Szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini oczekuje, że po wycofaniu się USA z porozumienia z Iranem inne kraje będą respektowały ten układ. Jak poinformowała w oświadczeniu, Unia Europejska nie będzie wprowadzać nowych sankcji na ten kraj. Do decyzji prezydenta Stanów Zjednoczonych odniósł się również przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.
Szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini, w oświadczeniu wydanym w imieniu całej UE, że Wspólnota zdecydowana jest utrzymać to porozumienie w mocy. Wezwała też międzynarodową społeczność do respektowania porozumienia nuklearnego z Iranem.
Sankcji ze strony UE na razie nie będzie
Mogherini oznajmiła, że Unia Europejska żałuje, iż prezydent USA Donald Trump podjął taką decyzję. Dodała, że jest "szczególnie zaniepokojona ogłoszeniem nowych sankcji" wobec Iranu.
We wspólnym stanowisku UE zapewniała, że tak długo jak Iran będzie kontynuował wdrażanie swoich zobowiązań nuklearnych, Unia będzie przywiązana "do pełnego i efektywnego wdrażania porozumienia nuklearnego".
"Zniesienie sankcji związanych z programem nuklearnym jest zasadniczą częścią umowy. UE wielokrotnie podkreślała, że zniesienie sankcji ma pozytywny wpływ na handel i stosunki gospodarcze z Iranem. UE podkreśla swoje zobowiązanie do zagwarantowania, że będzie to nadal możliwe" - napisano w oświadczeniu.
"To jeden z największych sukcesów dyplomacji"
Mogherini podkreśliła, że Unia byłaby usatysfakcjonowana, gdyby administracja USA ponownie rozważyła decyzję w sprawie umowy z Iranem.
Dodała, że Unia ma pełne zaufanie do pracy i kompetencji Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, która jak dotąd opublikowała 10 raportów potwierdzających, iż Teheran wypełnia warunki porozumienia.
Skierowała też przesłanie do obywateli i przywódców Iranu. - Nie pozwólcie nikomu rozmontować tego porozumienia. To jeden z największych sukcesów dyplomacji, jakie kiedykolwiek zostały osiągnięte. Zbudowaliśmy je razem. (...) Pozostańcie przy swoich zobowiązaniach, tak jak my pozostaniemy przy naszych - zaapelowała.
Tusk zapowiada unijne stanowisko
Do decyzji Waszyngtonu w sprawie porozumienia z Iranem odniósł się również przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.
"Decyzje Donalda Trumpa ws. porozumienia z Iranem i handlu spotkają się z wspólną europejską odpowiedzią. Przywódcy UE zajmą się tymi kwestiami na szczycie w Sofii w przyszłym tygodniu" - napisał Tusk we wtorek wieczorem na Twitterze. Unijny szczyt odbędzie się 17 maja.
Tusk wziął udział we wtorek w kolacji roboczej z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem i przewodniczącym Komisji Europejskiej Jean-Claude'em Junckerem, podczas której omawiano między innymi kwestie porozumienia z Iranem.
Policies of @realDonaldTrump on #IranDeal and trade will meet a united European approach. EU leaders will tackle both issues at the summit in Sofia next week.
— Donald Tusk (@eucopresident) May 8, 2018
Trump wycofuje USA z umowy
Celem zawartego w lipcu 2015 roku porozumienia między sześcioma mocarstwami (USA, Francja, Wielka Brytania, Chiny, Rosja i Niemcy) a Iranem jest ograniczenie irańskiego programu nuklearnego w zamian za stopniowe znoszenie sankcji.
Trump ogłosił we wtorek, że wycofuje z niego swój kraj. Powiedział też, że wchodzą w życie "potężne sankcje" wobec Teheranu.
Prezydent Iranu Hasan Rowhani powiedział po wystąpieniu Trumpa, że decyzja ta stanowi "historyczne doświadczenie" dla jego kraju, i dodał, że USA "nigdy nie dotrzymywały swoich zobowiązań".
Francuski prezydent Emmanuel Macron oświadczył, że "Francja wraz z Niemcami i Wielką Brytanią ubolewa" nad decyzją Trumpa.
Autor: ptd/adso,now / Źródło: PAP