Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała obywatela Ukrainy, który w latach 2014-2020 był jednym z "kuratorów" przywódców samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. Miał uczestniczyć między innymi w tworzeniu "biura wywiadu" samozwańczego regionu.
Jak podało w środę Radio Swoboda, według śledczych to właśnie kierownictwo i przedstawiciele tak zwanego biura wywiadu Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) są bezpośrednio związani z zestrzeleniem w lipcu 2014 roku nad Donbasem malezyjskiego samolotu pasażerskiego (lot MH17), w wyniku czego zginęło 298 osób.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała we wtorkowym komunikacie, że dysponuje nagraniami rozmów zatrzymanego (jego nazwisko nie zostało ujawnione, podano jedynie pierwszą literę K.) z Siergiejem Dubinskim, generałem rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU, i Leonidem Charczenką, którzy są oskarżeni w sprawie zestrzelenia malezyjskiego boeinga i - jak podała SBU - poszukiwani międzynarodowym listem gończym.
Obywatela Ukrainy, który podlegał rosyjskiemu wywiadu wojskowemu GRU, zatrzymano w związku z artykułem dotyczącym utworzenia grupy lub organizacji terrorystycznej - zaznaczono.
SBU przekazała, że nie ujawnia informacji w sprawie wyboru środka zapobiegawczego wobec zatrzymanego.
Wznowiony proces
8 czerwca, po przerwie spowodowanej pandemią COVID-19, w Holandii wznowiono proces w sprawie zestrzelenia samolotu malezyjskich linii lotniczych nad obwodem donieckim. Oskarżonych jest czterech przedstawicieli prorosyjskich sił separatystycznych w Donbasie, trzech Rosjan: Igor Girkin, Sergiej Dubinski i Oleg Pułatow - oraz Ukrainiec Leonid Charczenko. Wszyscy sądzeni są zaocznie.
Źródło: PAP, tvn24.pl