Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zareagował na przegłosowanie przez Izbę Reprezentantów pakietu pomocowego dla Ukrainy. "Jestem wdzięczny" - napisał na platformie X ukraiński przywódca. Premier Denys Szmyhal podziękował za solidarność wszystkim Amerykanom, prezydentowi Joe Bidenowi i przedstawicielom obu partii. Szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba stwierdził z kolei, że "to zły dzień dla Władimira Putina".
"Jestem wdzięczny Izbie Reprezentantów Stanów Zjednoczonych, obydwu partiom i osobiście przewodniczącemu Mike’owi Johnsonowi za decyzję, która pozwoliła utrzymać bieg historii na właściwym torze" - napisał Wołodymyr Zełenski.
"Demokracja i wolność zawsze będą miały znaczenie na świecie i nigdy nie zostaną pokonane, dopóki Ameryka będzie pomagać w ich obronie. Przyjęta dziś przez Izbę kluczowa ustawa o pomocy USA pomoże zapobiec rozprzestrzenianiu się wojny, ocalić tysiące istnień ludzkich i wzmocnić oba nasze narody" - dodał prezydent Ukrainy.
Zełenski stwierdził we wpisie, że "sprawiedliwy pokój i bezpieczeństwo można osiągnąć jedynie za pomocą siły". "Mamy nadzieję, że projekty ustaw zyskają poparcie Senatu i zostaną przesłane do rozpatrzenia prezydentowi Bidenowi. Dziękuję, Ameryko!" - podkreślił prezydent Ukrainy.
Reakcja premiera Szmyhala i szefa ukraińskiej dyplomacji
Premier Ukrainy Dmytro Szmyhal podziękował za solidarność wszystkim Amerykanom, prezydentowi Joe Bidenowi i przedstawicielom obu partii. "Stany Zjednoczone po raz kolejny demonstrują swe przywództwo i wsparcie dla Ukrainy" – zaznaczył we wpisie na platformie X.
Premier wyraził też wdzięczność z powodu przegłosowania przez Izbę Reprezentantów przepisów upoważniających prezydenta USA do konfiskaty zamrożonych rosyjskich aktywów (ich wartość szacowana jest na 5-8 mld dolarów) i przekazania ich na wsparcie Ukrainy.
"Otrzymamy ważne zasoby powalające na zwycięstwo i odbudowę. Apelujemy do innych państw, gdzie przechowywane są rosyjskie aktywa, by poszły za tym przykładem" – napisał szef ukraińskiego rządu.
"To zły dzień dla Putina" - napisał z kolei na platformie X minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba. "Jesteśmy wdzięczni Izbie Reprezentantów USA, jej przewodniczącemu oraz członkom obydwu partii za przyjęcie długo oczekiwanej ustawy o pomocy dla Ukrainy. Każdy, kto sprawił, że ta decyzja stała się rzeczywistością, dokonał właściwego wyboru. Stany Zjednoczone potwierdziły swoje globalne przywództwo" - dodał Kułeba.
"To jest zwycięstwo demokracji"
Mer Lwowa Andrij Sadowy mówił na antenie TVN24, że "to jest historyczne głosowanie, bo ono poratuje tysiące cywilów, ono poratuje nasze wojsko, bo na dzisiaj bardzo ciężka sytuacja jest na linii frontu". - Wszyscy oczekiwaliśmy na to głosowanie - dodał.
- To jest zwycięstwo demokracji. Stany Zjednoczone pokazują, że mają siłę, mają moc - podkreślił.
- Chciałbym podziękować wszystkim - prezydentowi Polski, ludziom, którzy przyjeżdżali do Waszyngtonu w te ostatnie tygodnie i robili swoją pracę, bo odbyła się zmiana - mówił.
Pakiet pomocowy o wartości ponad 60 miliardów dolarów
Izba Reprezentantów przegłosowała w sobotę pakiet pomocowy dla Ukrainy o wartości niemal 61 mld dolarów. Głosowanie oznacza odblokowanie trwającego od miesięcy impasu w Izbie i otwiera drogę do wznowienia wsparcia dla Ukrainy w przyszłym tygodniu.
Projekt poparła zdecydowana większość kongresmenów obydwu partii, stosunkiem głosów 311-112. Za ustawą zagłosowali wszyscy demokraci i mniejszość republikanów (101 z 213).
Ustawa trafi teraz do Senatu, gdzie prawdopodobnie zostanie przegłosowana w przyszłym tygodniu. Jak oznajmił w rozmowie z PAP przedstawiciel Partii Demokratycznej w Kongresie, przyjęcie ustawy spodziewane jest we wtorek, jednak wszystko będzie zależało od proceduralnych ustaleń między partiami w Senacie.
Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock