Członkowie UPA "bojownikami o wolność". Zniżki dla weteranów, kary dla ich krytyków


Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podpisał ustawę, która uznaje prawny status uczestników walk o niepodległość kraju w XX wieku, w tym członków Ukraińskiej Armii Powstańczej (UPA).

Jak poinformowała w piątek późnym wieczorem służba prasowa prezydenta Ukrainy, Poroszenko podpisał pakiet ustaw, które w kwietniu przyjęła Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy, w tym o uznaniu prawnego statusu uczestników walk o niepodległość kraju w XX wieku.

Co przewiduje ustawa?

Zgodnie z ustawą, której projekt wniósł syn komendanta UPA Jurij Szuchewycz, za bojowników walk o niezawisłość Ukrainy są uznani wszyscy ci, którzy uczestniczyli w różnorodnych formach walki o niezależność kraju w XX wieku.

"Państwo uznaje, że bojownicy o wolność w XX wieku odegrali główną rolę w odrodzeniu ukraińskiej państwowości, proklamowanej 24 sierpnia roku 1991" - głosi ustawa. Przewiduje ona możliwość zapewnienia weteranom i ich rodzinom zniżek i innych socjalnych gwarancji, uznaje odznaczenia i stopnie wojskowe walczących o niepodległość, które przyznano im w formacjach, w jakich służyli. Ustawa zakłada też karanie wszystkich tych, którzy okazywaliby lekceważenie dla weteranów, negowali celowość ich walki.

Polacy wśród ofiar UPA

UPA walczyła podczas drugiej wojny światowej zarówno przeciw Niemcom, jak i ZSRR. Od wiosny 1943 roku prowadziła także działania zbrojne przeciwko ludności polskiej Wołynia, Polesia i Galicji Wschodniej, zmierzające do jej całkowitego usunięcia z tych terenów. Oblicza się, że w wyniku działań UPA zginęło około 100 tys. Polaków. Wśród podpisanych przez Poroszenkę ustaw znalazła się także ustawa, zakazująca propagandy komunizmu i nazizmu oraz ich symboli. Jednym z głównych jej punktów jest uznanie komunistycznego totalitarnego reżimu lat 1917-1991 za system przestępczy, który prowadził politykę państwowego terroru. Za przestępczy uznano też nazistowski system totalitarny. Wprowadzono zakaz propagowania nazizmu, narodowego socjalizmu, związanych z nimi symboli.

Autor: db//gak / Źródło: PAP