Zdjęcie ruin miasta Marjinka w obwodzie donieckim opublikował w internecie Andrij Jermak, szef biura prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Na fotografii widać całe kwartały ulic obrócone w ruiny. Jermak stwierdził we wpisie, że "skutki działań Rosji niewiele różnią się skutków działań tak zwanego Państwa Islamskiego". Przed rosyjską agresją w mieście mieszkało blisko 10 tysięcy osób.
"Marjinka przestała istnieć. Tak wyglądają skutki działalności terrorystycznej Rosji. Mało czym się różnią od Państwa Islamskiego" - napisał Jermak na serwisie Telegram.
Zdjęcie, które opublikował szef biura prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, przedstawia z lotu ptaka zrujnowaną Marjinkę. Całe kwartały miasta, w którym przed rosyjską agresją mieszkało blisko 10 tysięcy ludzi, zostały praktycznie zrównane z ziemią.
Ukraińskie media przypomniały, że w Marjinka i jej okolice jest jednym z najgorętszych miejsc na froncie. "Okupanci systematycznie ostrzeliwują miasto i prowadzą akcje ofensywne, próbując przebić się przez obronę ukraińskich sił zbrojnych" - napisał portal liga.net.
W listopadzie zeszłego roku ukraińska policja poinformowała, że z Marjinki ewakuowano "sto procent ludności cywilnej", nie podając liczby wywiezionych mieszkańców.
Zdjęcia z czasów pokoju
Na stronie rady miejskiej Marjinki wciąż można oglądać zdjęcia, przedstawiające życie miasta sprzed rosyjskiej inwazji. Ukazują mieszkańców, którzy sprzątają ulice i tereny w pobliżu budynków miejskich lub biorą udział w uroczystościach państwowych.
Źródło: PAP, liga.net, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Andrij Jermak/Telegram