Siły rosyjskie kontrolują obecnie ok. 70 procent powierzchni obwodu chersońskiego na południu Ukrainy. Pozostałe tereny i główne miasto obwodu, Chersoń, odbite z rąk rosyjskich okupantów jesienią 2022 roku, są kontrolowane przez Ukraińców.
Sytuacja jest bardzo trudna - powiedział portalowi RBK-Ukraina szef władz obwodu chersońskiego Ołeksandr Prokudin. - Od początku tego roku wojska rosyjskie ostrzelały obwód (kontrolowaną przez armię ukraińską część tego regionu - red.) ponad 28 tysięcy razy. Wystrzeliły około 158 tysięcy pocisków z różnych rodzajów broni - sprecyzował urzędnik.
- Biorąc pod uwagę to, co dzieje się w naszym regionie, można powiedzieć, że co dwie minuty mamy eksplozję - powiedział Prokudin, proszony o ocenę obecnej sytuacji.
CZYTAJ: Wołodymyr Zełenski: Rosjanie ostrzelali dworzec w Chersoniu, było tam wielu cywilów
Siły rosyjskie używają do ataków także dronów. - W ciągu ostatnich 30 dni wróg zaatakował nasz region z użyciem dronów prawie 3200 razy. Siedem osób zginęło, ponad 100 zostało rannych. Wśród poszkodowanych są ratownicy medyczni i kierowcy karetek pogotowia - powiedział Prokudin.
W lipcu tego roku na kontrolowane przez siły ukraińskie tereny obwodu chersońskiego spadło 270 rosyjskich bomb lotniczych KAB. Zginęło 28 osób, a 199 - w tym sześcioro dzieci - zostało rannych - mówił Prokudin.
Akcja na okupowanej wyspie
Na początku sierpnia wywiad wojskowy w Kijowie poinformował o przeprowadzeniu operacji na wyspie Kosa Tendrowska (położonej w okupowanej części obwodu chersońskiego).
Wywiad poinformował wówczas, że "grupa desantowa sił specjalnych wylądowała na Kosie Tendrowskiej i zniszczyła pojazdy opancerzone wroga" (w tym pływające transportery opancerzone MT-LB i system do walki elektronicznej). W wyniku ataku zostały zniszczone także fortyfikacje Rosjan - podano.
Kosa Tendrowska jest wąską wyspą o długości 65 km i szerokości 1,8 km. Położona jest w północnej części Morza Czarnego, w pobliżu zaanektowanego przez Rosję Krymu.
Autorka/Autor: tas/adso
Źródło: RBK-Ukraina, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Ołeksandr Prokudin/Facebook