- Dwóch cudzoziemców i jeden Afgańczyk zostało zastrzelonych w sobotę w samym centrum Kabulu, stolicy Afganistanu - poinformowały źródła policyjne. Również w sobotę Ankara poinformowała o porwaniu dwóch tureckich inżynierów w Afganistanie.
Uzbrojeni mężczyźni otworzyli ogień w kierunku pojazdu stojącego pod biurem firmy kurierskiej DHL. Jak informuje policja, ofiarami są pracownicy tej firmy.
Nie wiadomo jakie narodowości byli zamordowani cudzoziemcy. Według jednego ze źródeł w zamachu zginęli Niemcy. Inne z kolei podają, że zamordowani to Brytyjczyk oraz obywatel RPA.
To nie pierwsze w ostatnim tygodniu ofiary wśród cudzoziemców. W poniedziałek ofiarą zamachowców padła w Kabulu Brytyjka z chrześcijańskiej organizacji pomocowej. Do zabicia kobiety przyznali się talibowie, twierdząc, że była to "kara za pracę dla organizacji, usiłującej krzewić chrześcijaństwo w islamskim Afganistanie".
Gdzie są inżynierowie?
Dwaj tureccy inżynierowie zostali uprowadzeni w Afganistanie - podała w sobotę turecka państwowa agencja Anatolia. Do zdarzenia doszło przed kilkoma dniami.
- Trwają usilne starania na wysokim szczeblu, aby ich odnaleźć - powiedział rzecznik tureckiego ministerstwa spraw zagranicznych. Nie podał jednak żadnych szczegółów dotyczących podjętych działań.
Źródło: PAP