"Wróg zaatakował Kijów z powietrza" kilka godzin przed szczytem NATO

Źródło:
PAP, Reuters

Kilka godzin przed rozpoczęciem szczytu NATO w Wilnie Rosja przeprowadziła atak powietrzny na Kijów przy użyciu irańskich dronów Shahed - poinformował Serhij Popko, szef administracji wojskowej stolicy Ukrainy. W nocy z poniedziałku na wtorek w Kijowie oraz regionach na wschodzie Ukrainy rozległy się alarmy przeciwlotnicze.

"Wróg zaatakował Kijów z powietrza po raz drugi w tym miesiącu" - napisał Serhij Popko na Telegramie . "Irańskie drony zostały wystrzelone z południa Rosji, prawdopodobnie z Kraju Krasnodarskiego" - dodał szef administracji wojskowej stolicy Ukrainy.

Według wstępnych informacji ukraińskie systemy obrony powietrznej zestrzeliły wszystkie drony wystrzelone w tym ataku przez Rosję. Nie na informacji o zniszczeniach lub ofiarach.

Kijów (zdjęcie ilustracyjne) Oleksandr Popenko/Shutterstock

"Wszystkie wykryte cele powietrzne poruszające się w kierunku Kijowa zostały zniszczone przez siły i środki naszej obrony powietrznej" - poinformował Popko. 

W Kijowie oraz regionach na wschodzie Ukrainy rozległy się alarmy przeciwlotnicze, które trwały ponad godzinę - podały Siły Powietrzne Ukrainy. W stolicy słychać było wybuchy przypominające dźwięk systemów obrony powietrznej - relacjonowali świadkowie, cytowani przez agencję Reutera.

Kijów (zdjęcie ilustracyjne) Stock Holm / Shutterstock

Szczyt NATO w Wilnie

We wtorek w Wilnie rozpocznie się szczyt NATO, który w dużej części poświęcony będzie sytuacji na Ukrainie. Sojusznicy mają zatwierdzić na nim pierwsze od zakończenia zimnej wojny kompleksowe plany NATO dotyczące obrony przed potencjalnym atakiem ze strony Rosji - pisze Reuters.

CZYTAJ TEŻ: Pięć powodów, dlaczego szczyt w Wilnie jest tak ważny dla NATO

Na środę zaplanowano między innymi wspólną konferencję prasową sekretarza generalnego NATO i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego oraz spotkanie Rady NATO-Ukraina na poziomie głów państw.

- Nawet jeśli przedstawiane są różne stanowiska, i tak jest to oczywiste: Ukraina zasługuje na członkostwo w Sojuszu. Nie teraz, bo teraz jest wojna, ale potrzebujemy jasnego sygnału - powiedział prezydent Zełenski na nagraniu w mediach społecznościowych. Zaznaczył, że większość członków Sojuszu stoi w tej sprawie po stronie Kijowa i wyraził przekonanie, że Ukraina będzie członkiem NATO.

Moskwa skrytykowała Sojusz Północnoatlantycki i Stany Zjednoczone za poparcie udzielone Ukrainie i ostrzegła, że przyłączenie tego kraju do NATO spotka się z "jasną i stanowczą reakcją".

Autorka/Autor:momo//now

Źródło: PAP, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Oleksandr Popenko/Shutterstock