803 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Na obwód chersoński spadły kierowane bomby lotnicze. Z kolei drony zaatakowały miasto Sumy. - Cały świat widzi sąsiada Ukrainy, który złamał przykazania i przyszedł, by nas zabić - oznajmił w wielkanocnym orędziu prezydent Wołodymyr Zełenski. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.
> Ukraińskie siły powietrzne poinformowały w poniedziałek rano, że na obwód chersoński spadły kierowane bomby lotnicze. Szczegóły ataku na razie nie są znane. Z kolei w niedzielę wieczorem drony zaatakowały miasto Sumy na północy kraju. Telewizja Suspilne informowała o serii wybuchów. Celem bezzałogowców były obiekty energetyczne. W niektórych rejonach miasta i obwodu sumskiego nie było prądu.
> Wycie syren alarmowych ostrzegających przed rosyjskimi atakami i apele o ukrycie się w schronach towarzyszyły mieszkańcom wschodniej Ukrainy w nocy z soboty na niedzielę, gdy wyznawcy prawosławia zaczynali świętować Wielkanoc. W Kijowie wierni ruszyli do cerkwi po zakończeniu godziny policyjnej.
> Cały świat widzi sąsiada Ukrainy, który złamał przykazania i przyszedł nas zabić, jednak wierzymy, że Bóg nosi szewron z ukraińską flagą i z takim sojusznikiem życie pokona śmierć – powiedział w orędziu z okazji świąt wielkanocnych prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
"Biblia uczy nas miłości bliźniego. I dzisiejszy dzień pokazał nam prawdziwe znaczenie tego słowa. Kiedy setki kilometrów od siebie wspieramy się i pomagamy sobie nawzajem. Chronimy się nawzajem. Modlimy się za siebie nawzajem. Kiedy wszyscy stajemy się sobie bliżsi, stajemy się swoimi sąsiadami" – mówił szef państwa.
"A dawny sąsiad, który zawsze narzucał się nam jako brat, oddalił się od nas na wieki. Złamał wszystkie przykazania, zażądał naszego domu i przyszedł nas zabić. Świat to widzi. Bóg o tym wie. A my wierzymy, że Bóg ma na ramieniu szewron z ukraińską flagą. Dlatego z takim sojusznikiem życie na pewno pokona śmierć" – podkreślił ukraiński przywódca.
> Liczba rannych w wyniku ostrzału centrum Charkowa wzrosła do 15 - poinformowała prokuratura obwodu charkowskiego. Siły rosyjskie zaatakowały to miasto w prawosławną niedzielę wielkanocną, zrzucając na rejon szewczenkowski kierowaną bombę lotniczą.
> Ukraiński portal Centrum Narodowego Sprzeciwu poinformował, że Rosjanie wywożą z zajętej Awdijiwki pozostałości zniszczonego zakładu koksochemicznego. Złom jest wywożony do portu w okupowanym przez Rosjan Mariupolu. Jedna z największych koksowni w Europie należała do grupy Metinwest, której głównym udziałowcem jest jeden z najbogatszych Ukraińców, Rinat Achmetow.
> Dekret prorosyjskich władz okupowanego obwodu zaporoskiego jest próbą zapewnienia dodatkowych żołnierzy dla rosyjskich sił zbrojnych i elementem rusyfikowania okupowanych terenów Ukrainy - przekazało w niedzielę brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej podano, że 17 kwietnia prorosyjski gubernator obwodu zaporoskiego wydał dekret stwierdzający, że Rosja przygotowuje niezbędną infrastrukturę i środki do poboru do wojska na okupowanych przez nią obszarach tego obwodu.
> Umieszczenie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców to część operacji Kremla, który chce podważyć legalność jego prezydentury i doprowadzić do izolacji dyplomatycznej jego państwa – ocenił amerykański Instytut Studiów nad Wojną ISW.
"Kreml kontynuuje wysiłki w celu przedstawienia swojej niesprowokowanej agresji wojennej przeciwko Ukrainie jako czegoś innego niż jest w rzeczywistości, jednocześnie nadal dążąc do rozciągnięcia jurysdykcji rosyjskiego prawa federalnego nad suwerennymi państwami" – ogłosił Instytut.
ISW przypomniał, że prócz Zełenskiego na liście poszukiwanych rosyjskiego MSW znalazł się jego najważniejszy przeciwnik polityczny, były prezydent Petro Poroszenko oraz dowódca sił lądowych, generał Ołeksandr Pawluk. ISW podkreślił, że nawet rosyjskie media państwowe zauważyły, że przestępstwa, które mieli oni popełnić, nie zostały wymienione.
> Straty Ukrainy w sektorze energetycznym, spowodowane ostatnimi, zmasowanymi atakami Rosji, wyniosły ponad 1 mld dolarów – oświadczył w niedzielę ukraiński minister energetyki Herman Hałuszczenko, przyznając, że sytuacja w tej gałęzi jest trudna. "Dziś mówimy o stratach przekraczających miliard dolarów. Ale ataki trwają i oczywiste jest, że straty będą rosły" - powiedział, cytowany na kanale swego resortu w serwisie Telegram.
Szkody, wyrządzone przez fale rosyjskich ataków spowodowane zostały przede wszystkim w obiektach wytwarzania energii cieplnej i wodnej, a także systemów przesyłu energii elektrycznej – wyjaśnił.
> Ukraina będzie dążyć do przeprowadzenia kontrofensywy na froncie w 2025 roku, po otrzymaniu uzbrojenia w ramach amerykańskiej pomocy wojskowej w wysokości ponad 60 mld dolarów - oświadczył, cytowany przez "Financiał Times", doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan.
Źródło: PAP, Ukraińska Prawda, Suspilne
Źródło zdjęcia głównego: facebook.com/prokuraturakharkiv