Borrell nie chce spotkania w Budapeszcie

Źródło:
PAP
Ursula von der Leyen o Rosji i wizycie Orbana w Moskwie
Ursula von der Leyen o Rosji i wizycie Orbana w MoskwieTVN24
wideo 2/2
Ursula von der Leyen o Rosji i wizycie Orbana w MoskwieTVN24

Z powodu stanowiska Węgier w sprawie Ukrainy postanowiłem zwołać kolejne spotkanie ministrów spraw zagranicznych unijnej "27" w Brukseli, a nie w Budapeszcie - przekazał szef unijnej dyplomacji Josep Borrell. Z początkiem lipca Węgry objęły rotacyjne przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej.

Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział w poniedziałek w Brukseli, że zaproponował zwołanie nieformalnego posiedzenia unijnych ministrów spraw zagranicznych pod koniec sierpnia w Ukrainie, na przykład we Lwowie, ale Węgry zablokowały ten pomysł.

Już wcześniej pojawiały się nieoficjalne doniesienia, że w ramach bojkotu premiera Węgier Viktora Orbana i jego samozwańczej "misji pokojowej", prowadzonej m.in. w Rosji, szef unijnej dyplomacji Josep Borrell będzie chciał zorganizować zaplanowane na koniec sierpnia spotkanie w innym miejscu niż Budapeszt, na przykład właśnie w Brukseli.

Wizyty Orbana w Kijowie, a później w Moskwie i Pekinie

To kolejny już ruch ze strony Unii Europejskiej po działaniach Orbana, które podjął na arenie międzynarodowej.

15 lipca rzecznik Komisji Europejskiej Eric Mamer poinformował, że w świetle tego, co wydarzyło się na początku przewodnictwa Węgier w Radzie UE, Komisja Europejska nie uda się do Budapesztu na zwyczajową wizytę w związku z przejęciem przez kraj prezydencji. Jak dodał rzecznik, Komisja na nieformalnych spotkaniach Rady będzie reprezentowana wyłącznie na szczeblu urzędniczym.

Viktor Orban, dzień po objęciu 1 lipca przez jego kraj prezydencji, udał się z wizytą do Kijowa, a następnie do Moskwy i Pekinu. Wziął także udział w szczycie Organizacji Państw Turkijskich, na którym reprezentowana była nieuznawana na forum międzynarodowym Turecka Republika Cypru Północnego.

Orban nie poinformował wcześniej o swoich planach innych stolic, a w informacjach prasowych Węgry prezentowały logo swojej prezydencji, co mogło sprawiać wrażenie, że premier reprezentuje w rozmowach Unię.

Ambasadorowie 25 krajów członkowskich skrytykowali węgierską prezydencję (od głosu wstrzymała się tylko Słowacja).

Autorka/Autor:mjz/kg

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: FILIP SINGER/PAP/EPA