Pięć powodów, dlaczego szczyt w Wilnie jest tak ważny dla NATO

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

We wtorek w Wilnie rozpocznie się dwudniowy szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego. W obliczu trwającej rosyjskiej inwazji na Ukrainę jego znaczenie będzie olbrzymie. Oto pięć głównych tematów, o których członkowie Sojuszu będą decydować w stolicy Litwy.

Dwudniowy szczyt NATO w Wilnie w dniach 11-12 lipca będzie już czwartym spotkaniem przywódców Sojuszu Północnoatlantyckiego od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę 24 lutego 2022 roku. Agencja Reutera zauważa, że tak duża w porównaniu do poprzednich lat częstotliwość spotkań sojuszników pokazuje, jak bardzo wojna przy granicy ich terytorium zmusiła Sojusz do zacieśnienia współpracy. W dodatku spotkanie odbędzie się w mieście oddalonym zaledwie 150 km od Rosji, przez co do ochrony szczytu NATO zaangażowano szczególne środki bezpieczeństwa.

Oto pięć głównych kwestii, na temat których członkowie NATO będą decydować podczas szczytu w Wilnie.

ZOBACZ TEŻ: Stoltenberg: w czasie szczytu w Wilnie utworzymy Radę NATO-Ukraina

Ukraina w NATO

Według agencji Reutera głównym tematem omawianym podczas szczytu będą przyszłe relacje Sojuszu Północnoatlantyckiego z Ukrainą. Ukraiński prezydent, Wołodymyr Zełenski, w ostatnim czasie odwiedził kilka państw członkowskich i zabiegał o to, aby Ukraina została wprowadzona na ścieżkę prowadzącą do NATO. Odwiedził m.in. Turcję, której prezydent Recep Tayyip Erdogan uznał, "że Ukraina zasługuje na to, by zostać członkiem Sojuszu". Reuters odnotowuje, że za zaoferowaniem Ukrainie już teraz tzw. mapy drogowej do NATO są także państwa Europy Środkowo-Wschodniej.

Tymczasem, jak podkreśla agencja, sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wyraźnie dał już do zrozumienia, że Kijów nie otrzyma zaproszenia do NATO, dopóki na terytorium Ukrainy trwa wojna. W niedawnej rozmowie z CNN podobnie o perspektywie Ukrainy w NATO wypowiedział się prezydent USA Joe Biden. - Nie sądzę, że Ukraina jest gotowa na członkostwo w NATO - stwierdził i dodał, że nie uważa, by wśród sojuszników panowała zgoda na "wprowadzenie Ukrainy do rodziny NATO akurat teraz, gdy trwa tam wojna". Podobne zastrzeżenia jak USA mają Niemcy, które obawiają się, że scenariusz taki doprowadzić może do wojny z Rosją.

Możliwe jednak, że przywódcy Sojuszu zdecydują się na wyraźne sformułowanie we wspólnej deklaracji, wskazujące na przykład, że "miejsce Ukrainy jest w NATO", albo że "bezpieczeństwo transatlantyckie nie byłoby pełne bez Ukrainy" - twierdzi Reuters. Wiadomo, że prezydent Zełenski będzie obecny na szczycie NATO w Wilnie.

ZOBACZ TEŻ: Najpierw Londyn, później Wilno i Helsinki. Joe Biden jest już w Europie, weźmie udział w szczycie NATO

Gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy

Oprócz kwestii dotyczących akcesji Kijowa do NATO liderzy państw członkowskich mają dyskutować także na temat tego, jakie gwarancje bezpieczeństwa powinna otrzymać Ukraina po zakończeniu wojny. "Prawdopodobnie będą one obejmować obietnicę dalszej pomocy wojskowej i finansowej dla Kijowa w celu powstrzymania Rosji przed ponownym atakiem" - wskazuje Reuters.

Jednocześnie agencja zwraca uwagę, że ewentualne sformułowane gwarancje dla Ukrainy będą "dwustronne, nie wydawane w obliczu całego Sojuszu". Z kolei sekretarz generalny NATO podkreślał wcześniej, że pełne gwarancje bezpieczeństwa, wynikające z art. 5 Paktu Północnoatlantyckiego, zapewniane będą jedynie pełnoprawnym członkom Sojuszu.

Wzmocnienie wschodniej flanki NATO

Spodziewa się, że podczas szczytu w Wilnie przywódcy przyjmą pierwsze od czasów zimnej wojny tzw. regionalne plany obronne, w których zostanie sprecyzowane, jak Sojusz Północnoatlantycki powinien odpowiedzieć na ewentualny atak ze strony Rosji. Odnowienie regionalnych planów obronnych NATO Reuters nazywa "fundamentalną zmianą". "Mając te plany, Sojusz daje państwom wskazówki jak ulepszać swoje siły zbrojne i logistykę", zauważa.

"NATO przez dziesięciolecia nie dostrzegało potrzeby opracowywania planów obronnych na szeroką skalę, ale teraz, w obliczu najkrwawszej od 1945 roku wojny w Europie, szalejącej tuż za jego granicami w Ukrainie, ostrzega, że musi mieć gotowe wszelkie plany na długo przed ewentualnym wybuchem konfliktu z takim równorzędnym przeciwnikiem, jak Moskwa", wskazuje Reuters.

Etapy rozszerzania się NATOPAP/Maciej Zieliński

Szwecja w NATO

Ważnym tematem rozmów w Wilnie ma być kwestia wstąpienia Szwecji do NATO. Szwecja wystąpiła z wnioskiem akcesyjnym do NATO w 2022 roku, jednak wciąż czeka na jego akceptację ze strony Turcji i Węgier. Kraje członkowskie mają nadzieję, że w Wilnie uda się przełamać impas w tej sprawie.

W niedzielę na ten temat z tureckim prezydentem rozmawiał prezydent USA Joe Biden. Według tureckiego przywódcy Szwecja, przyjmując ustawę antyterrorystyczną, podjęła kroki we właściwym kierunku, aby Ankara zaakceptowała jej wniosek o członkostwo w NATO, ale podjęte działania nie są jeszcze wystarczające. Kilka dni wcześniej sekretarz generalny NATO zapewniał natomiast, że członkostwo Szwecji w NATO "jest na wyciągnięcie ręki".

ZOBACZ TEŻ: Turcja utrzymuje sprzeciw. Stoltenberg: członkostwo Szwecji w NATO jest w zasięgu ręki

Wydatki NATO na obronność

Oczekuje się, że podczas szczytu w Wilnie pojawią się także naciski, aby wymóg przeznaczania 2 proc. PKB na obronność przez każde z państw Sojuszu był "wymogiem minimalnym", a nie "celem, do którego trzeba dążyć".

Wymóg wydawania 2 proc. swojego PKB na obronność został ustanowiony w 2014 roku, ale obecnie spełnia go jedynie 11 na 31 państw sojuszniczych - Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Polska, Grecja, Estonia, Litwa, Finlandia, Rumunia, Węgry, Łotwa i Słowacja.

Autorka/Autor:pb//mm

Źródło: Reuters, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego:  Oleg Nikishin/Getty Images)

Tagi:
Raporty: