Prezydent USA Donald Trump zawarł "nieformalną" umowę z koncernem Boeing na zakup dwóch nowych samolotów Air Force One za 3,9 miliarda dolarów czyli o 1,4 miliarda dolarów mniej, niż pierwotnie zakładano - poinformował Biały Dom.
- Prezydent Trump zawarł z koncernem Boeing nieformalną umowę gwarantującą ustaloną cenę zakupu nowych samolotów w ramach programu Air Force One. Dzięki negocjacjom prezydenta kontrakt pozwoli zaoszczędzić podatnikom ponad 1,4 mld dolarów - ogłosił we wtorek rzecznik Białego Domu Hogan Gidley.
Boeing ze swojej strony dodał, że prezydent Trump "wynegocjował dobrą umowę".
Rozmowy w końcowej fazie
Kontrakt ma opiewać na sumę 3,9 miliarda dolarów. Według przedstawicieli władz oznacza to zaoszczędzenie 1,4 miliarda dolarów z szacowanych na ponad 5 miliardów dolarów wydatków na zakup dwóch zmodyfikowanych samolotów Boeing 747 oraz na związane z tym dodatkowe koszty.
Po wygraniu wyborów prezydenckich w 2016 roku Trump wystąpił na Twitterze z zarzutem, że koncern Boeing "stracił kontrolę" nad kosztami zleconej mu budowy nowych samolotów Air Force One. Wezwał przy tym ówczesne władze USA, by anulowały to zamówienie.
Pierwotna wartość tego kontraktu miała wynieść 3 miliardy dolarów, ale szybko się zwiększyła. Zgłaszając pod koniec 2016 roku swe zastrzeżenia, Trump podał, że koszty osiągnęły 4 miliardy dolarów.
"Uważam, że Boeing nieco przesadza z kwotą. Chcemy, by Boeing zarobił dużo pieniędzy, ale nie aż tak dużo" - napisał na Twitterze.
Portal Defense One informował w ubiegłym tygodniu, że negocjacje Trumpa w sprawie nowych samolotów Air Force One weszły w końcową fazę i prezydent rozmawiał na ten temat w Białym Domu z szefem firmy Boeing Dennisem Muilenburgiem.
Nowe maszyny mają zastąpić używane obecnie samoloty pochodzące z czasów prezydentury Ronalda Reagana.
Autor: mnd//now / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: US Nat Guard