąć"

Autorka/Autor:jdw//am

Źródło: KTLA, NBC Los Angeles, GoFundMe

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock