Ukraina ma prawo wykorzystywać uzbrojenie z Wielkiej Brytanii do ataków na cele w Rosji - przekazał w czwartek szef brytyjskiej dyplomacji David Cameron podczas wizyty w Kijowie. Jak przekazało w piątek biuro ukraińskiego prezydenta, spotkał się między innymi z Wołodymyrem Zełenskim.
Kancelaria ukraińskiego prezydenta poinformowała w piątek, że szef brytyjskiej dyplomacji David Cameron złożył wizytę w stolicy Ukrainy, Kijowie, gdzie z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim omówił sytuację na froncie oraz wsparcie w obronie przed agresją Rosji.
Do spotkania doszło w czwartek. Tego dnia Cameron zadeklarował w rozmowie z agencją Reutera, że Londyn przekaże Ukrainie trzy miliardy funtów w ramach corocznej pomocy i oświadczył, że Ukraina ma prawo wykorzystywać uzbrojenie z Wielkiej Brytanii do ataków na cele w Rosji. - Ukraina ma takie prawo. Gdy Rosja atakuje terytorium Ukrainy, łatwo jest zrozumieć, dlaczego Ukraina odczuwa potrzebę przekonania się, że ona także się broni - podkreślił szef brytyjskiej dyplomacji.
Do wypowiedzi Camerona odniosła się w piątek rzeczniczka prasowa rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. - Słowa Camerona są kolejnym dowodem wojny hybrydowej, którą Zachód toczy przeciwko naszemu krajowi - stwierdziła. Jak zapowiedziała, "Rosja reaguje na to i będzie reagować nadal".
"Ogromne znaczenie w tym kluczowym momencie"
Po rozmowach z Cameronem Zełenski podziękował Wielkiej Brytanii za ogłoszony w ubiegłym tygodniu jeszcze jeden pakiet wsparcia obronnego o wartości 0,5 mld funtów - powiadomiła kancelaria prezydencka w Kijowie. - Przekazanie tego pakietu, wraz z niezwykle ważną decyzją USA o pomocy, ma ogromne znaczenie w tym kluczowym momencie - powiedział ukraiński prezydent, cytowany na stronie internetowej swego biura.
W piątek brytyjski minister rozmawiał z premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem.
Źródło: PAP, Reuters