Ubiegający się o nominację republikanów w listopadowych wyborach prezydenckich w USA Donald Trump uważa, że Brytyjczycy zagłosują w czerwcowym referendum za wyjściem swego kraju z UE ze względu na duży napływ imigrantów.
- Przy szaleństwie, które dzieje się w związku z migracją, i w sytuacji, gdy wszędzie napierają ludzie, uważam, że Wielka Brytania skończy oddzieleniem się od UE. Taka jest moja opinia - oświadczył amerykański miliarder w wyemitowanym w czwartek wywiadzie dla brytyjskiej stacji telewizyjnej ITV.
Referendum w Wielkiej Brytanii na temat członkostwa w UE ma odbyć się 23 czerwca.
Trump krytyczny wobec muzułmanów
Trump powiedział ITV, że nie udziela poparcia ani zwolennikom, ani przeciwnikom członkostwa Wielkiej Brytanii w UE.
Brytyjski premier David Cameron obiecał w 2010 r. zmniejszyć roczny napływ imigrantów netto na Wyspy poniżej 100 tys.; ale mimo to ich liczba wzrosła. Około połowy migrantów stanowią obywatele innych państw UE, w tym Polski, którzy dzięki strefie Schengen mogą poruszać się swobodnie po Unii.
W części wywiadu opublikowanego już w środę Trump powiedział, że muzułmanie nie zgłaszają podejrzanych zdarzeń i muszą zrobić więcej, by zapobiegać atakom takim jak te, do których doszło w Belgii.
Trump, który w kampanii wyborczej zasłynął wieloma kontrowersyjnymi wypowiedziami, np. domagając się całkowitego zakazu wjazdu do USA dla muzułmanów, ocenił jako "hańbę", że koordynator listopadowych zamachów terrorystycznych w Paryżu Salah Abdeslam został ujęty dopiero po długich poszukiwaniach i to w dzielnicy Brukseli, w której mieszkał.
W dwóch wtorkowych zamachach terrorystycznych w Brukseli śmierć poniosły 32 osoby, a ponad 300 zostało rannych. Do zamachów doszło na międzynarodowym lotnisku oraz na stacji metra w pobliżu siedzib instytucji UE. Do przeprowadzenia ataków przyznała się dżihadystyczna organizacja Państwo Islamskie.
Autor: adso\mtom / Źródło: PAP