Główny Zarząd Wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) poinformował, że Rosja aktywnie rekrutuje chętnych do walki w "mięsnych atakach" na terenie Ukrainy w Afryce, oferując im 2,2 tys. dolarów wynagrodzenia miesięcznie. Ci, którzy zgodzą się walczyć przeciwko Ukrainie po stronie Rosji, mają słyszeć także propozycję otrzymania rosyjskiego obywatelstwa.
"Państwo agresor, Rosja, znacząco nasiliło kampanię rekrutacji cudzoziemskich najemników do wojny przeciwko Ukrainie: rekrutuje żywą siłę w Afryce Środkowej, w szczególności w Rwandzie, Burundi, Kongo i Ugandzie" – przekazał Główny Zarząd Wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) na swojej stronie internetowej.
Według ukraińskiego wywiadu proces ten nadzorowany jest przez specjalnie powołaną jednostkę ministerstwa obrony w Moskwie. Jednostka ta jest "odpowiedzialna za rekrutację Afrykańczyków do udziału w 'mięsnych' atakach na ukraińskiej ziemi" – podkreślono w komunikacie.
Oferują najemnikom 2,2 tys. dolarów miesięcznie
Wyjaśniono w nim, że afrykańskim najemnikom Rosjanie oferują opłatę początkową za podpisanie kontraktu w wysokości 2 tys. USD. Następnie proponują 2,2 tys. dolarów miesięcznego żołdu, wraz z ubezpieczeniem zdrowotnym.
Ci, którzy zgodzą się walczyć przeciwko Ukrainie po stronie Rosji, mają słyszeć także propozycję otrzymania rosyjskiego obywatelstwa, przyznawanego zarówno żołnierzowi, jak i jego rodzinie – wynika z powiadomienia HUR.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru