Polityk postkomunistycznej Lewicy Bodo Ramelow został ponownie wybrany na premiera krajowego Turyngii. To kończy polityczny impas w regionie, który trwał od 5 lutego tego roku, gdy dzień po wyborze na premiera Thomas Kemmerich zrezygnował ze stanowiska pod wpływem nacisków środowiska politycznego CDU, w tym kanclerz Niemiec Angeli Merkel.
W pierwszych dwóch turach tajnego głosowania trzeba było uzyskać poparcie bezwzględnej większości wszystkich 90 deputowanych, ale na Ramelowa padały za każdym razem 42 głosy - czyli tyle, iloma razem dysponują trzy ugrupowania współtworzące w poprzedniej kadencji kierowany przez niego rząd. Są to Lewica, Socjaldemokratyczna Partia Niemiec (SPD) i Zieloni, których koalicja utraciła w październikowych wyborach dotychczasową jednomandatową większość.
Jedyny kontrkandydat Ramelowa, Bjoern Hoecke z prawicowo-populistycznej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD), otrzymał w dwóch pierwszych turach po 22 głosy, co odpowiada liczbie mandatów tego ugrupowania w parlamencie krajowym. W trzeciej turze, w której przeciwko Ramelowowi padły 23 głosy, Hoecke już nie startował.
W pierwszych dwóch turach oddano też po 21 pustych głosów, co odpowiada liczbie deputowanych Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU), którzy już wcześniej zadeklarowali taki zamiar. W trzeciej turze, gdzie wystarczała zwykła większość, było o jeden pusty głos mniej, co oznacza, że któryś z chadeków sprzeciwił się wybraniu Ramelowa. Pięcioosobowa frakcja liberalnej Wolnej Partii Demokratycznej (FDP) nie wzięła udziału w wyborach premiera krajowego, choć czterech jej członków było cały czas obecnych na sali obrad.
Bodo Ramelow był już premierem Turyngii w latach 2014-2020.
Szybka dymisja poprzedniego premiera
5 lutego nowy parlament Turyngii wybrał na szefa krajowego rządu Thomasa Kemmericha z FDP, na którego głosowali również deputowani AfD i chadecji. Kanclerz Angela Merkel oraz inni czołowi politycy CDU odcięli się od tej decyzji i Kemmerich zaraz potem złożył dymisję. 10 lutego przewodnicząca CDU Annegret Kramp-Karrenbauer zapowiedziała swoją rezygnację zaznaczając, że AfD "jest przeciwna wszystkiemu, za czym opowiada się chadecja", a historia i zasady programowe Lewicy są "absolutnie nie do pogodzenia" z fundamentalnymi dla chadecji wartościami.
Ramelow, którego mniejszościowy rząd musi jeszcze uzyskać parlamentarne wotum zaufania, już wcześniej zapowiedział, że koalicja Lewicy, SPD i Zielonych będzie funkcjonować tylko do czasu zaplanowanych na 25 kwietnia przyszłego roku przedterminowych wyborów krajowych.
Autorka/Autor: pp\mtom
Źródło: PAP