Szef Pentagonu: wojna jest w historycznym i krytycznym punkcie

Źródło:
PAP
Wieś Makariwka w rękach sił ukraińskich
Wieś Makariwka w rękach sił ukraińskich 35. Brygada/Facebook
wideo 2/23
Wieś Makariwka w rękach sił ukraińskich 35. Brygada/Facebook

Szef Pentagonu i sekretarz obrony USA Lloyd Austin otworzył w czwartek w kwaterze głównej NATO w Brukseli spotkanie Grupy Kontaktowej do spraw Obrony Ukrainy. - Wojna znajduje się w historycznym i krytycznym punkcie - stwierdził, przypominając, że toczy się ona o "zlikwidowanie prawa Ukrainy do egzystencji jako państwa". Po spotkaniu Grupy rozpocznie się dwudniowa sesja Rady Północnoatlantyckiej Sojuszu.

- Wojna w Ukrainie to maraton, nie sprint - powiedział Austin, otwierając spotkanie. Zapewnił w imieniu sojuszników, że "będą zjednoczeni i będą wspierać Ukrainę (w odpieraniu rosyjskiej inwazji - red.) tak długo, jak będzie trzeba".

- Wojna jest w historycznym i krytycznym punkcie - stwierdził szef Pentagonu, przypominając, że toczy się ona o "zlikwidowanie prawa Ukrainy do egzystencji jako państwa". - Jesteśmy z Ukrainą na długi dystans - oświadczył Austin, podkreślając, że Ukraina jest w dobrej pozycji, by sprostać przyszłym wyzwaniom.

Relacje z wojny w Ukrainie w tvn24.pl >>>

Minister obrony USA wyraził szacunek dla niezwykłej odwagi obrońców zaatakowanego przez Rosję państwa, a także dla determinacji władz Ukrainy, w tym uczestniczącego w spotkaniu ministra obrony Ołeksija Reznikowa.

Do Grupy Kontaktowej do spraw Obrony Ukrainy, znanej również jako grupa Ramstein, należą ministrowie obrony około 40 krajów. Po spotkaniu Grupy rozpocznie się dwudniowa sesja Rady Północnoatlantyckiej NATO. Polskę reprezentuje wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.

Szef NATO: wsparcie Sojuszu realnie zmienia sytuację na polu bitwy

- Wsparcie NATO udzielane Ukrainie od wielu miesięcy realnie zmienia sytuację na polu bitwy - oświadczył w Brukseli sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg przed rozpoczęciem dwudniowego spotkania Rady Północnoatlantyckiej.

Zebrani w Brukseli ministrowie obrony państw NATO będą dyskutować między innymi o możliwości zwiększenia produkcji obronnej. Jest to potrzebne, aby zarówno "uzupełniać zapasy amunicji i sprzętu, jak i kontynuować wsparcie dla Ukrainy" - powiedział Stoltenberg dziennikarzom.

Czytaj również: Czekali na przemówienie dowódcy. Zginęło około stu rosyjskich żołnierzy

Przypomniał też, że przyjęta przed dziesięcioma laty zasada, aby 2 procent PKB przeznaczać na obronność, nie oznacza, że jest to "maksymalny pułap wydatków, ale minimum inwestycji we wspólne bezpieczeństwo" - oświadczył sekretarz generalny NATO.

Autorka/Autor:ks/kab

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Min. Obrony Ukrainy/Facebook